Witam Kolegów. Mam problem z lapkiem. Po niecałych 2 miesiącach użytkowania mój lapek się zepsuł . Otóż mam problem z klawiaturą.
Muszę go teraz odesłąć na gwarancję. Nie wiem jaką opcję wybrać:
odnieść lapka do sklepu czy może skorzystać z gwarancji door to door?
Do tej pory nie musiałem tak sprzętu reklamować więc nie wiem jak postąpić. Proszę o radę. Lapek to Lenovo 580

Lepiej odniesc do sklepu lub punktu przyjmowania. Unikniesz wtedy potencjalnej mozliwosci uszkodzenia mechanicznego/zlego zapakowania itd. Sony tak przerobilo kiedys mojego kolege

Sent from my mobile.

sklep raczej odradzam kręcą jak tylko się da, żeby nie przyjąć sprzętu, no chyba że trafi się jakiś normalny sprzedawca, najlepiej było by gdybyś zaniósł lapka do serwisu o ile masz go gdzieś w pobliżu

_________________
невозможно ?

Po dwóch miesiącach klawiatura padła? Co z nią zrobiłeś?

Nie działa 6 na klawiaturze górnej i kombinacja lewy shift + y. Natomiast czasem sam z siebie zaczyna wypisywać 6

I do tego teraz zaczyna przerywać touchpad

Nie wiem co z tymi klawiaturami w lapkach .... kilka miechów temu moja siostra kupiła sobie tzn dostała ultrabooka Samsiunga - i po miesiącu okazało się że hmm no klawiatura działa - ale nie działa kilka literek .... żeby jeszcze nie działał X ... no dobra, ... ale akurat nie działały

A, D, P, O

masakra - no i poszło do naprawy gwarancyjnej ale przez sprzedawcę - trwało to ze dwa miechy no ale w końcu dostała z nową klawiaturą - tylko panowie po drodze stwierdzili że trzeba było formata pierdyknąć ... ale wiadomo wg niektórych klawiatury bez sformatowania HDD się nie naprawi

więc w razie czego zrób kopię danych

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Po 2 tygodniach bo tyle maja czasu wolalbym o nowke

Wysłane z telefonu

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Spróbuję przez door to door. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję że się pospieszą. Przed wysyłką zrobię zdjęcia laptopa, szczególnie odnośnie braku uszkodzeń mechanicznych obudowy wraz poprawnością spasowania elementów.

Sklepy się ociągają z gwarancją bo często one muszą pokryć koszty przesyłki i czekają, aż mają np. dwie sztuki. I też im się nie pali bo wg. prawa wystarczy że Cie poinformują w ciagu 14 dni o tym że gwarancje uwzględniają i mogą potem naprawiać ile czasu chcą. Klient końcowy jest lepiej traktowany niż firmy. Nie wiem jakie masz szczegóły gwarancji i z Lenovo mam małe doświadczenie ale spore np. z Dell i tam w zasadzie zgłoszenie kurier przyjeżdża zabiera a jak się np. z nimi dogadasz że sam sobie jesteś wstanie wymienić to Ci samą część przyślą.
Także ja my zalecał door to door ale możliwe że jednak koszt przesyłki w 1 stronę pokryjesz Ty. Zapytaj się czy możesz bez dysku wysłać bo często jest taka możliwość wtedy nie masz problemu z kopiowaniem danych czy tym że CI format zrobią.

Mogę potwierdzić że oddanie lapka do naprawy może się wiązać z przywróceniem systemu do stanu fabrycznego czyli usuniecie wszystkich dokumentów. Tak teścia lapka potraktowali. Na szczęście ja wcześniej wykorzystałem actronis true image i przed oddaniem zrobiona kopia całego dysku na dysku USB po naprawie caly dysk przywrócony i stan jak przed oddaniem.

Co za czasy że człowiek coś kupi i drży jak coś sie popsuje z obawy że ktoś naciągnie nas na koszty ...albo podmieni połowę podzespołów na stare.

Jesli w gwarancji jest door to door to koszt ponosi producent.
Przynajmniej powinien.

Koledze w serwisie tak naprawiali że zamiast naprawić klawiaturę to wymienili płytę główna i nie była ona nowa:(
Odpuścił temat bo to był formowy laptop.
A okazało się ze inna plyta bo ledy były innych kolorów i zajrzał do środka. A tam ZONK...

Wysłane z mojego HTC One S

Hej,
Jeśli to laptop LENOVO to mam miłe doświadczenia z serwisem d2d. Mi w okresie gwarancj padł touch pad - tzn. działał kiedy chciał i jak chciał. Długo się zastanawiałem czy to reklamować, bo się naczytałem o serwisach wiele, ale w końcu wysłałem kurierem na koszt lenovo zgodnie z wytycznymi jakie dostałem z biura obsługi klienta Lenovo. Oczywiście zrobiłem fotki i opisałem, że na obudowie nie ma żadnych rys, spisałęm numery seryjne pamięci, dysku i wszystkiego co tylko mogłem rozebrać... I co - po dwóch tygodniach odesłali sprzęt sprawny z wydrukiem co było zrobione - oprócz całej obudowy wymienili również twardy dysk bo miał już słabe parametry. Od tamtej pory minęły ponad 2 lata i sprzęt dalej pracuje.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz

Poza zdjeciami zrob jeszcze filmik podczas pracy (szczególnie dot. to matrycy) oraz jak go pakujesz. Uniikniesz wtedy wielu niepotrzebnych stresow. P.s. Kolega pracujacy w serwisie mowi, zeby starac sie oddac przez serwis, bo to wtedy oni ponosza odpowiedzialność za spakowanie i zabezpieczenie sprzetu. Co do tego nieszczesnego Sony - to tak sie wykrecili uszkodzeniem przesylki, mimo, ze karton przywiozl kurier-tylko, ze twierdzili, ze paczka zostala dostarczona nienaruszona-czyli ze kolega spakowal laptopa z uszkodzona matryca. Dlatego omijam Sony szerokim lukiem.
Co do Della, to zgadzam sie, ze jesli masz gwarancję 'next business day' to wygląda to wspaniale (poza serwisem na jednej z wysp UK).
Powodzenia!

P.s2. Sprobuj odpalic jakis live CD typu Knoppix i wtedy potwierdz usterkę

Sent from my mobile.

A jakiego producenta to sprzęt? Bo niestety serwisy są różne!

OK sorki doczytałem, że Lenovo! Jeśli chodzi o w/w firmę to mają kilka firm serwisowych w Polsce i różnie z nimi bywa!

Podsumowując ... do niczego nie prowadzące dywagacje :

- Najlepiej wyrzuć i kup sobie nowy jak musisz używać - bop serwis i tak cie oszuka
- Nie kupuj żadnego sprzętu na gwarancji -- bo i tak zawsze dostaniesz stary i będzie to tylko twoja wina
- W ogóle nie używaj niczego i nie kupuj ..... nie będziesz miał problemów z gwarancjami , awariami i serwisami

Jak to było w rozmowach kontrolowanych, kraj kradnie na potęgę

http://www.lenovo.com/pl/pl/Centra_Serw ... b_2011.pdf
Adresy serwisów Lenovo - droga "Door to door" w wielu przypadkach trwa to kilka dni (3-4 dni), chyba że ktoś ma pecha. Z mojego doświadczenie wynika że w przypadku D2D wiesz co i kiedy wysłałeś, a w przypadku sklepu nie ma pewności, kiedy wyślą i co wyślą (bo mogą czegoś nie zapakować) do tego samego serwisu do którego Ty i tak sam byś wysłał reklamację.

lista pochodzi z lutego 2011 roku więc może być nieaktualna

Tutaj masz link do nr tel do zgłoszenia reklamacji:
http://www.lenovo.com/contact/pl/pl/

Lista jest prawie aktualna (w zeszłym roku doszedł jakiś serwis, ale nie pamiętam jaki) w każdym razie tak czy tak przepraszam, bo dotyczy ona modeli biznesowych (ThinPad), a nie essential. Dzwoń na podane nr i dokładnie słuchaj co powiedzą, a jak czegoś nie zrozumiesz to pytaj (warto, kilka razy się o tym przekonałem).

Juffre telefon i dzwonisz najpierw infolinia, później autoryzowany serwis i dowiadujesz się co i jak. Jeśli chodzi o wysyłkę- opakowanie w którym zostało kupione urządzenie jest wystarczające. Co do fotek i filmów- troszkę śmiać mi się z tego chce . Ale backup jak najbardziej.




Co ty się tak tych serwisów boisz? Pracuję w jednym (inna co prawda branża) i uwierz mi że nie robimy 5% z tego co nam klienci zarzucają, a najczęściej najgłośniejsi są ci co dają coś do naprawy a zapominają o ładowarkach, czy innych akcesoriach potrzebnych do diagnozy sprzętu "bo serwis ma to mieć"...

_________________
Klimatyzacja Przemyśl

Ja się nie boję, ale w przypadku Lenovo naprawdę było różnie. I tyle!!!
Sam też serwisuję, (pogwarancyjnie) więc wiem co to znaczy zarzucanie, zresztą "polak potrafi". Co do akcesorii, to całkowicie się zgadzam, bo czasem w nich tkwi problem.

Dzwoniłem na infolinię. kurier ma być we wtorek. Lapka wyślę w oryginalnym pudełku. Zastanawiam się nad fotkami Mogę powiedzieć, że uszkodzenie powiększa się

ja sam mam niemiłe zdanie o tej firmie i ich serwisach, dlatego staram się omijać szerokim łukiem ich porodukty, bo jest to dla mnie symbol badziewia

_________________
невозможно ?

Jak już mówił Sun, nie chcesz mieć problemów nic nie kupuj , to że ktoś kupił jednego czy dwa laptopy danej firmy to żadna wyrocznia.
Podobne opinie można znaleźć na każdy temat, bez totalnie żadnej wartości merytorycznej. Na zasadzie kupiłem laptopa/sprzęt takiej a takiej firmy, zepsuł się na gwarancji czyli jest do ( Y ) cała firma.
Dajcie spokój.
Po drugie polecam porozmawiać z ludźmi pracującymi w serwisie o klientach ich wymaganiach na zasadzie kupiłem tani sprzęt ale niezawodność ma być jak tego z najwyższej półki.
Ogólnie laptop teraz poniżej 2tyś to jest robiony na okres gwarancji.
Chcesz kupić dobrego laptopa szukaj rozwiązań biznesowych, a nie badziewia do multimediów/internetu czy tanich laptopów do gier, które osiągają temperatury pozwalające ugotować na nich jajka.

Święte słowa.

*swoje

_________________
Klimatyzacja Przemyśl

No jak lubisz trzymać lapa na kolanach. Chociaż w sumie nie raz miałem styczność z zdziwionymi dziewojami co im lapki padały po roku czy dwóch używania. Jak się pytałeś co z nimi robiły, a że normalnie lap do łóżka na kołdrę i film oglądały, albo net. Był dziwnie gorący, no ale przecież on powinien być tak zaprojektowany że temperatura na słońcu i wilgoć w rowie mariańskim nie powinna mu szkodzić . Oczywiście wszystko w cenie do 2tyś

Mój hit to:
1. Otwory wentylacyjne zaklejone plasteliną.
2. Otwory wentylacyjne zaklejone ciastkami, chlebem itp. taki kuchenne heavy duty

@janeczkq: nie smiej sie z filmow i fotek. Jak bys wysylal paczki zagranice i musial udowadniać, ze uszkodzona paczka zostala w transporcie a nie z powodu zlego zapakowania to bys zmienil zdanie. A wymiana matrycy z powodu uszkodzenia serwisu za 1k5 pln nie jest powodem do smiechu.

Sent from my mobile.

micky pracuje w serwisie od 97roku, najpierw RTV/małe AGD, potem Wagi/przemysł itp. Nigdy nie zdarzyło się by obciążyć klienta jeżeli usterka powstała podczas transportu jeżeli urządzenie było w oryginalnym opakowaniu. Jeżeli jest nieoryginalne wtedy dopiero klient może ponieść część lub całkowity koszt.
W dodatku każda paczka jest ubezpieczona.
Po za tym znam wiele przypadków kiedy to klienci próbują naciąć serwis przysyłając z całkiem innym opisem usterki czy to specjalnie czy to z niewiedzy nie wiem nie wnikam. Wiem tylko, że zdarzają się chamy i roszczeniowcy, który kupując tani sprzęt często do prac domowych czy pracy na ladzie wymagają od niego iście przemysłowej wytrzymałości.
Nie pracowałeś w serwisie nie masz bladego pojęcia jak to wygląda, czy to serwis komputerów, AGD, czy samochodów.
Wiem, że zdarzają się wały, ale to nie powód by zaraz na wszystkich wieszać psy. Skoro czujesz się oszukany to są inne drogi. Można się odwoływać do serwisu centralnego, do samego producenta, do rzecznika itd. A nie jęczeć i zwalać na to że ktoś tylko wykonuje swoją pracę i za każdy taki "uszkodzony" z winy klienta laptop w trakcie transportu serwis ponosi koszta.
Polecam popracować trochę w usługach .

to chyba 40" ... bo jak do tej pory to laptopwe matryce są w cenach ~180 do 400pln NÓWKI + 50 wymiana