Zgłupiałem już... Przyszło mi dziś na szybko nowy projekt zrobić w eclipse (najnowsza wersja) - pierwszy od momentu reinstalacji nowej wersji systemu, eclipsa, tolchaina, itd. Do tej pory po przesiadce kontynuowałem prace na projektach utworzonych jeszcze w starej wersji systemu i z nimi nie ma problemu. Jakież dziś było moje zaskoczenie gdy tworząc projekt w preferencjach nie pojawiły się opcje dla AVR. Sprawdzałem na AVR Cross Target Application, i na AVR Cross Target Static Library - ten sam efekt czyli nie ma AVR w pref.
Oczywiście odhaczone Debug w następnym oknie... nie no przecież nie jeden projekt tworzyłem od zera, więc postępowałem tu tak samo jak kiedyś, a jednak efekt jest zgoła inny. Ktoś to już przerabiał??

_________________
http://www.sylwekkuna.com

A sprawdź zakładkę WINDOWS.
Powinieneś mieć:
Windows/Preferences/AVR:
AVRDude i
Path.
Może masz ścieżki źle poustawiane?

_________________
http://www.avrboss.pl

Ścieżki mam poustawiane wg poradnika. Poza tym wszystkie stare projekty działają bez zarzutu, a tylko tworzenie nowego jest uwalone.

Teraz to już kombinuję, czy coś jest nie tak z AVRDude? Zrobiłem konwersję z menu kontekstowego i pokazał się AVR w pref, ale... z komunikatem:



Nawet jakby to zadziałało to i tak nie jest rozwiązaniem problemu.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

A jaki masz AVRDude?

_________________
http://www.avrboss.pl

Ten z najnowszego (w momencie instalacji systemu) MkClipse. Ogólnie wszystkie komponenty środowiska miałem na świeżo pobrane najnowsze wersje.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

Tak jak pisałem. Posprawdzaj ścieżki.

_________________
http://www.avrboss.pl

Ścieżki jak najbardziej poprawne.

ZNALAZŁEM PRZYCZYNĘ !

Otóż, komputer ostatnio u mnie pracuje praktycznie na okrągło, a ustawiona jest hibernacja po 3h nieaktywności. Tak się złożyło że wczoraj system skorzystał z tej opcji (w 99% przypadkach sam go wyłączam). Jest duże prawdopodobieństwo, że coś z javą nie zaskoczyło - kiedyś już miałem jakiś błąd w związku z javą właśnie. Skorzystałem z najstarszej i najlepszej opcji proponowanej zazwyczaj przez wszelkie serwisy i informatyków na teleporadach i czatach... wyłączyłem i włączyłem komputer - DZIAŁA
Być może podczas hibernacji coś jednak przestaje działać po wybudzeniu, a być może po przywróceniu domyślnego zapamiętanego stanu jaki mam po każdym restarcie komputera (pilnuje tego mały programik Shadow Defender, który już nie raz uratował mi system) zlikwidował się jakiś błąd, który mógł spowodować jakiś inny program.
@mario2015, dziękuję za zainteresowanie problemem

_________________
http://www.sylwekkuna.com