Hejo

Od paru dni, domownicy irytuja sie z powodu migajacych zarowek w domu. Wszystko zwalaja na mnie bo ostatnio majstrowalem przy sieci
Przeczytalem ze takie migania moga byc spowodowane duzym obciazeniem (co jest nie mozliwe w moim wypadku) lub jakims nie pewnym polaczeniem.
Chcialbm zapytac Was jak to z tym jest? Co moze byc przyczyna? Dodam ze to nie pierwszy raz. Ostatnio mialem w domu elektryka badz moze "elektryka" ktory majstowal cos przy liczniku.

_________________
sig off ;(

Posprawdzać wszystkie punkty w których są połączenia zwłaszcza te skręcane śrubkami.

Miganie oznacza że gdzieś jest iskrzenie które może spowodować pożar.

_________________
http://www.jaglarz.info

a no wlasnie, grzebalem przy takich skrecanych srobami Jutro sie za to wezme z rana

_________________
sig off ;(

Witam
Trzeba wezwać panów z energetyki bo licznik jest zapłąbowany a zerwanie pląb grozi grzywną .
Wezwj elektryka niech przejrzy instalacje.
Przyczyn może być kilka zdalnie się nie da naprawić


pozdrawiam

_________________
sig off ;(

Jesli światło mryga to z doswiadczenia wiem że winny może być wyłącznik tegoż światła. Przy takiej awarii slychać przy tym wyłączniku ćwierczenie.
Jeśli był elektryk i po jego wizycie tak sie dzieje to odrazu do niego dzwonić i opisać problem bo on ma świadomość czym to grozi.
Ze złączami na srubke to trzeba uważać zwłąszcza jak pod 1 srubke jest podłączone wiecej niż 1 przewód. Obecnie do łączenia stosuję sie złączki WAGO dostępne wszędzie.

Ze względu na napięcie sieci nie polecam samemu majstrować. Może to być kosztowne bo rożnie może sie stać od jakiegoś spalonego plastiku lub kostki przez spalony przewód podtynkiem czy innym pożarem.

U siebie zrobiłem instalacje ...spawaną. Przewody skręcone na długości około 1,5cm i końcówka zaspawana - taka kuleczka się robi. Żadnego iskrzenia, utleniania, itp. radosnych efektów. Trwałość na wieki, a do puszek przecież nie ma potrzeby zaglądać. Poprawiałem też w ten sposób instalację u znajomych, bo systematyczne mieli "dyskotekę" co kilka tygodni. Po przróbce już kilka lat spokój...

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Skoro grzebane było przy liczniku to zgłosił bym to macherowi co tam grzebał, może nie dokręcił, albo któryś "S" się poluzował, ale zaczął bym od zawołania machera co ostatnio grzebał.

Dobra, przykręciłem lepiej te mocowania śrubowe i już jest dobrze. Dzięki za odpowiedzi.

_________________
sig off ;(