klonyyy napisał(a):
W wakacje postanowiłem sobie trochę polatać niedawno zrobionym samolotem RC. Ale jest problem - nie mam aparatury. Postanowiłem zrobić ją sam na modułach rfm12. W pilocie znajdują się dwa joysticki- jeden gaz i jeden na sterowanie np. statecznikiem pionowym i poziomym.
Cześć, nie wiem jak duży to model i ile czasu poświeciłeś na budowę, ale pomyśl nad gotowym radiem RC. RFM12 ma zasięg <300m więc do sterowania modelem na boisku wystarczy, ale do sterowania potrzebujesz przynajmniej trzech kanałów: silnik, wysokość i do wyboru albo lotki albo kierunek. Chyba, że to szybowiec i nie masz silnika. Ja tak zaczynałem modelem Tzagi i wynosiłem go w powietrze strzelając za pomocą 50m gumy
Nie miałem wtedy na silnik, regulator itd. Były sprzedawane kiedyś modeliki, gdzie wysokość regulowało się ciągiem silnika
ale nie tędy droga. Możesz też kombinować z silnikiem, że będzie działał np. przez 5 minut ale nie masz wtedy regulacji siły ciągu i będziesz lądował w przypadkowych miejscach. Pozostałe dwa kanały dajesz więc na ster wysokości i sterowanie kierunkiem albo lotkami.
Pozostaje kwestia bezpieczeństwa (już tak mam, że w tej kwestii wolę dmuchać na zimne) na ile moduł rfm12 jest odporny na zakłócenia. Nie chcę Cię zniechęcać, ale gotowe aparatury potrafią łapać zakłócenia i rozbijamy modele.
Radio na 2,4Ghz z odbiornikiem kupisz już za około 150 zł.
A jeżeli bardzo chcesz zgłębić temat zrobienia własnego radia to polecam:
https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=17&t=4795Gruby temat
i trochę lektury do zapoznania się.
Pozdrawiam, Darek.