Witam dziś mamy piekny dzionek na programowanie , więc chciałem poprawić na warsztacie
oprogramowanie w sterowniku oswietlenia. Wyposarzony w odpowiedni sprzęt pojechałem na miejsce zbrodni ... oczywiście zapomniałem UsbASPa

, ale spokojnie zamiast toporka została mi jeszcze mała klinga w postaci kabelka FT232 no to spoko mam najnowszego MkCalka obsługuje FTka wiec gra muzyka.
Podłączyłem się do płytki ... ładnie wykryło procek no to do dzieła ... robię odczyt z M16 aby potem wgrać nowszy soft , ale jakby co to moge do starego wrócić nie

a tu suprize ....

straciłem godzine na przejechanie miasta po aspa by zrobić update ...
Tak wiem można było dać bootloader , ale nie dałem bo mam łatwy dostęp do sterownika , siedzi w puszce na której są gniazda ISP oraz reset i diody kontrolne
Się troche zdziwiłem bo w którejs wczesniejszej wersji dzialało dobrze ...
No cóż nowy soft nie zawsze jest dobry

A przy okazji .... takie coś wylapałem w programie


malutki lapsus 2 języczny .... żeby nie powiedziec dwu jajeczny
