Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 26 lis 2024, o 14:47


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 lut 2012, o 22:11 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 01 gru 2011
Posty: 2
Lokalizacja: Rabka Zdrój
Pomógł: 0

Tak jak w temacie :)
Czy będzie może dostępna książka
"Mikrokontrolery AVR Język C Podstawy programowania"
w wersji elektronicznej eBook???.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2012, o 22:26 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Wydaje mi się ze nie, ale tylko wydaje bo pomyśl komuś wpadnie taki ebook na kompa i go po całym internecie rozsieje :)
A wtedy po co kupować książkę jak jest za darmo ?
Ale żeby mieć pewność spytaj Mirka.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2012, o 22:47 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 01 gru 2011
Posty: 2
Lokalizacja: Rabka Zdrój
Pomógł: 0

Są już odpowiednie zabezpieczenia uniemożliwiające
np: otwieranie eBook'ów na innych czytnikach "DRM"
Istnieją też patenty z nakładaniem znaku wodnego
z danymi kupującego na eBook i parę innych
zabezpieczeń.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lut 2012, o 23:09 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Nie wiedziałem, decyzja należy do Mirka :)



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 00:52 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Ja już koledze odpowiedziałem, że raczej nie będzie ale uznałem że warto to pytanie zadać na forum - żebym np się dowiedział z ciekawości czy tak na prawdę dużo osób jest zainteresowanych takimi ebookami ? Przyznaję - ja osobiście wolę papier i kartki i czytać tyle ile chcę książkę a nie czytać tyle na ile mi bateria starczy :( (lubię w końcu zapach świeżej książki albo i antyku) ;) Poza tym czytając książkę papierową nie łzawią mi oczy czyli się nie męczą.

Ale wiem że może moje przekonania są staroświeckie i wcale nie odpowiadają rzeczywistości dzisiejszej.

A druga całkiem odmienna sprawa to właśnie te patenty - Helion czy BTC może sobie na nie pozwolić - oni są wielcy i mają na to pieniądze oraz ludzi, którzy im te patenty opracują a ja ? ;) a ja jestem na razie sam ;) - to jedno

a drugie - może też nie wiem o czymś - może są firmy za pomocą których można wydać taką wersję - tylko ciekaw jestem jakie są tego koszty ? - może bym to zaczął sprawdzać ale ciekaw jestem najpierw opinii ile osób czymś takim jest faktycznie zainteresowane - zdając sobie jednocześnie sprawę, że przecież na tak małym forum i tak pewnie nie uda się wyciągnąć obiektywnych wniosków i mało osób się wypowie może w tym temacie

po trzecie - ciekaw jestem jak to jest z HACKOWANIEM takich zabezpieczeń ? ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 01:01 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2011
Posty: 110
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Pomógł: 0

Czy ktoś zna grę która nie została z hackowana ? Wszystkie mega produkcje o nowoczesnych zabezpieczeniach ulegają atakom hakerskim i nie sądzę by ebook się im oparł.

Nie chce tu zbytnio straszyć ale ja osobiście zanim np. kupie jakąś książkę to najpierw sprawdzam czy można ją ściągnąć. I tak też właśnie robi wiele osób w dzisiejszych czasach :) mimo wszystko jednak wole mieć w rękach książkę niż czytać z monitora.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 08:55 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Cytuj:
Czy ktoś zna grę która nie została z hackowana ? Wszystkie mega produkcje o nowoczesnych zabezpieczeniach ulegają atakom hakerskim i nie sądzę by ebook się im oparł.

Nie chce tu zbytnio straszyć ale ja osobiście zanim np. kupie jakąś książkę to najpierw sprawdzam czy można ją ściągnąć. I tak też właśnie robi wiele osób w dzisiejszych czasach :) mimo wszystko jednak wole mieć w rękach książkę niż czytać z monitora.


Dokładnie mam takie samo zdanie ja tyle ebookow widzę na internecie ze szok :o A książka to jest książka nic jej nie zastąpi :)



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 09:04 

Pomógł: 0

mirekk36 napisał(a):
Ja już koledze odpowiedziałem, że raczej nie będzie ale uznałem że warto to pytanie zadać na forum - żebym np się dowiedział z ciekawości czy tak na prawdę dużo osób jest zainteresowanych takimi ebookami ? Przyznaję - ja osobiście wolę papier i kartki i czytać tyle ile chcę książkę a nie czytać tyle na ile mi bateria starczy :( (lubię w końcu zapach świeżej książki albo i antyku) ;) Poza tym czytając książkę papierową nie łzawią mi oczy czyli się nie męczą.

I słusznie, sam sie kiedyś poprzez email o to pytałem. Też wolę mieć papierowe wersje i zawsze takie będę kupował ale jednocześnie jesli sie da kupuję wersje elektroniczne i z pewnością to uczynie jeśli się na taki krok zdecydujesz. Dodam, że dwie chyba najbardziej konkurujące z twoją, pozycje książkowe na rynku maja już wersje w postaci ebooków (mam je w wersji papierowej i ebook) .
Tak jeszcze co do zalet wersji elektronicznej to często korzystam z tego w ten sposób, ze majac dwa monitory na jednym wyswietlam sobie odpowiednią treść z książki a na drugim ma właczone np eclipse - na biurku brakuje miejsca już na książke. Natomiast książkę "papierową" uzywam jak niekoniecznie muszę coś robić na komputerze.



Ostatnio edytowano 22 lut 2012, o 09:18 przez wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 09:09 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Ja jeszcze podrzucę pomysł ze jak ktoś mieszka za granica to nie musi płacić drogiej wysyłki tylko pobiera ebook :)



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 09:36 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012
Posty: 131
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 2

Nie ma jak książka, najlepiej się czyta...czy to na leżąco czy na siedząco ;]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 09:40 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 13 lut 2012
Posty: 173
Pomógł: 10

W przypadku książek z informatyki istotny jest czas życia książki, czyli jak długo informacje w niej zawarte są użyteczne. Jest to branża o szybkim postępie technicznym. Jak sądzę, zazwyczaj po 3 latach pojawia się coś nowego.
Mimo, że książka Pana Mirka jest wyjątkowa, to czy jednak już za chwilę nie znikną nawet ATmega 32 gdyż będą produkty jeszcze wydajniejsze i tańsze, a wtedy więcej osób będzie oczekiwało przykładów bardziej złożonych i pochłaniających więcej pamięci.
Co do hakerstwa, to nawet można kupić książkę w sklepie i ją zeskanować a potem umieścić gdzieś w sieci lub przekazać kolegom na pendrivie.
Dla mnie ciekawe rozwiązanie zrobił jeden autor książki w USA z branży finansowej, założył stronę (chyba za namową wydawnictwa, być może że jest tam taka moda, tak jak u nas do seriali telewizyjnych) i tam czasami coś napisze. Natomiast, gdy dokona poprawek lub aktualizacji jakiegoś materiału, które były dołączone do książki na CD to wymagane jest podanie swoich danych kontaktowych oraz wpisanie hasła do zalogowania i ściągnięcia tego materiału ( u niego było to podanie jakiegoś pierwszego wyrazu np. ze str 228 a, innym razem ze str. 79, itp.).
Może np. w przypadku wersji PDF, należy każdej książce nadawać indywidualny identyfikator, a wtedy z tym identyfikatorem można pobierać materiały uzupełniające (tu programy) z ze strony wydawcy/autora.

Swoją drogą, czy nie warto postarać się o jakąś dużą ilość sponsorów (reklamodawców), może jakieś dofinansowanie z jakiejś instytucji, czy jakieś dotacji z unii? Takie książki,uważam że należy wspierać.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 10:42 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Rozumiem wszystkie inne argumenty ale i ciekawe opisy innych rozwiązań, jednak:

JarekK napisał(a):
...to czy jednak już za chwilę nie znikną nawet ATmega 32 gdyż będą produkty jeszcze wydajniejsze i tańsze, a wtedy więcej osób będzie oczekiwało przykładów bardziej złożonych i pochłaniających więcej pamięci..


Tu muszę mocno i stanowczo zaprotestować, bo niesłusznie sporo ludzi wiąże książkę na temat języka C dla 8-bitowców z samą architekturą AVR. Panowie - moim celem jest pomoc w nauce języka dla mikrokontrolerów i akurat na przykładzie 8-bitowych i akurat na przykładzie AVR ..... co za różnica czy będzie to PIC czy inny '51 - język C pozostanie ten sam i jeszcze bardzo długo się nie zdezaktualizuje. A ja dostałem także sporo maili od ludzi, którzy swoje początki związali np z PIC i piszą, że są wdzięczni że pojawiła się taka książka bo teraz o wiele lepiej rozumieją o co tu chodzi - pomimo różnic w samej architekturze na której są przykłady.

Panowie - stos działa tak samo i będzie zawsze tak samo działał

wskaźniki podobnie - co im za różnica czy mają działać na ATmega32 czy może na ARM/STM ???

Zatem w książce zdezaktualizują się co najwyżej fragmenty gdzie opisywałem np AVR Studio 4 - hmmmm już się zdezaktualizowały .... podobnie kilka drobnych opisów o wnętrznościach AVR - może się zdezaktualizować zgodnie z tym co pisze kolega.....

Ale kiedy się zdeazaktualizują takie tematy jak oprogramowanie w C np wyświetlaczy LCD, wyświetlaczy LED, sterowania fazowego, odczytu kart pamięci , czujników temperatury hmmmm ? ;)

Nie można wszystkiego wiązać z architekturą - staram się wszędzie to pokazać ludziom, bo nauka programowania C nie jest związana z AVR, z ARM, z STM i nie od tego zależy. Nauczenie się danej architektury to całkiem odrębna sprawa .... zatem po tej książce albo następnej jak ktoś zacznie używać C - to kody w niej zawarte z powodzeniem odpali na ARM, PIC - oczywiście po zastosowaniu koniecznych (bo jak inaczej) przeróbek związanych z różną architekturą......

Ja w drugiej książce gdy opisywałem RFM70 - to zacząłem od analizy kodów dla PIC i w całości najpierw je sobie przeportowałem na AVR - co za problem ..... więc w drugą stronę też nie będzie tego problemu - a przy lepszym zrozumieniu zagadnienia o ile udało mi się je czytelnie przedstawić - to będzie tym łatwiejsze.....

Bo jak ktoś nie zrozumie, że architektura jest mniej ważna niż nauka PROGRAMOWANIA to potem wychodzą takie wojny i jatki jak np tu na elektrodzie - poczytajcie sobie jakie BATY zbieram - i jak mało kto bosi się odezwać i wystąpić przeciwko tym kilku obrońcom ARM, którzy gdyby mogli to już dawno spaliliby na stosie wszystkie 8-bitowce a tych, którzy ważą się ich używać powiesiliby na latarniach - tylko że nie za bardzo mogą:

wszystko zaczęło się tu po mojej odpowiedzi - zobaczcie sami:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 6#10571316

choć na szczęście już dołączyło kilka normalnie myślących osób ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 10:44 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

JarekK napisał(a):
Może np. w przypadku wersji PDF, należy każdej książce nadawać indywidualny identyfikator, a wtedy z tym identyfikatorem można pobierać materiały uzupełniające (tu programy) z ze strony wydawcy/autora..


przyznam, że to są super pomysły o których kolega pisze ;) na prawdę .... no tylko trzeba to jeszcze jakoś zrealizować a człowiek w pojedynkę nie ze wszystkim sobie da radę tym bardziej, że pisze kolejną książkę ....

ale będę o tym wszystkim myślał .... i dziękuję wam za kolejne głosy

bo np wyżej inny kolega napisał o dwóch monitorach gdzie na jednym ma otwartą książkę - to też jest słuszne zastosowanie przecież.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 11:30 

Pomógł: 0

Zabezpieczyć pdf hasłem mozna, o ile się nie mylę, nawet przy uzyciu wirtualnej drukarki "PDF Creator".



Góra
  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 12:11 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 paź 2011
Posty: 307
Lokalizacja: Lbt
Pomógł: 8

mirekk36 napisał(a):
JarekK napisał(a):
tym bardziej, że pisze kolejną książkę ....


A jeśli można wiedzieć to jaką?

_________________
Ujemna delta to dopiero początek zabawy...



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 13:54 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8587
Pomógł: 337

no właśnie miszczo 2 cześć tej co czytasz w zaciszu domowym:)
i wszyscy czekamy na nią ...

Tak Mirku PDF to dobra sprawa dzięki temu oryginał się nie niszczy, wiadomo globalizacja świata postępuje i z tym niema co walczyć , a może czasem warto iść ku nowemu i się dostosować ??

Wiadomo wole papierową edycje , ale często w podróży warto mieć wersje elektroniczną, którą np mógłbym na mojej trince poczytać w podróży bez obawy ze mi się zniszczy czy jej zapomnę :)

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 15:20 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lis 2011
Posty: 582
Lokalizacja: okolice Wrocławia :)
Pomógł: 24

Ja jestem zwolennikiem jednej i drugiej wersji książki. Do czytania na spokojnie - wersja papierowa. Do szybkiego wyszukania konkretnego zagadnienia przy okazji pracy na komputerze - wersja PDF.
Myślę że warto pomyśleć np. o wersji PDF jako 'dodatku' do wersji klasycznej ale zabezpieczonej watermarkiem z danymi właściciela.
Jeżeli taki delikwent udostępni plik, będzie wiadomo kto :).

Jak każdy programista jestem przyzwyczajony do czytania dokumentacji w trakcie pisania programu, rzucenie okiem na zagadnienie w książce PDF nie sprawia tylu problemów co 'znalezienie' klasycznej książki (która jak zwykle jest piętro niżej) i przeszukanie jej zawartości :).

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 15:34 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

No stary ramol ze mnie i jak widać nie wziąłem wielu aspektów pod uwagę - a tymczasem coraz ciekawiej piszecie ....

Pewnie będę powoli i o tym myślał....

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 16:10 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2012
Posty: 155
Lokalizacja: PL, DE, UK, IRL
Pomógł: 3

To jak można, przyłożę i swoje 5 groszy do dyskusji o wersji elektronicznej.

Po tysiąckroć bardziej wolę wersje papierową. Zdecydowanie wygodniej mi się czyta, szuka i (co doprowadza moją Narzeczoną do odruchu wstrętu i obrzydzenia) zaznacza wybrane fragmenty.

Tak, lubię mieć własne książki właśnie dlatego. Nie ukrywam, że tego typu pozycje traktuję użytkowo, tzn. bez należnego szacunku jaki niektórzy uważają, że powinien książce przysługiwać. Zamiast odmawiać pacierz przed lekturą szukam zakreślacza, a ołówkiem dopisuję własne komentarze czy spostrzeżenia.

Książka Mirka ot chociażby z powodu przyjętej konwencji tj. umieszczania ważnych szczegółów w dużych porcjach tekstu jest już w dużej mierze pozakreślana, pozaznaczana zakładkami, zagiętymi rogami.

A teraz do meritum, w zabezpieczonych pdf'ach takich cyrków robić nie można. Jest w tym nowym Adobe opcja zakreślania i wstawiania komentarzy, ale jeszcze się nie spotkałem z zabezpieczonym pdf'em który takową opcję posiadałby odblokowaną. Nie zmienia to faktu, że często pracując na biurku przy odpalonych 2 monitorach na jednym mam datasheeta, na drugim Eclipse, dookoła pełno kabli i płytka uruchomieniowa. Książka trzymana wtedy na kolanach, po paru godzinach męczy i przyprawia garba oraz ból pleców. Dlatego też przydałaby się wersja elektroniczna, żeby można było ją mieć obok datasheeta i tylko Alt+Tab przeskakiwać sobie miedzy jednym a drugim. Idealnie byłoby jakby taka wersja książki miała możliwość zakreślania tekstu czy dopisywania komentarzy.



Ostatnio edytowano 22 lut 2012, o 22:59 przez marthinek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 16:39 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8587
Pomógł: 337

hmmm... a ja proponuje w tym wypadku Mirku wydać samopiszący się egzemplarz :) dajesz do pdfa tylko okładkę , i umożliwiasz edycje :) i każdy sobie zakreśla i dopisuje jak mu pasuje :)

żarty żartami , ale coś w tym jest - co zaś się tyczy szacunkowi -- moje zdanie jest takie
o książki trzeba dbać - nie przez szacunek do niej samej , a przez szacunek do autora i do drzew których sporo wycięto
by teraz ktoś mógł czytać. Dlatego 3xTAK dla wersji elektronicznej.

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 17:56 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 31 gru 2011
Posty: 34
Pomógł: 0

E-book to jak książka dla współczesnej młodzieży. Możliwość czytania na smartfonach, tabletach w każdym miejscu. Dodatkowo choćby przykład 2 monitorów, przy monitorze panoramicznym można na 1 połowie mieć datasheet, a na drugiej książkę, a 2 monitorze odpalone środowisko programistyczne. Największym plusem cyfrowej dystrybucji jest niezniszczalność. Moja książka, po 2 msc. użytkowania od kupna wygląda tak:

http://imgur.com/a/3CpHn


Trzymana była w kartonowym pudełku, żeby nikt jej nie uszkodził przez zrzucenie z półki itp. Książka bez klejenia może wytrzyma z 30 otworzeń i w końcu ten klej ostatecznie puści. Jestem jak najbardziej za e-bookiem. Pozdrawiam Bartosz.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 18:11 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Bartek napisał(a):
E-book to jak książka dla współczesnej młodzieży. Możliwość czytania na smartfonach, tabletach w każdym miejscu. Dodatkowo choćby przykład 2 monitorów, przy monitorze panoramicznym można na 1 połowie mieć datasheet, a na drugiej książkę, a 2 monitorze odpalone środowisko programistyczne. Największym plusem cyfrowej dystrybucji jest niezniszczalność. Moja książka, po 2 msc. użytkowania od kupna wygląda tak:

http://imgur.com/a/3CpHn


Trzymana była w kartonowym pudełku, żeby nikt jej nie uszkodził przez zrzucenie z półki itp. Książka bez klejenia może wytrzyma z 30 otworzeń i w końcu ten klej ostatecznie puści. Jestem jak najbardziej za e-bookiem. Pozdrawiam Bartosz.


I tak jak ja powiedziałem mieszka ktoś np w UK (czyli ja) i musiałem czekać na pocztę ponad tydzień :( Nie tak długo ale jak już ktoś mieszka dalej np USA ?
Ale nic nie jest perfekt wszystkie zabezpieczenia da się przejść i jak trafi się ktoś komu się książka nie spodoba a będzie umiał zrobić rożne rzeczy na PC lub jego kumple to w nerwach ze wyrzucił kasę w błoto rozsieje książkę po całym internecie.

Ja jestem za taka książka bo chętnie sobie poczytam kiedy będę np. podróżował :) Tylko trzeba mocno pomyśleć nad zabezpieczeniami aby utrudnić komuś jej rozprzestrzenienie.

EDIT: Twoja książka jeszcze tak źle nie wygląda jak byś zobaczył mojego kolegi książki to byś się dopiero zdziwił co on z nimi robi.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 18:20 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2012
Posty: 155
Lokalizacja: PL, DE, UK, IRL
Pomógł: 3

SunRiver napisał(a):
hmmm... a ja proponuje w tym wypadku Mirku wydać samopiszący się egzemplarz :) dajesz do pdfa tylko okładkę , i umożliwiasz edycje :) i każdy sobie zakreśla i dopisuje jak mu pasuje :)

żarty żartami , ale coś w tym jest - co zaś się tyczy szacunkowi -- moje zdanie jest takie
o książki trzeba dbać - nie przez szacunek do niej samej , a przez szacunek do autora i do drzew których sporo wycięto
by teraz ktoś mógł czytać. Dlatego 3xTAK dla wersji elektronicznej.



W dyskusji o szacunku wydaje mi się kwestią sporną, czy podkreślenie/zakreślenie jakiegoś zdania czy fragmentu jest wyrazem braku szacunku do autora czy drzew.

Uwag typu w stylu "burak!" albo "co on tu piep.zy" nie dopisuję. Tylko np. odniesienia do wcześniejszych stron. Ot jak znalazłem zapis przy temacie UARTU:
UBRRL = (uint8t)baud; to se dopisałem, że to rzutowanie i str.106. Raczej nie jest to poprawianie autora, tylko czytelnika.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 18:25 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lut 2012
Posty: 778
Pomógł: 9

Proponuje zrobić ankietę nie wiem albo w osobny temacie lub Mirek założy, ale żeby można było glosować tylko raz :)
I po jakimś czasie zobaczymy a decyzja będzie Mirka. Bo jak się temat rozwinie to kto będzie czytał każdy post czy dana osoba jest na TAK czy NIE.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 20:20 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8587
Pomógł: 337

No fakt że kwestia szacunku to kwestia sporna.
ale tak czy siak wyjątkowo nie cierpię zakreślaczy/rysowników itp..

Nie żebym chciał cie kolego marthinek urazić czy coś , ale myślę że to po części jest niechlujność przynajmniej tak to odbieram
gdy pożyczam z biblioteki książkę , a ona jest w stanie rozkładu pokreślona i porysowana - są tysiące sposobów na zaznaczenie
istotnych fragmentów niekoniecznie powodujące drastyczny spadek wartości dydaktycznej pozycji.

Tak wiem ze może paradoksalnie to ująłem , ale takie są moje odczucia po kilkunastu pozycjach wydawniczych nienadających się
do czytania o śladach posiłków nie wspominając.

Oczywiście jak nadmieniłem nie mam zamiaru nikogo obrażać czy coś i nie mówię że ty kolego tak czynisz to tylko taka
mała dygresja i moje prywatne odczucie że na sama myśl o jakiś "obcych ciałach" na stronicach.

Może ankieta to dobre rozwiązanie, ale czy ma to znaczenie skoro nasza mała społeczność forumowa nie jest znaczącym wykładnikiem
dla tego typu sondaży. Dobrym rozwiązaniem będzie każde bo myślę że bardziej Mirek powinien się skupić nad walorami dydaktycznymi
jak też merytorycznym aspektem publikacji niż że się tak wyrażę bzdurą. Czas na przejście na nowe typy wydawnicze na pewno nadejdzie i to szybciej niż się nam wydaje. Reasumując na pewno wyjście ku może nie tyle czytelnikowi co użytkownikowi publikacji
może być rozwiązaniem szczególnej wagi z racji zmieniającego się zapotrzebowania.

Ale puki co nie męczmy Mirka niech się skupi na pozycji - bo zaiste jeszcze trochę cięć i marnotrawienia czasu na spory typu co było pierwsze może spowodować że dostaniemy w efekcie końcowym samą okładkę ze spisem treści :)

Co zaś się tyczy wcześniejszych w słowach tego postu zgryźliwości i demonizacji co zresztą nie ulega wątpliwości i nie podlega tez żadnej dyskusji, a wina moja zaiste jest aczkolwiek niezamierzona - niemniej poczuwających jako obrazę , urazę i prowokacje
informuje iż jestem świadom i takie założenie biorąc pod uwagę - wszystkich zainteresowanych PRZEPRASZAM

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 21:57 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2012
Posty: 155
Lokalizacja: PL, DE, UK, IRL
Pomógł: 3

SunRiver napisał(a):
(...)ale myślę że to po części jest niechlujność przynajmniej tak to odbieram
gdy pożyczam z biblioteki książkę , a ona jest w stanie rozkładu pokreślona i porysowana (...)


Dlatego zaznaczyłem, że ze swoimi własnymi prywatnymi książkami tak czynię.
Bibliotecznego egzemplarza nigdy bym się nie odważył nawet ołówkiem tknąć. Ba! innych książek niż podręczniki też nie traktuję w ten sposób. Książki Mirka nie zamierzam nikomu oddawać czy przekazywać dalej, myślę, że nie prędko będę miał wkodowaną całą wiedzę tam zawartą tak żeby nie musieć do tej pozycji zaglądać (z tego powodu nie oddam, nie dlatego że samolub jestem ;-)

I spokojnie, nie obrażam się, nie musisz się tak zapierać zaraz. Się na Narzeczoną nie obraziłem to na Ciebie będę? ;-)

PS. Mam nadzieję tylko, że Mirek się na mnie nie obrazi za takie przedmiotowe podejście do jego pracy... ale no chyba po to książkę napisał, żeby się ludzie uczyli a tak mi łatwiej...
Obiecuję, że jak wydasz tomik wierszy to będę mył ręce przed każdym otworzeniem książki i z należytą czcią celebrował czytelnicze doznania.



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 22:11 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lis 2011
Posty: 582
Lokalizacja: okolice Wrocławia :)
Pomógł: 24

marthinek napisał(a):
..........Obiecuję, że jak wydasz tomik wierszy to będę mył ręce przed każdym otworzeniem książki i z należytą czcią celebrował czytelnicze doznania...


Tomik wierszy w C? :shock: :o
To może być ciekawe :lol:

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać :mrgreen:

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 22:17 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Tak tak - obiecuję, że po skończeniu i wydaniu nowej książki priorytetowo potraktuję rozpoznanie tematu wydania elektronicznego tzn zorientowania się co i jak ...

marthinek --> gdzieżbym miał się gniewać ;) pamiętam jak kiedyś na kurs przyjechał do mnie pewien fajny człowiek i przywiózł ze sobą książkę. Też się na początku troszkę krygował ją wyjąć a potem zaczął przepraszać, że taka trochę sfatygowana ;)

a przyznam że trochę sfatygowana to baaaaardzo delikatne określenie - tyle że nie chodziło o sfatygowanie np tłuszczem od placków czy rozlaną kawą - ale widac, że nie jedno przeszła w prawdziwym warsztacie - nosiła ślady ran jak po wojnie, można wręcz było rozpoznać np rany kłute od śrubokrętu krzyżakowego, odciski palców w różnych smarach i klejach (bo to przy okazji był utalentowany tokarz i modelarz) ... i wiele innych ..... szczerze powiedziawszy to aż mi się miło zrobiło że widać - iż książka nie jest tylko pułkownikiem w biblioteczce ale po prostu autor się z nią rzeczywiście nie rozstaje - co oznacza, że hmmm chyba się przydaje

wbrew pozorom ja do dzisiaj jestem w szoku panowie - gdy słyszę, że udało mi się poprzez napisanie tej książki choć troszkę komuś pomóc - na prawdę nigdy bym się wcześniej tego nie spodziewał - i do dzisiaj pamiętam że byłem kłębkiem nerwów - gdy czekałem na pierwsze opinie czy komentarze o książce.

Dlatego spokojnie - ważne żeby używać - i sam też tak mam - że jak mi jakaś książka się bardzo podoba (mowa o technicznej) - to też hmmm często odnosi rany w boju ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 22:21 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2011
Posty: 8587
Pomógł: 337

a ja jestem samolub i nie oddam :)

Mój egzemplarz jest zawsze pod ręką jak i kilkanaście innych pozycji , fakt nie muszę do niej sięgać choć przeczytałem całą
niemniej posiadanie wiedzy zawartej na papierze zwalnia mnie z obowiązku pamiętania o niektórych drobiazgach, a świadomość
że jest pod ręka uspokaja znacząco.

A tam się zapieram :) ale coś ostatnio popełniam straszne łamańce językowe i coś gwoli mej radości zaiste ciągnie mnie
do staropolszczyzny :) obym jeno gotykiem ozdobnym softłersów pisać nie musiał bo jakem żyw czci nikomu ujmować
nie zamierzam,a łotrzyka tego co twierdzi inaczej musiałbym jeno na walkę konna lub pieszą wyzywać :)

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]



Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lut 2012, o 22:24 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27313
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Sonix napisał(a):
marthinek napisał(a):
..........Obiecuję, że jak wydasz tomik wierszy to będę mył ręce przed każdym otworzeniem książki i z należytą czcią celebrował czytelnicze doznania...


Tomik wierszy w C? :shock: :o
To może być ciekawe :lol:

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać :mrgreen:


Pamiętam jak kiedyś pewna pani redaktor - czytając książkę - napisała mi w mailu, że tak jakoś ten opis języka C jest zrobiony, że niechcący się go już prawie nauczyła - oczywiście w teorii ;) i zrozumiała (a przyznała że jest lingwistką i zna chyba 7 czy 8 języków obcych) .... że potrafiłaby chyba nawet wiersz napisać w C ;) ;) .... może ona tak...

no ale ja na pewno nie - a tym bardziej w C .... hyhyhyhy

Z kolei w zeszłym roku, pewna inna całkiem pani tłumacz podjęła się próby tłumaczenia na język angielski ale z różnych obiektywnych powodów nie udało się nam dokończyć tego.... Za to egzemplarz książki pozostał u nie w domu .... Jakież było moje zdziwienie gdy po pół roku pojawił się pewien jegomość u mnie w firmie i powiedział, że chciałby kupić zestaw uruchomieniowy ... a ja się pytam skąd wie o tych zestawach - z internetu? od znajomego? A on, że nie - całkiem przypadkiem zajrzał do książki którą miała małżonka tłumaczyć no i go tak wciągnęło że koniec - no i musi teraz brnąć w to dalej ;) ......

jakie to przypadki chodzą po ludziach .

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO