Ehh, używam bibliotek Mirka, więc chyba delaye i ustawienia powinny być dobre... Poza tym wartość ta chyba powinna właśnie wynosić 63 więc połączenie jest raczej dobre...

Co do błędu, ja używam teraz nieco innego połączenia, ale przecież biblioteki powinny chyba działać przy dowolnym połączeniu...

Używasz bibliotek czy całego projektu i czy masz procek tak samo taktowany?

Zależy jak są wymyślone. Jak masz oddzielne definicje portu na każdy pin to możesz sobie podpinać na dowolnej nóżce procesora i tak jest w bibliotece do LCD. Jak coś nie działa to należy zrobić dokładnie tak samo i wtedy oceniasz czy masz problem z modułami radiowymi.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Używam bibliotek, teraz tak wgl użyłem oryginalnych bibliotek, zmieniłem tylko nóżki żeby było wygodniej mi podłączyć, ale wszystkie są teraz w obrębie PORTB. Zauważyłem że przy korzystaniu z pinu IRQ nie działają mi timery programowe.

Sprawdź konfigurację przerwań z opisem i specyfikacja mikrokontrolera i porównaj z tym http://www.atnel.pl/stmpe811_init.html

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

jest!
przecież najprostszy kod jaki podałem wcześniej ruszył już u 3 osób co najmniej, a Ty studiujesz wyświetlanie rejestrów na LCD

na tym kodzie w odbiorniku miga dioda co 1s, a jeśli nie miga to znaczy, że nie działa rfm70, albo masz złe połączenia

Dziwne rzeczy. Wymieniłem rfm70 na rfm73 i zmieniłem jeden wpis w rejestrze (wspomniany na początku tematu) i zaczęło działać. Niestety po chwili znowu ni mogłem nawiązać połączenie. Przez przypadek dotknąłem jednego z rfmów i transmisja zadziałała. Sytuacja wygląda tak, że muszę przyłożyć palec do jego krawędzi i delikatnie (bardzo delikatnie) przycisnąć (choć to za duże słowo) i wtedy transmisja działa...

to masz na 99% niekontakt lub zwarcie, nie wiem jak masz dolutowany rfm, ale to 1.27 i trzeba to zrobić porządnie, ale bez przesady, nie jest to takie małe

No właśnei polutowane ejst na 99% dobrze. Teraz zauważyłem, że w transmisji w grugą stronę muszę dotknąć drugi rfm, a ten nie musi być dotykany. Wic tak jakby coś z nadawaniem tylko i wyłącznie było nie tak w tych modułach...

------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

Nie muszę go dotykać nawet, tylko mieć kilka mm palce od niego i musi być włączone nadawanei przed włączniem drugiego rfma... inaczej w ogole nie ma transmisji

przerobiłem niejeden rfm i chodziły dobrze albo wcale (zły kod), radzę z uporem maniaka zmniejszyć układ do niezbędnego minimum aby wyeliminować jakiś konflikt

Taki mały srebrny wałek? Jeśli tak to mam.

wałek ? .... ło matko .... wałek ? .... czy ty czasem nie mylisz rezonatora kwarcowego z anteną ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Antena jest na PCB.


Sent from my iPad using Tapatalk HD

_________________
sig off ;(

A dla mnie to błąd w konfiguracji wejść/wyjść. Widziałem już konfigurację, ale może coś w definicjach pomyliłeś. Wklej te definicje pinów i portów oraz jeszcze raz konfigurację początkową wyprowadzeń i sprawdź czy rzeczywiście tak masz podłączone. Przecież jak np. linię CS skonfigurujesz sobie na PB.0 a podepniesz pod nieużywany PB.1 to wejście połączysz z wejściem i palcem możesz załączać moduł radiowy.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

mi komunikacja zaczęła działać dopiero po ponownym wlutowaniu goldpinu żeńskiego raster 1.27 pod rfm73. Upewnij się cy wszystko jest dokładnie przylutowanie, czy nie ma zwarć.
Co do odczytywania rejestrów: jeśli był źle wlutowany, wszystkie rejestry były na 0, a jeśli dobrze, ustawiały się na podane wartości, więc to był wtedy sygnał dla mnie, że z RFM jest wszystko ok.

Przez ciągłe wyciąganie zasilania, wkładanie programatora itp, układ mi czasami się wiesza, w sensie wysyła a nie odbiera.
Po przeczytaniu dotykam delikatnie modułu rfm nadajnika i wtedy komunikacja chodzi bez zarzutu.
Co muszę poprawić na płytce, by komunikacja była płynna bez dotykania modułu nadajnika?

Witam ciepło wszystkich forumowiczów.

Przeczytawszy w zasadzie wszystkie dostępne informacje oraz sugestie dotyczące uruchomienia rfm'a73 nie potrafię nadal uzyskać komunikacji między modułami. Próbowałem już praktycznie wszystkich sposobów podłączenia modułów w wersji z kodem podstawowym zamieszczonym przez użytkownika Wireless jak i z oryginalnym kodem z książki. Testowałem z użyciem przerwań oraz bez z oryginalnymi ustawieniami portów jak i swoimi.Zmieniałem oczywiście ustawienia rejestru w bibliotekach. Również sprawdzane na różnych procesorach początkowo na atmegach 8 następnie na atmegach32A z zasilaniem procesora 5V oraz 3.3V. Testuję wszystko na stykówce. Połączenia sprawdzane po milion razy. Ani dioda nie miga ani przez USART nic nie idzie. Zasilanie filtrowane, zasilanie części analogowej podłączone.Również wielokrotnie zmieniane moduły łącznie z 6szt. więc również nie raczej możliwości że to przez uszkodzenie modułów. Moduły również starannie lutowane z długimi przerwami by nie przegrzewać niczego.Ogólnie wałkuję temat już parę miesięcy i spędza mi sen z powiek. Piszę do Was ponieważ powoli zaczynają kończyć mi się pomysły w jaki sposób można byłoby to sprawdzić. Jedynie nie kombinowałem nic z wyświetlaczem LCD. Transmisja musi ruszyć. Byłbym ogromnie wdzięczny jeszcze za jakiekolwiek sugestie. Również byłbym skłonny osobiście się z kimś umówić i spotkać w celu rozwiązania problemów (mieszkam w Krakowie). Pozdrawiam.

Jeśli czytałeś posty na naszym forum to zapewne zauważyłeś, że prawie każdy kto na początku zaczyna z taką rozpaczą, na końcu zwykle uruchamia i zawsze się okazuje że popełnił jakieś błędy, często w połączeniach pomimo tego że pisał tak jak kolega o 100% dobrych połączeniach ...

Akurat biblioteki z książki ładnie działają - ale ok jeśli są zbyt rozbudowane to właśnie kolega wireless podał tu na forum jako pomoc swój przepis z prostszymi kodami do pierwszego testu co również pomogło wielu czytelnikom Greenbooka - a potem ruszają i kody z książki. Oczywiście kolega wireless podał także jakiej zmiany trzeba dokonać w bibliotekach z książki - w zasadzie to chyba podmiana dwóch linijek z wartościami rejestrów to wszystko.

To co najgorsze to dodatkowo próby na stykówkach - nie mówię że to nigdy nie wyjdzie - ale ja - gdy mi coś nie wychodzi na stykówce a też przecież często tak bywa - to nigdy - ale to nigdy nie mówię że mam na 100000% dobre połączenia ... na szczęście stykówki każdego uczą pokory wcześniej czy później - zobaczysz. Dopiero gdy układ mi rusza w pełni to mogę być pewien że akurat teraz to mam dobre połączenia na stykówce

Zrób sobie nawet sam jakąś mini płytkę PCB z prockiem, z podstawowymi peryferiami i porządnym zasilaniem i wtedy testuj takie rzeczy

ale na koniec - sprawdź te uproszczone przykłady kolegi wireless

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dzięki Mirku za szybką odpowiedź. Przyjmuję do świadomości że dalej mimo dokładnego sprawdzenia wszystkiego może gdzieś być problem z połączeniami. Pytanie mam jeszcze odnośnie dwóch linijek kodu jeżeli chodzi o zmiany w rejestrach ja osobiście zmieniałem jedynie linię związaną z wartością w rejestru nr 6. Zastosuję się do twoich zaleceń i stworzę płytkę z prockiem albo zakupię zestaw uruchomieniowy bo i tak się nosiłem z takim zamiarem pomijając problem tego wątku. Spróbuję wszystkiego bo musi to ruszyć .

musi musi - tylko też pamiętaj żeby przez przypadek nie zasilić tych modułów +5V ... bo ja raz tak zrobiłem na kilka minut i niestety jeden odszedł do krainy wiecznych łowów a drugi został inwalidą - czyli podziała przez około minutę po włączeniu i klapa ..

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Zwracam szczególną uwagę i sprawdzam zanim podłączę zasilanie. Sprawdzam zawsze również napięcie po włączeniu zasilania. Wiem czytałem o Twoich przygodach . Prawdą jest im więcej razy się powtarza próbuje coś zmieniać i kombinować to ryzyko popełnienia błędu rośnie i trzeba być w pełni skupiony . Oczywiście resztę wyprowadzeń do komunikacji SPI jest bezpośrednio podłączana do portów uc.

a pokazałeś nam schemat?

Postaram się wieczorem przedstawić schemat. Obecnie różni się on od schematu z drugiej strony wątku tym że interfejs SPI obecnie przypisany jest do portu A według schematu:



Poza tym całość (uc oraz rfm) zasilam z zasilacza regulowanego ustawionego na wartość 3.3V. przy pinach zasilania uc kondensatory filtrujące. Przy rfm nie dawałem( rfm są podłączone na taśmie).IRQ podłączone do PB2 i obsługa przerwań włączona w programie. Na tą chwilę zamieszczam zdjęcie z uwagi na brak czasu w tym momencie. Na zdjęciu brak obecnie podłączenia AVCC oraz GND cz. analogowej. Złącze goldpinowe służy za komunikację po RS. Wiem że nie wygląda to za pięknie i postaram się to bardziej uporządkować . Mimo że Mirek nie pochwala wykorzystywania zwykłej skrętki do tego typu połączeń jednak się nią tu posłużyłem . Zasilanie podłączane jest do przewodu dwużyłowego biało-niebieskiego. Brak na zdjęciu rezystora do VCC dla diody. W razie nie jasności na tym etapie proszę pisać jak mówię postaram się zamieścić schemat jak najszybciej. Dzięki z góry za zaangażowanie

nie zmieniaj biblioteki, podłącz tak jak w niej było, weź najprostszy kod o jakim pisałem, podłącz po jednym ledzie i rfm do sprzętowego isp,
zrób to od nowa na płytce, pokaż schemat i wtedy będziemy gadać dalej

Zamieszczam schemat połączeń według którego będę tworzył dzisiaj schemat nadajnika oraz odbiornika na stykówce:



Atmegi32A taktowane 8Mhz.

Będę wgrywał kod programu głównego najprostszy zamieszczony czyli nadajnik wysyłający stringi:



oraz odbiornik:



W pliku nagłówkowym RFM konfiguracja oryginalna.

tak trzymać, jeszcze irq z rfm sobie daruj na razie

W porządku zrezygnuje z przerwań. Wieczorem myślę że już będę wiedział są jakieś postępy i przedstawię zdjęcia .

Działa ! Dioda w odbiorniku zaczęła migać . Odłączając zasilanie od modułu nadajnika dioda w odbiorniku gaśnie. Tylko żeby ponownie zaczęła migać muszę ponownie zasilić całość. bo samo ponowne podłączenie rfm'a nadajnika nic nie zmienia. Natomiast odłączając zasilanie od procka nadajnika to ponowne podłączenie wznawia transmisję . Nie wiem czy prawidłowo ale pobór prądu na poziomie ok 60-70mA. Zdjęcia przedstawię jutro i wszystko dokładnie opiszę bo już jest dość późno . Dzięki serdeczne wszystkim w szczególności Wireless oraz Mirek za trafne sugestie .

odłączaj zasilanie całego układu, rfm musi być odpowiednio zainicjowany co dzieje się tylko raz na starcie programu, prąd powinien być rzędu 30 mA

Nie sądziłem że jeszcze ktoś odpisze wczoraj a w zasadzie dzisiaj już . No racja musi być zainicjowany w nocy już nie myślałem dzisiaj próby z USART'em i przerwaniami . Chcę docelowo wykorzystać moduły do przesyłania pomiarów wykonywanych z wykorzystaniem ADC procka.

Zamieszczam zdjęcia układu na stykówce jak mówiłem. Prawdopodobnie jak sugerowano problem leżał w połączeniach.



Mówisz że 30mA u mnie w całości czyli nadajnik wraz z odbiornikiem jak na zdjęciach pobierają 60-70mA.

aż miło popatrzeć, no i działa na dodatek