_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Boże słodki, Mirku, a już myślałem że się poddałeś.
Całe szczęście że walczysz. Życzę jak najlepiej i czekam...

Mirku nie sądziłem, że z taką perfidnością działają ludzie.
Dobrze , że o tym powiedziałeś bo przynajmniej już taki osobnik tu nie zawita i zrozumie swoje błędy.
Może kiedyś przeprosi i podziękuje , że nie miał sprawy w sądzie.

Ja mocno trzymam kciuki za Twoja "misję" te dosłowne i te na yotube.

Pozdrawiam i wszystkie łapki w góre:)


wysłane z telefonu

Super Ciesze się że dalej działasz
Przykro mi jedynie, że są czarne owce wśród nas. Mam jednak nadzieje, że zmienią światopogląd szybko.

Odnośnie pilota to jeśli naprawdę Ci nie działa to masz dwie opcje [pracuję w automatyce to ci podpowiem ]
1. Wymienisz przycisk
2. Zwykle przycisk zablokowany jest diodą 1N4148, która czasem lubi odmówić posłuszeństwa, wymień jeśli takowa jest.

A ja sądzę ,że kserowanie książek jest po prostu zwykłym "KRADZIEJSTWEM"
i powinno być tępione

Ale decyzje którą podjąłeś w tej sprawie szanuję choć się z nią
nie zgadzam
Oczywiście cieszę się ,że wracasz do tego co jak sam mówisz lubisz robić

Ja się wzruszyłem po obejrzeniu tego filmiku. Nie wiem co powiedzieć. W dzisiejszych czasach wszystko opiera się na pieniądzach których jest coraz mniej dlatego każdy radzi sobie jak może. Ale ze sprzedawaniem ksero kopi książki to naprawdę. Pamiętaj że my czyli aktywni uczestnicy twojego życia nigdy Cię nie opuścimy i zrobimy wszystko by było lepiej. Oraz żeby firma Atnel wyszła na prostą drogę. Mam nadzieję że nie poddasz się nigdy i że wspólnie z całym gronem z forum zwyciężymy w wojnie z malkontentami i złodziejami. Widać że poradniki filmowe czy jakoś tak są robione z serca i że Pan wkłada w nie sporo pracy i czasu aby nauczyć a nie żeby "Chcecie poradniki to macie" Dlatego ja i inni chcemy nadal Oglądać Pana poradniki nawet gdyby trwały 12godzin.
Pozdrawiam i trzymam łapkę

_________________
Programowanie to styl życia :D

witam Mirku, obejrzałem do końca twoj apel. Całkowicie popieram! Postaram się w miarę możliwości pomóc...trzymaj się...
...a propos Akademi Rolniczej, niech się człowiek odwali ja też kończylem Akademię Rolniczą to jest nas przynajmniej dwóch..

_________________
sig off ;(

Mirku, niezwykle smutno słuchać/ czytać jak się sprawy mają. Po Twoim apelu wiele osób, w tym ja, prawdopodobnie czuje się jakby to ich osobiście okradziono (zresztą tak jest, bo coś co mieli w sumie z darmo lub jako bonus do zakupionych produktów może się zaraz skończyć i to nie z powodu tych 99% uczciwych słuchaczy).
Jedynymi przemyśleniami na jakie mnie w tym smutnym momencie stać, jest propozycja stworzenie zamkniętego odpłatnego kanału rozpowszechniania kolejnych odcinków. Czy będzie to abonament czy jakaś inna forma trudno mi zaproponować. Świadom jestem, a przynajmniej uległem takiemu przemożnemu odczuciu, że mniej Cię boli jakaś tam nawet i wymierna finansowa strata (bo ktoś mógł zapytać i ewentualnie za opłatą(a może i użyczył byś ich za darmo) dostać dane kody komercyjnie) co właśnie owa wk****ająca niesprawiedliwość i ogólnie wyzysk jakiemu Cię poddano.
Ty się napracujesz nad samym kodem i jego jakąś tam optymalizacją lub po prosty na wielu nieudanych podejściach, a ktoś nie dość że "na gotowca" to jeszcze bez podania prawdziwego autora (a wiec pozbawiając Cię tym samym jedynego w takiej sytuacji zysku - reklamy) zbija na tym jeżeli nie kokosy to chociaż sztucznie buduje swój nieistniejący obraz profesjonalizmu...
Moja rada jest następująca: UZNAJ NAŚLADOWNICTWO JAKO NAJWYŻSZĄ FORMĘ POCHLEBSTWA...!!! A jak bardzo dalej idące naśladownictwo może być ponad wierne skopiowanie Twojego dzieła???
Jeżeli sytuacja ma się tak jak mówisz (a zapewne tak jest), skontaktuj się z nieuczciwą "firmą" i zaproponuj im że skoro są tak zachwyceni jakością i błyskotliwością Twojego kodu to z chęcią zmodyfikujesz go już idealnie do ich zastosowań, użyczysz im owego kodu, ale już na w pełni rynkowych (czytaj: odpłatnych) zasadach, a jak nie to zawiadomienie do odpowiednich służb, bo "paragrafu" na to nie trzeba nawet specjalnie usilnie szukać bo jest znany powszechnie...
Nie ma skutecznej metody uniknięcia plagiatów czy jak to by nie nazywać "kradzieży własności intelektualnej" i nikt na tym forum niestety nie zaproponuje tu chyba nic odkrywczego w tym temacie. Jedyną możliwą formą jest działanie mimo tych epizodów i traktowanie ich jako potwierdzenie wartościowości własnej pracy ( bo chłamu nikt by nie kradł).
Nie zaniechaj swej pracy bo ma ona wymiar nie tylko promujący Twoją firmę i zachęcający do zakupu Twoich książek / zestawów / akcesoriów, co wymiar promowania edukacji technicznej w ogóle. Twoje poradniki nie stanowią zwykłej "instrukcji obsługi" czy gotowego rozwiązania problemu, co są wskaźnikiem właściwego kierunku i natchnieniem do dalszych rozważań....
Twoja ewentualna rezygnacja z tej pożytecznej misji literalnie "zwisa" osobom za sprawą których pojawiły się Twoje rozterki, za to jest wielce nieobojętne całej rzeszy Twych sympatyków, słuchaczy/widzów/czytelników którzy tak jak ja teraz kombinują jak by cię odwieźć od najgorszego - rezygnacji...

_________________
sig on ;)

Jak obiecałem już Panu Mirkowi, chciałbym bardzo przeprosić za sprzedaż jednej kserówki książki. Nie był to w żadnym momencie cel zarobkowy - po prostu żal było wyrzucić. Nie mniej rozumiem błąd i bardzo przepraszam. Głupi błąd. Bardzo szanuję naszego Mirka, nie chcę działać na jego niekorzyść a tym bardziej zarabiać na jego plecach. Biję się w pierś i bardzo przepraszam.

Obejrzałem cały Twój Apel Mirku, nie wiem co napisać, bardzo przykro jest że ciągle są ludzie którzy nie szanują ciężkiej pracy innych, próbują się dorobić na czyimś wysiłku.
Nie wiem i nie mam pojęcia jak gościowi opłacało się robić ksero Twojej książki za 40zł, mi nawet nie chciało by się stać tyle czasu by zrobić ksero jeden jedyny raz, przecież to prawie 520 stron !!!!!!, a gościu robił to kilkakrotnie, a nawet pewnie kilkadziesiąt razy. No i przecież papier toner do drukarki, czy na czym to tam robił przecież to też kosztuje ??? Oj chyba ten Pan nie okradł (bo inaczej się tego nie da nazwać) tylko Ciebie Mirku.
A tak swoją drogą kiedyś zrobiłem ksero z 10 stron pewnej książki i za cholerę nie mogłem się w tym odnaleźć, więc powiem krótko kserowane książki są do DUPY szkoda kasy i czasu

Co do wykształcenia nigdy nie zwracałem uwagi na to jaką kto kończył szkołę, dla mnie zawsze ważne było jest i będzie to co ktoś potrafi zrobić i wnieść w pracę, życie i dany projekt. W życiu nie uwierzył bym że jesteś po jakiś studiach rolniczych.

Cóż jeszcze mogę dodać kiedy trafiłem na Twoją książkę, a następnie blog bo forum wtedy jeszcze nie było kiedy napisałem maila (pierwszy kontakt ) zakup książki, uwierzyłem że wreszcie mogę się nauczyć tego co zawsze było dla mnie jakieś nieosiągalne i choć nadal ciężko mi idzie nauka to mam nadzieje że kiedyś coś tam osiągnę i to tylko dla tego że Ty jesteś, że jest forum i wspaniali ludzie na nim.

Pozdrawiam i będę się starał pomóc jak tylko się da, bo warto i tyle.

skoro żal było wyrzucić to czemu nie oddałeś komuś kserówki za darmo? ewentualnie za pokryciem kosztu przesyłki (co i tak byłoby nie fair - rozdawanie czyjeś pracy ciężkiej pracy za darmo) poza tym nie rozumiem po co kserować całą książkę? rozumiem jest jakaś część poradnika/kodu która mnie interesuje
kseruje sobie kilka stron dodaje w nich swoje notki przykładowe zmienne etc (zeby nie niszczyć oryginału) ale sorry kserując ponad 500(?) stron?
ciężko mi uwierzyć ze "szkoda wyrzucić"



Nie mniej jednak fajnie ze to jakoś "wyprostowałeś" przyznałeś się i przeprosiłeś.

Jeszcze tylko jedno i już kończę.
Zanim ktokolwiek coś takiego podobnego zrobi niech postawi się w sytuacji tej drugiej osoby (Pana Mirka) i czy on byłby wtedy z takiego procederu zadowolony?

Mirku, jesteś jedyną osobą (poza moją dziewczyną) która potrafi mnie przekonać ze warto poczekać z pójściem spać, z resztą jestem osobą na którą ta forma reklamy zadziałała lepiej niż jakakolwiek inna reklama telewizyjna, od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem bluebooka. Więc warto to robić i bardzo się cieszę że będzie więcej poradników.


Kserowanie książek które mają służyć długo jest bez sensu nawet w kwestii czysto użytkowej książka jest wygodna od pierwszych klas podstawówki każdy uczy się obsługi tego przedmiotu, takie kserówki jak pokazałeś są po prostu niewygodne za raz się kartko pogubią albo zmienią swoją kolejność wiec nie wiem kto to kupował. Płacąc za te te publikacje płacimy za wysoką jakość, rzetelnie i prosto przedstawioną wiedzę.

#up, może i racja za duzo napisałem i nie składnie. Ale dla mnie:
1. złodziej to złodziej i nie zasługuje na żadną taryfę ulgowa - dzieiciak czy dorosły
2. W nic nie wierze co nie ma na papierze.

//rez wyjaśnił all reszte, fakt ma to sens!

_________________
sig off ;(

no tak ... ten teges , kurza melodia

Kolego PaulDirac -- trochę nie bardzo moja rozumieć co twoja chcieć napisać , twoja mówić prosty polski , bo suahili zwłaszcza wschodniego nie rozumieć .


Kolego icer_cmg -- jedna toż ja wiem minimum o 2ch kopiach więc ... jak to jest ?? to trochę przykre takim podstępnym i wyrafinowanym wężem być - Jeśli ode mnie by to zależało to.. sam wiesz


pozostali koledzy sami widzicie .. bez komentarza

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

Panie Mirku chwała Panu że Pan się nie poddał.
Nigdy bym nie pomyślał że ludzie potrafią być aż tak bezczelni...

_________________
sig off ;(

Mirku,
wiem to egoistyczne z naszej strony ale jak już napisałem na YT cieszę się, że znów
widzę Cię uśmiechniętym.
Bo to co robisz dla innych... dla nas... jest nie do przecenienia!!!
Dziękuję Ci ogromnie!

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Sam wykorzystuje biblioteki Mirka w celach komercyjnych, z mojej strony po pierwsze nie publikuje nawet w dokumentacji do produktu kodów Mirka z książek, tylko robię dokładnie jak Mirek w poradnikach. Czyli w plikach np. hd44780.c i hd44780.h

np. w ten sposób




I co, kłóci się to z ideologią GPL itp?, swój kod umieszczamy, resztę dajemy odnośniki.

Dodatkowym wsparciem z mojej strony jest po prostu używanie przetwornic ATB-PWR w projektach.
Po pierwsze odpada mi konieczność projektowania płytki PCB pod przetwornicę, po drugie wygodniej w późniejszym serwisowaniu jest wylutować moduł przetwornicy niż szukać uszkodzonego elementu.
W dodatku serwis wyjazdowy nie ma czasu grzebać się z urządzeniem, dostają przetwornicę wymieniają w parę minut i już (jeszcze żadna nie padła, ale myśleć o ewentualnych naprawach trzeba już na etapie projektowania i założeń).

Niestety nie studiuje, nie mam tabunu znajomych co by im polecać książkę czy zestaw.
Uważam że sami studenci robią "szeptany marketing" i warto by było uderzyć osobiście do osoby odpowiedzialnej na wydziale za zamawianie sprzętów dydaktycznych.

DZIĘKI - rezasurmar - że tak klarownie to tutaj przedstawiłeś ... to rzeczywiście jest dla mnie ogromna pomocna dłoń - takie podejście ...

cieszę się również że tak dobrze sprawdzają się nasze przetworniczki zasilające - a rzeczywiście jesteś jednym z ich największych odbiorców.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Aż krew zalewa i nóż w kieszeni się otwiera na takie smutne wieści. Dziwi mnie tylko fakt że są jeszcze punkty ksera, które dopuszczają możliwość kopiowania CAŁEJ książki!!! Skandal i rozbój w biały dzień. Miejmy nadzieje że przyjdzie opamiętanie dla tych ludzi co to robią.

Teraz w kwestii reklamy/wsparcia/promocji całej działalności naszego GURU czyli Pana Tranzystorka!

Osobiście popełniam raz po raz jakiś tam projekt i w większej części są to projekty z wyświetlaczem, i jeżeli korzystam z kodów dołączonych z książki lub kodów z poradników to praktycznie zawsze pojawia się u mnie w ostatnim ekranie prosta informacja na ten temat. Przecież to nas nie kosztuje ani grama więcej pracy, no może kilka dodatkowych linijek kodu



Pozdrawiam Cię Mirku i życzę wytrwałości w tym co robisz.

Dziękuje.

p.s.

Pilota do kamery rozebrać i wacikiem gumki od przycisków ruchem okrężnym (koniecznie w prawo) wyczyścić

Reza dobrze prawisz:)
To jest uczciwe podejscie.
Co do marketingu szeptanego to i owszem działa to:)
Sam już zainteresowałem pare osób do zakupu np.bluebooka.
Kumpel z pracy kupil bluebooka i jest zachwycony. Lecz nie jest na forum jeszcze zarejestrowany.
Pewnie jest wiele takich osób.

Myślę też, że jak ktoś buduje komercyje układy to załacza dokumentacje o produkcie. I tam też dać noty katalogowe np.Mirkowych produktów wykorzystanych w projekcie.
Ziarnko do ziarnka...

To o co Mirek prosi to jest absolutne minimum jakie każdy kto korzysta z tych dobrodziejstw powinien dać od siebie!!!




wysłane z telefonu

Broń panie słodki nie bronię punktów xero, ale każdy z czegoś musi żyć. Przychodzi klient z prośbą o skserowanie więc ktoś tam kseruje. Nie ma zapisu prawnego (bynajmniej ja nie spotkałem) że punkty ksero nie mogę kserować całych książek.

Ale jak mówię, nie bierzcie mnie za tego złego. Jestem przeciwny sprzedaży na lewo. Sam też bardzo chciałem mieć książkę i wyczekałem moment kiedy to można było kupić książkę taniej i ją mam legalnie.

???

A zapis na pierwszych stronach książki o prawach autorskich to co to jest?? tak sobie formułka dla zasady czy jak? To może kserujmy "środki płatnicze NBP" bo każdy z nas musi z czegoś żyć.

Pamiętaj że polak potrafi porządnie pod siebie zinterpretować prawo i mimo że jest taki zapis w Mirkowej książce to potencjalny złodziej tak to zinterpretuje że i tak wyjdzie na jego.

I jak mówiłem, to nie ja jestem "ten zły".

Absolutnie nie mówię ani nie piszę że jesteś zły

Dziwie się tylko ogólnie że punkt ksero, który bądź co bądź legalnie prowadzi działalność pozwala sobie na tak jawne łamanie prawa. Polska to faktycznie dziki kraj.

Życzę Ci Mirku abyś nadal nagrywał filmiki na YT i żebyś był z nami...

_________________
GreenBook i BlueBook

nio baaa ... widziałem cię na giełdzie jak handlujesz kserowanymi na tekturkach zestawami ATB

żarty żartami ... ale trzeba to potępiać , przez wielu takich "cwaniaczków" nie tylko Mirek cierpi choć akurat
to dotyka nas wszystkich osobiście. Niemniej popatrzcie ile stracili polacy nawet w programach sampli przez chciwość
, i chamstwo .....

to godzi w nas wszystkich , przez takie postępowanie wstyd się przyznać że sie jest polakiem

Popatrzcie ... nawet na taki proceder jak polacy w pracy za granicą ..... nikt cie tak nie potraktuje
jak rodak ... ten ci tak pomoże jak nikt inny ...

_________________
[b]San Escobar! Patria mia! Tu eres como la salud.[/b]

U mnie w mieście w większych punktach ksero absolutnie nie skserujesz całej książki, nawet jest problem z kserowaniem pojedynczych stron. Podobnie miałem na uczelni WSTI, gdzie np. w UŚ kserowało się całe książki bez żadnego problemu i to po kilka kopi na raz. Np. takie MSCE Microsoftu, gdzie trzeba było wykuć na zaliczenie, w bibliotece była jedna góra dwie, bo sama książka kosztowała parę ładnych stów.
Tylko nigdy nie robiło się tego zarobkowo, ot po prostu trzeba było zaliczyć przedmiot, a żaden student nie ma 800zł na komplet książek, by zaliczyć jeden przedmiot.
Teraz pewnie bez problemu można by kupić pdfa, niestety 10lat temu nie było takich możliwości.

Nie do końca, kopiowanie gier nie jest legalne, płyt z oprogramowania (nie każdego) też. Kopia płyty windowsa nie upoważnia cie do używania go w przypadku zagubienia oryginału.
Podobnie jest z książkami, wystarczy poczytać co pisze w samej książce.

Cytat "Wykonywanie kopii metodą kserograficzną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji".

Polska to dziki kraj, bo niestety prawo nie powinno pozwalać na różne interpretacje tego samego zapisu, a powinno być ścisłe i przestrzegane. To że jest oderwane często od życia jest pośrednio winą samych obywateli. Właśnie przez jego naginanie, omijanie zamiast wpływać na jego zmiany.
Ja nie twierdze, że gdzieś jest lepiej, ale nie do innych się trzeba porównywać, tylko robić wszystko by u nas było lepiej.
I lepiej się przyznać i uderzyć w pierś ile jest naszej winy w tym że kraj wygląda jak wygląda, a nie robić martyrologie jacy to jesteśmy skrzywdzeni przez historie.

W pełni się z Tobą (niestety) zgodzę... smutne ale prawdziwe