VDR a poco robić z tego projekt ?? kupujesz panel dotykowy są dostępne zarówno rezystancyjne jak i pojemnościowe , a kontrolery są
na USB wiec jaki chcesz tu robić projekt ??

Pozatym praca na monitorze mniejszym od 22" to masochizm

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

wlasny kontroler ku przyjemnosci tworzenia Dla poczatkujacych w sam raz aby okielznac "dotykowce" na np. avr
A bardziej cieszy 17 cali niz khmmm 3



Jak juz jestesmy przy tym to praca na jednym to masochizm ;P ;P ;P

nie wspominam już o większej ilości bo sam używam 4rech w pracy i 2ch w domu

wiesz 7 - 10" jeśli chodzi o projekty jest git
żaden problem zrobić sterownik , tylko .... no właśnie na stronie opisałem dosyć dokładnie jak się zabrać za dotykowca
bo mało kto wie jak to powinno się prawidlowo kalibrować

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

Mam Windows 8 od grudnia. A praktycznie od chwili pojawienia się pierwszej wersji beta. Niestety – wersje te zniechęciły mnie do tego systemu. Ale powstała pełna darmowa wersja 60 dniowa. Po jej zainstalowaniu i odpowiedniej modyfikacji poszedłem do sklepu po wersję pełną. I jestem z niej bardzo zadowolony.
Kafelki ? fajna rzesz na myszkę. Po uruchomieniu komputera po restarcie ( co następuje tylko rano) klikam na okno programu, który chce otworzyć ( zazwyczaj pulpit lub Chrome). Oczywiście kafelki mam tylko tych programów które używam co jakiś czas – inne odpinam od pulpitu startowego. Układam je tak jak mi wygodnie.
Menu Start też oczywiście mam na pasku – ale prawie wcale go nie używam. Skróty do programów codziennych mam na pulpicie luzem lub w katalogach tematycznych. To samo z plikami. W sumie na pulpicie mam kilka ikon.
W dzień komputer wyłączam a w zasadnie usypiam ( z klawiatury). Po włączeniu komputera przyciskiem ( nawet po wyłączeniu zasilania) komputer startuje kilka sekund z oknami i programami, z jakimi został wyłączony. Niezmiernie to ułatwia pracę. W szumie – tak jak pisałem - jestem bardzo zadowolony z tego systemu. Oczywiście win 7 też miałem od początku jego istnienia.

stachn ale te kika sekund to chyba na dysku SSD HDD SATA startuje znacznie dluzej. Coz Win7 czy 8 na SSD startuje mi kilkanascie sekund max. Z wybudzenia to jest max 2-3 sekundy

Może i ja się dopowiem

Na gwiazdkę udało mi się zakupić lapka z windows8 dla mojej luby... Na początku ciężko jej było się przyzwyczaić, a jej staruszek (jeszcze z niemiecką klawiaturą) już całymi płatami odpadał
Trochę poprzestawiałem ustawienia i jest zadowolona! Włączyłem jej w kafelkach duży przycisk do pulpitu, używała przez miesiąc, a teraz klika w kafelki, może nie służy jej do pracy (word czasami) ale jako zabawka jest super. Nie wiesza się (raz się zamulił po aktualizacji na początku, po szybkim restarcie wyłączyłem auto update), zamykasz ekran lapek śpi, otwierasz, od razu działa, dosłownie moment! Może z sekundę trwa;) W sumie nawet nie wiem czy od początku restartu systemu był wyłączany, a śmiga jak rakieta.

Osobiście siedzę na win7, ale jak będę coś nowszego sobie kombinował to raczej do zabawy i będzie to coś tabletopodobnego z win8

Dodatkowo gdzieś czytałem, że następny windows będzie całkowicie w kafelkach na podstawie windows RT, czyli lipa :/ a sam windows blue przypomina mi bardziej nakładkę na ósemkę, tak jak to było w windows 98 i ME

Oczywiście to moja opinia i jak koledzy piszą jednemu pasują płaskie ikonki, innemu podobają się wypukłości, a dla mnie najważniejsze aby działało i to szybko, bo i tak program, który w danej chwili używam jest na wierzchu. Aha i ktoś się martwił o przycisk START na klawiaturze. Spokojnie otwiera on kafelki

No to już wiem - następne okienka będą nazywały się Microsoft Windows 8.1 i będzie to jednocześnie nowy (ale nie przełomowy) system jak i uaktualnienie w stylu service pack - nie wiadomo jednak czy owo uaktualnienie nie będzie płatne?! Wersja Preview pod koniec czerwca!

Dla mnie windows cały czas jest za mało skalowalny.....brak mi takiej modułowości jak w linuxie, oraz możliwości ustawienia flag dokładnie pod swój system.......ale to takie marudzenie linuxiarza .

Używam winzgrozy bo muszę.......Na 8 przejdę jak już nie będzie innej alternatywy, podobnie jak przeszedłem z win2000 na XP, broniłem się rękami i nogami .

Coz jest "konkurencja" dla kafelkow na tabletach - wyszlo jakis czas temu Ubuntu Mobile, Ubuntu for Android Devices etc Wiec juz mozna zamiast androida pracowac pod linuxem Rowniez na smartfonach Ale co by nie bylo - skype w wersji kafelkowej wyglada nice - szczegolnie na 42 calach ;P

Tylko nie ubuntu, jakoś się nie umiem do tego pozytywnie nastawić , owszem mojemu Ojcu zainstalowałem i ogarnia to co potrzebuje. Dla mnie ten system za dużo robi sam.

Ogólnie ostatnio mam bardzo ambiwalentny stosunek do wszelkich systemów operacyjnych na PCty, tj. przestałem się już tym tak "jarać" bo istotne dla mnie jest na jakich programach pracuje, a nie na jakim one chodzą systemie.
Fakt, że jesteśmy ubezwłasnowolnieni na siłę mikroshitem.........na zasadzie nie ma innej alternatywy, bo mimo istnienia przez tyle lat platformy Linux nadal jest słaby support oprogramowania.

Albo wrecz go nie ma i M$ to jedyna droga, po kilkunastu latach OS`ow z rodziny *BSD i Linux uzywam na lapku win7 bo niestety korzystam z aplikacji only windows, a uruchamianie w wine czy VB to juz rzeznia Co do ubuntu - wlasnie o to chodzi zeby robil sam Przyznam sie ze po wielu latach pewne rzecz staja sie meczace a to czcionki brzydkie, a to kodekow nie ma, a to nowa drukarka ze skanerem nie umozliwia wykorzystania w pelni jej funkcjonalnosci itd itd Kurde stalem sie wygodnicki - ale to moze kwestia braku czasu na takie pierdoly Swoja droga "debianowiec", "rpmowiec" czy "tgztowiec" ?

P.s oddalamy sie niebezpiecznie od tematu watku i troche offtopujemy juz

Parę lat wstecz mocno siedziałem w Gentoo, teraz to debian i dpkg .

Co to był za szał, cały system stawiany z źródeł, łącznie z jądrem. Wszystko ustawione pod soft (flagi CFLAG) sprzęt i architekturę.

Pamiętam ten 10godzin kompilujący się pakiet open offica .

echh Gentoo fajny systemik - ale zrezygnowalem bo w zasadzie wyszlo na to ze komputer ciagle cos kompilowal Przesiadlem sie ostatecznie na FreeBSD z portsami
ale Debiana od 2.0 uzywalem i w zasadzie az do dzisiaj uzywam, zreszta tak samo jak freebsd Tyle, ze juz nie na desktopie

No u mnie komp i tak chodził kiedyś 24h kompilowało się w tle z użyciem ccache więc tylko różnice były zmieniane.
Szkoda, bo fajny i bardzo skalowalny był to system, a jeszcze chodził mi na raid0. Potem jeszcze doszedł Compiz-fusion, gdzie do tej pory windows czy ios może tylko obejść się smakiem takiej animacji, czy obsługi systemu.

Nie lubię Ubuntu - od wielu lat używam Mandriwę ( od Mandrake 6 ). Ostatnia najmądrzejsza wersja jaką zainstalowałem to XTREME 3.1. Następne to już były za bardzo powydziwiane . Teraz mam na Laptpoie obok windy Xtreme 3.1 - ale nie za bardzo mam czas na miej "siedzieć". Jakoś jak widzę pliki .deb to mnie odrzuca

ja jak widze rpm`y, madrivy, mandrake, opensuse to mnie wygina;) debian teraz sie zmienil ;P to juz nie to samo co np. hamm czy slink
choc sklamalem ;P mam na jednym z lapkow Bactracka (obecnie Kylix Linux ;P).

Nie dziwię się bo win2000 to był bardzo udany system, taki nieco uboższy XP (głównie graficznie)

_________________
ATB 1.03, Win XP SP3, ECLIPSE Indigo 3.7.2

Gdy w pierwszej połowie lat 90 zainstalowałem na jednej z maszyn klienta Windows NT 3.5 to wiedziałem że już coś z tego będzie, w dziale konsumenckim panował wtedy tandem DOS 6.22/Windows for Workgroups 3.11 (niektórzy twierdzą, że był to War Groups) i kiedy w 1996 roku pojawił się Windows NT 4.0 to stał się pierwszym legalnym i zarazem ulubionym do dziś przeze mnie systemem ze stajni Microsoft. Mam do dziś instalki polską i angielską Workstation i angielską Server na dyskietkach - czad. To był także czas pierwszej dwu procesorowej płyty ASUSa z 2 x Pentium MMX 233MHz do dziś niczego tak mile nie wspominam. Na desktopie!

Z stajni Linusa T. to w pamięci utkwiło mi instalowanie w magazynie JTT na ADAXie Slackware w wersji chyba 3, zajęło to chyba z 2 tygodnie i tak nie było, to to co trzeba (pionierskie czasy - za nowy sprzęt). Później było już lepiej i szkoda że dziś Slack jest troszkę zapomniany. A linux u klientów chodził i tak jako darmowy emulator Windows Server'a - SAMBA jako PDC. Microsoft zdominował ten rynek, wtedy.

To prawie pewne (tak oksymoron mi wyszedł), że w Windows 8.1 wraca menu/przycisk START. Donoszą tak zagraniczne i polskie serwisy IT, a Microsoft nie zaprzecza.

hahahaa - oby .... no niestety i oby większość tego metra wycięli w DIABŁY albo dali przynajmniej jakiś wybór ludziom, że jak chcę metro bo już się ktoś w nim zakochał to ma i to nawet domyślnie - ale jak ktoś nie chce np ja to CIACH, KLIK, BACH i won z metrem i spokój

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]