Witam. Pytanie jak w temacie
Jestem na etapie projektowania prostej płytki do testowania rączek spawalniczych (ps moja pierwsza płytka oddana do produkcji w profesjonalnej firmie z technologią )
tutaj https://forum.atnel.pl/post209574.html?hilit=fronius#p209574
temat poruszałem ale od razu zaznaczam że JEST ON BŁĘDNY
ponieważ dokładnie połączenie nie wygląda to tak jak tam opisywałemczyli że 3 punkty pomiaru ale okazuje się że jest ich 4
poniżej w eaglu narysowałem.



Jaki schemat polecacie do pomiaru rezystancji przy pomocy atmegi8?
Rezystancje jakie mam zamiar mierzyć to maksymalnie 1K OHM hmm może bardziej chodzi mi o miliOhm o ile to jest wykonalne

Oczywiście jak sam zacząłem nad tym myśleć jak typowy elektryk to pomyślałem zgodnie z prawem OHMA czyli R=U/I
a więc musiałbym dać tam przyłączany obwód z pomiarem prądu czy można by to wykonać jednak prościej?

Pomiar ma być wykonywany względem punktu "D" czyli A-D / B-D / C-D
Jakieś schematy mile widziane.

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Jeśli ma to być pomiar mili Ohm to nie obejdzie sie bez źródła prądowego ,o ile interesuje cię wyższa dokładność. Jeśli tylko jako tako to mierz na zwykłym dzielniku. Tylko rezystor referencyjny kup jakiś w miarę dokładny. Minimum 1%. Źródło prądowe 100mA i spadek napięcia zmierzysz zwykłym pomiarem ADC .

Regulator napięcia LM317 jako źródło prądowe czy to dobry pomysł?
Czy wystarczy mi jeden czy lepiej zrobić 3 na każdy kanał? (bo np. wcisnę wszystkie przyciski naraz )
https://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm317.pdf

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Nie mam pojęcia na ile jest dokładny LM317. Ale chyba te trzy elementy nawet na pająka polutować nie zabierze dużo czasu. Jeżeli chcesz trzy w tym samym czasie mierzyć to chyba i trzy źródła wypada dac i trzy kanały pomiarowe. Przymierzam sie do budowy takiego miernika do rezystorów o niskiej oporności i jakoś mi sie schodzi:) Ostatnio na w miarę dobrym zasilaczu ustawiłem 100mA i miernikiem zmierzyłem spadek i na kilka rezystorów wynik był poprawny. Jak polutujesz na LM to daj znać to nie będę kombinował .

Tak mam już kawałek schematu :

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

A więc w sumie już mam gotowy schemat teraz tylko pytanie czy jest dobry i jakie ewentualnie zastosować tam zmiany i rezystory przy tym wzmacniaczu?

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Troszkę zmodernizowany ale pytanie jak wyżej

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Tych odnośników tam tyle, że ciężko sie połapać co do czego. Ale po co ten rezystor 0.1 przy lm317? W tym miejscu powinna byc mierzona sonda. Jeśli będziesz miał 100mA na Lm317 to wzmocnienie daj x10 wtedy będziesz miał czytelny odczyt. Jak dla mnie trochę to przekombinowane chyba. Albo zle odczytuje schemat. https://www.youtube.com/watch?v=ReHFli7gAq4&ab_channel=KasyanTV

Na nim odczytać mam zamiar napięcie na podstawie którego obliczę prąd jest trochę skradzione z projektu AVT5399 myślę czy dać te same rezystancje co tam są

https://serwis.avt.pl/manuals/AVT5399.pdf

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Ale ty masz mierzyć napięcie na zaciskach swoich. To one są tym rezystorem. Dzięki temu ze będziesz wiedział jaki jest spadek napięcia na zaciskach odczytasz rezystancje. W sumie te napięcie wystarczy pomnożyć i masz gotowy wynik. Ewentualnie dać wzmacniacz i na nim pomnożyć. Przy wzmacniaczu dałbym potencjometr by moc go skalibrować. Na rezystorach raczej nie uda ci sie tego dokładnie zrobić

Chyba jakieś niezrozumienie więc jeszcze raz łopatologicznie


Tak zgoda a więc robię to tutaj:


Następnie to co mnie kolega wcześniej pytał po co mi rezystor 0,1ohm
jest to mój bocznik na którym mierzę napięcie przy pomocy wzmacniacza operacyjnego które się tam znajdzie gdy obwód z przyciskiem zostanie zamknięty i popłynie prąd

Oczywiście to napięcie będzie przeliczone na wartość prądu

A więc już się samo nasuwa że teraz jak mam napięcie i prąd to mogę z pospolitego wzoru R =U/I policzyć rezystancję wpinanego obwodu

Mam nadzieję że teraz kolega zrozumie zamysł tego całego ustrojstwa które stworzyłem

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Ja rozumie Twoja logikę tylko, że według mnie jest ona mylna. Moim zdaniem ten rezystor nie jest potrzebny bo możesz mierzyć spadek napięcia bezpośrednio na zaciskach. Teraz od wyniku będziesz jeszcze musiał odjąć to co się odłoży na rezystorze. Będziesz musiał sobie stalą wprowadzić i zawsze ja odejmować od wyniku