Cześć, witam wszystkich.

Próbuję wysterować wyświetlaczem za pomocą interfejsu I2C, lecz póki co żadnych efektów.
Moja atmega to Atmega168. wyświetlacz to lcd 16x2 zgodny ze sterownikiem Hitachi hd44780.
Konwerter I2C jest na bazie układu PCF8574T.

Schemat połączeń konwertera z wyświetlaczem.
P0 -> RS
P1 -> RW
P2 -> E
P3 -> tranzystor sterujący podświetlaniem
P4 -> D4
P5 -> D5
P6 -> D6
P7 -> D7

Sam konwerter ma już podciągnięte linie SDA i SCL do VCC przez rezystory 4,7k.

Odpuściłem już próby inicjalizacji wyświetlacza, chce po prostu uruchomić podświetlanie.
Próbowałem wszystkich adresów, na jakich może działać konwerter.



Wysłanie na magistralę tego co podałem w main, powinno uruchomić podświetlanie wyświetlacza, lecz nic takiego się nie dzieje. Testowałem połączenia pomiędzy mikrokontrolerem, a konwerterem, pomiędzy układem PCF8574T na konwerterze, a pinami wyświetlacza i wspomnianego tranzystora sterującego podświetlaniem. Nigdzie nie wiedzę problemów, więc dlaczego ten wyświetlacz nie chce się zaświecić? Oczywiście po założeniu odpowiedniej zworki świeci się cały czas, ale wtedy nie da się sterować podświetlaniem.

Dodam też, że wszelkie próby inicjalizacji wyświetlacza itp, nic nie dały, zero efektu, nic się nie wyświetla, nic się nie dzieje.

Ma ktoś pomysł co robię nie tak?

Pozdrawiam

Temat był poruszany:
topic13873.html

_________________
Ucz się ucz ,bo po to tutaj jesteś...

Niestety nadal bez zmian, mam układ PCF8574T, piny A0, A1, A2 nie są nigdzie dopięte, więc adres powinien być 0x4E.
Próbuję wysłać na magistralę adres 0x4E, a następnie 0x08 w celu zapalenia podświetlania wyświetlacza, ale zero reakcji.

------------------------ [ Dodano po: 18 minutach ]

Po wysłaniu adresu w TWSR mam 0x18, natomiast wysyłanie danych wisi w pętli.

Pobierz sobie program I2C Scaner. Pokaże Ci się poprawny adres konwertera.
Prostszego sposobu nie znam

Generalnie wiem, że adres to 0x4E, dostaję ACK po wysłaniu adresu na magistrale. Problem w tym, że po wysłaniu danych nie dostaję żadnego statusu, bo pętla wysyłająca wisi i nie przerywa swojego działania.

Ten układ nie ma na wejściach adresowych rezystorów pull-up, więc piny powinny być gdzieś podłączone.

Jakie masz taktowanie mikrokontrolera? Nigdzie nie ustawiasz prędkości transmisji, a domyślnie (po resecie) jest ustawiona na F_CPU/16, co przy zegarze np. 16MHz daje taktowanie magistrali równe 1MHz, czyli zdecydowanie za dużo. Układ PCF8574T zgodnie z dokumentacją akceptuje maksymalnie 100kHz.

Panowie po co te domysły - toż w nocie PDF scalaka jest to napisane jak BYK, że nie linie adresowe nie mają podciągania i nie mogą pozostawać "wiszące"

To po pierwsze - a po drugie - taki to właśnie urok chińskiej myśli technicznej

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Problemem okazała się prędkość transmisji, właściwie nie wiem dlaczego nie zwróciłem na to uwagi. Takowanie mojego procka to 12Mhz więc do rejestru TWBR wprowadziłem wartość 52.

Czyli nie musi być rezystorów, ale muszą być podłączone. Albo do Vcc, albo do GND. A to oznacza, że nie mogą zostać niepodłączone!