Witam, chciałbym sobie przerobić ATX-a na regulowany
w zakresie do 20V i dorzucić mu ograniczenie prądowe regulowane do 5A. Mam pytanie, czy ten zasilacz da radę
wyrzucić z siebie taki prąd i napięcie bez ruszenia oscylatora i cewki, czy lepiej przewinąc/zmienić oscylator?Konstrukcja zasilacza mniej więcej wygląda tak:
![Obrazek](https://obrazkiforum.atnel.pl/14268/cad8e897a563c50fcd4f05dbb3aed345.jpg)
. Wydaje mnie się, że mój wynalazek nawet jest przerobionym konceptem tego schematu, ponieważ, że tak powiem, sposób spięcia elementów jest taki sam, użyte są ekwiwalenty podanych na schemacie elementów i jedynie różnice jakie tak od razu zauważyłem to rozbieżności w numeracji elementów i wartościach rezystorów i oscylator o ile dobrze policzyłem przy RC 47k i 10n wynosi około 10,64kHz.. Ponadto mam jeszcze jedno pyt., mianowicie zgodnie z sugestią, wywaliłem linie -/+5V oraz +3v3 poprzez wylutowanie elementów z ich linii i zastanowiło mnie trafo... Czy musze tak samo odłączyć uzwojenie od 5V, czy mogę zostawić je , wywalenie całości z tej linii i odpięcie rezystorów dzielnika od sterownika wystarczy? Aha, zapomniałem dodać - w tej gałęzi siedzi dioda STTH1602C, tranzystory 13007.