Witam,

Jestem na etapie generalnego remontu mieszkania (60m2). Wszystkie instalacje będą wykonywane od podstaw. Chciałbym przede wszystkim wyposażyć mieszkanie w system automatyki domowej, ale mnogość rozwiązań i protokołów sterowania onieśmiela i nie pozwala nieobeznanemu w tematyce na właściwy wybór. Jaki system jest godny polecenia, jakie elementy wybrać, jak przygotować instalację elektryczną, sieciową, multimedialną? Za wszystkie porady już z góry dziękuję.

Pozdrawiam
avrfun

Witam,
Polecam system AMPIO.


pozdrawiam
Wojtek

Opiszę swoje doświadczenia.
Jakieś dwadzieścia kilka lat temu zacząłem budować dom. Zainteresowała mnie tematyka domu inteligentnego i nawet - chyba na targach budowlanych - podszedłem do stoiska firmy, która oferowała system GIRA (EIB). Nie muszę dodawać, że koszt był absolutnie poza moim zasięgiem. Z rozmowy, jednak, kilka wniosków wyciągnąłem i zastosowałem u siebie. Do dzisiaj to się sprawdza.
Po pierwsze: ważne, aby odbiorniki prądu 230V (czyli lampy i gniazdka sieciowe) były zasilanie oddzielnym przewodem bezpośrednio ze skrzynki rozdzielczej. Wiem, że to dodatkowe ilości kabla, ale, co by nie mówić, koszt kabla jest, był i będzie pomijalny, a tym bardziej jak robisz to sam.
Po drugie: do puszek łączeniowych (ale tzw. kontaktów - przy drzwiach) mam doprowadzoną skrętkę, której koniec jest też w tej samej skrzynce rozdzielczej. Załączanie odbiornika 230V następuje w skrzynce, u mnie przy użyciu przekaźników RELPOL NEED. Oczywiście mam też 230V doprowadzone do kontaktów - czyli instalację tradycyjną, w razie czego.
Koszt tego przedsięwzięcia nie był dużo większy a zalet jest sporo: rozbudowuję to sobie na bieżąco i panuję nad całością. WiFi wtedy nie było, ale dzisiaj też dla wygody kilka rzeczy działa na WiFi.
Nie steruję ogrzewaniem, ani klimatyzacją - bo tej nie mam.
Generalnie sterowanie światłem - załączanie i wyłączanie świateł zewnętrznych, a teraz także instalacji świątecznej automatycznie. W domu możliwość kreowania tzw. scen, ale też bez przesady.
Osobiście dzisiaj nie szedłbym w żadne zewnętrzne systemy. Oferują bardzo dużo, ale nie do końca jestem przekonany, czy warto w to inwestować, czy czasem nie jest to w 70% czysta reklama, a PRAKTYCZNEGO pożytku nie aż tak wiele.

Błąd u mnie został popełniony taki:
Elektryk wstawił przewody antenowe w tej samej szczelinie co kable. A taka buła u mnie ma czasem średnicę 5 cm. Skutek taki, że trzeba było - oczywiście - pruć nową szczelinę, ponieważ w przewodach RTV indukował się prąd.

_________________
Ad augusta per angusta

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje.


Czy masz z nim własne doświadczenia?



W jaki sposób wykorzystujesz skrętkę poprowadzoną do puszek tzw. kontaktów?

Bardzo cenna uwaga (ostrzeżenie) z łącznym prowadzeniem kabi. Ja do podłączenia mam instalację elektryczną, sieć LAN (kat. 6), przewody głośnikowe, kablówkę i przewody antenowe TV SAT. Zastanawiam się jak to sensownie zaplanować. W przedpokoju będzie szafa techniczna (router, switch NAS, UPS).

Pełni taką samą rolę, jak normalne przewody w instalacji tradycyjnej, tyle że kabelki są zasilane 24V i ich zadaniem jest podanie sygnału na wEjście NEED, aby na wYjściu załączył on żądany obwód (lub obwody). U siebie mam osprzęt Schneider Forum, a tam łącznik trójobwodowy do montażu w pojedynczej puszce. Taki: https://www.elektrykasklep.pl/towar/wpt9f01-schneider-lacznik-jednobiegunowy-trojobwodowy/
Czyli przy takim rozwiązaniu i mając kable w rozdzielni mogę z dowolnego łącznika (=kontaktu) włączyć dowolną rzecz (oczywiście po przeprogramowaniu NEED ale to jest drabinka LAD, do tego system graficzny - bardzo intuicyjny [a w środku NEED siedzi nic innego tylko Atmega128 - o ile pamiętam]).

_________________
Ad augusta per angusta

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie, ale na wstępie zabawy ze Smart Home wydaje się to nieco trudne do ogarnięcia. Na początek przydało by mi się coś bardziej intuicyjnego. Patrzę w kierunku protokołów Z-Wave i ZigBee - kilka gniazdek i "kontaktów" i zaplanowanie prostej sceny oświetlenia pokoju z regulacją natężenia światła i koloru (RGB, LED)?

Jest to naprawdę bardzo proste, a zamiast tego NEED może być cokolwiek, choćby wykonana przez Ciebie samodzielnie płytka PSB lub zakupiony zwykły przekaźnik.


Czyli koniecznie kinkiety (i to kilka), lampy sufitowe i pewnie jakaś stojąca. Nie żałuj na wyprowadzenia przewodów do punktów świetlnych, bo to życie dopiero pokaże co jest fajne.
No i zasada: zawsze możesz NIE włączać.

_________________
Ad augusta per angusta

Bardzo dziękuję. Napisz proszę jeszcze czy dobrze zrozumiałem, że każdy "punkt elektryczny" (gniazdko, kontakt) powinien mieć własny obwód elektryczny (taka gwiazda), aby go zwierać przekaźnikiem w razie potrzeby oraz własną skrętkę do sterowania (przyszłościowo)? Byłaby sporo kabli.

Obwód nie musi być koniecznie zasilany z jednego miejsca(przekaźnik możesz mieć przy/w urządzeniu), ale skrętka musi być pociągnięta.

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Dziękuję. Czy można razem poprowadzić skrętkę kat. 6 i przewody elektryczne?

Poczytaj, co mądrzejsi ode ludzie (bo praktycy prawdziwi) mówią o tym:
1. Tego się przestraszysz, bo to normy i standardy:
http://www.fachowyelektryk.pl/technologie/instalacje-elektryczne/205-ukladanie-instalacji-niskonapieciowych.html
A tu życie:
https://ise.pl/forum/urzadzenia-maszyny-sieci-i-instalacje/odleglosc-instalacji-elektrycznej-od-teletechnicznej-6309


Każdy "kontakt" na pewno warto okablować skrętką.
Co do gniazdek przyłączeniowych to niekoniecznie, ale warto niektóre przemyśleć, choćby pod kątem rozbudowy instalacji:
np. okaże się, że warto by gniazdko przyłączeniowe do TV było 3 metry w bok. Prucie do niego kabla ze skrzynki rozdzielczej bez sensu. Trzeba pewnie od jakiegoś pobliskiego gniazdka. I między nimi dać skrętkę, która ma przecież więcej niż 2 przewody, zatem jest duża ilość nadmiarowych.

Wszystko przemyśleć trzeba pod własnym kątem. Nie ortodoksyjnie i oczywiście bez nadmiernej przesady.

No i nie rezygnowałbym z instalacji "tradycyjnej" - tak na wszelkie wypadek.

_________________
Ad augusta per angusta

Bardzo dziękuję.

Na ścianie z rozdzielnią 230V zalecałbym zachować te 20-30cm odległości dla skrętki, czasem są zakłócenia jak diabli, to podobno zależy od materiału z którego jest zbudowana ściana. Jeżeli musisz je krzyżować, to najlepiej pod kątem prostym - im mniejszy styk tym lepiej. Dotyczy to zwłaszcza instalacji alarmowych.
Nie zapomnij uwzględnić protectnetów
Wysłane ze srajfona

_________________
Moje porady są błędne,nie czytać,zbanować od razu.

Bardzo cenna uwaga! Zanotowałem w rubryce "wdrożyć"!

Ampio to magistrala CAN wiec nie koniecznie skretka z rozdzielni do kazdej puszki wlacznika. Jako osoba ktora ma wszystkie przewody pociagniete do rozdzielnicy i ani jednej puszki łączeniowej w domu, moge jedynie doradzic zrobienie projektu instalacji. Upraszcza to instalację, tym bardziej jeśli można dać moduły dopuszkowe. Ja nie miałem czasu na zabawę w projektowanie :/ Do włączników mam dociągnięte standardowe 4x1,5mm2 (4x by nie puszczac fazy na przewodzie pe - ot taki kaprys). Oprócz tego instalacja niskonapięciowa, bezpotencjałowa czyli skrętka od każdego wyłącznika i każdego miejsca gdzie mogę czymś sterować do rozdzielnicy,oraz magistrala przez wszystkie wyłączniki - miejsca w którym mogę czymś sterować. Magistrala zaczyna się w rozdzielnicy i kończy w rozdzielnicy. Plus obwody gniazd porozdzielane przynajmniej 2 na pokój (te 24h na dobe, i te które można wyłączyć wraz z uzbrojeniem alarmu), pomijajac obwody do lodowki, indukcji, zmywarki etc - które mam całkowicie oddzielne. Ilość przewodów jest naprawdę spora. Samych obwodów gniazd mi wyszło 52, a gdzie obwody właczników, obwody oświetleniowe itp. Wszystkich obwodów elektrycznych mam coś koło 220 (pi razy oko, bo np. każdy stopień schodów ma oddzielne 2x1mm2 do rozdzielnicy i to mi robi już 18 obwodów). Całość tych przewodów po rozszyciu zajęło mi 2 szyny na złączkach 3 piętrowych.
Dobry projekt zaoszczędziłby kilometry skrętki i przewodów elektrycznych, miejsca w rozdzielnicy i masę innych problemów choćby związanych z ewentualnym indukowaniem się napięcia jeśli skrętka poleci za blisko elektrycznych. Jeśli ktoś planuje to niech zrobi projekt teraz, jeszcze przed położeniem przewodów.


P.s Skrętka do gniazdka ? Tylko w przypadku jakiś inteligentnych gniazd z przekaźnikiem w puszce.
W obwodach gniazd 3x2,5 mm2 to podstawa. 16A bezpiecznik w rozdzielnicy. Mając obwody gniazd pociągnięte do rozdzielnicy, skrętka jest całkowicie zbędna. Przełączanie najlepiej zrealizować w rozdzielnicy. Skrętkę raczej wykorzystuje się do sterowania bezpotencjałowego np. włączniki.
Jeśli już to pomyśleć które gniazda mają być 24h/dobę i tam ewentualnie skrętkę albo oddzielny obwód na urządzenia którymi chcemy sterować. Obwody pozostałych gniazd można w razie W zbiorczo wyłączać w rozdzielnicy (np. wspomiane odcięcie zasilania dla gniazd po uzbrojeniu alarmu).

P.s2 Trzeba pamiętać, że np. Ampio to CAN ale np. Grenton to RS-485 o ile pamiętam. Popularny staje się Deimic, jest Nexweall, są rozwiązania typowo KNX. Więc warto zrobic research już teraz, wybrać system i iść w danym kierunku. Warto zwracać uwagę, które systemy maja wsparcie dla urządzeń zewnętrznych typu rekuperacja, alarm itp. Warto zwracać uwagę na to czy mają jakieś API, czy są otwarte na świat - czy potrafią zagadać np. z własnym modułem czy np. rozwiązaniami opensource np. świetnym projektem do zarządzania podlewaniem ogrodu OpenSprinkler itd. Tak aby nie zamknąć się na jakieś rozwiązania proprietary. No i by móc tym wszystkim zarządzać z jednego miejsca - bo nie sztuka miec kilka systemów i przełączać się między apkami by ogarnąc jedno czy drugie. Jeśli dom ma być intelignetny to moduły muszą ze sobą gadać np. stacja pogodowa musi dac sygnał systemowi nawadniajacemu ogrod ze pada deszcz, poinformac uzytkownika ze ma otwarte np. okna na poddaszu, czy zamknac markizy na tarasie jak wiatr sie wzmaga. Inteligencja budynku nie polega na zdalnym sterowaniu swiatlami czy gniazdkami

Bardzo serdecznie dziękuję za obszerne, cenne wyjaśnienia.