Witam wszystkich.
Chciałem się podzielić moim prostym ale praktycznym pomysłem na brakującą trzecią rękę
Patent wykonany z lampki biurkowej Ikeowej TERTIAL z której wystarczy zdemontować klosz, przewód zasilający i gniazdo żarówki. Dokręcić wieszak do mopa i mamy wspaniałą trzecią rękę.
W moim przypadku musiałem tylko odczepić po jednej sprężynie ponieważ hotair jest za lekki i sprężyny ściągały całe ramię.
Koszt inwestycji ok 60 zł.
Może się komuś przyda ten mały patent:)

Świetny pomysł.
Stację hot aira polecam postawić na czymś miękkim, nie przenosi wtedy drgań na biurko.

Jak się naprawa nie uda, można dobić młotkiem

No świetny pomysł, podoba mi się.

.

Użycie takiego uchwytu sugeruje długie grzanie. Moim zdaniem powinno się równomiernie podgrzewać całą płaszczyznę w okolicy demontowanego/montowanego komponentu. Zwłaszcza płaszczyzny masy. A najlepiej określić odpowiedni profil grzania. Wszystko zależy też od tego, co chcemy zrobić. Potrzeba matką wynalazców!

Myślę, że konstrukcja bardziej sugeruje optymalizację pracy niż długie grzanie ale faktycznie przy długim grzaniu jest czymś naprawdę wygodnym bo nie każdy ma i potrzebuje profesjonalnej stacji do gba gdzie ustala się profile grzania itp. Przerost formy nad treścią w przypadku podstawowej pracy tym narzędziem. Często wystarczy trochę doświadczenia żeby pracować z gorącym powietrzem bez zbędnego kombinowania.