Witam serdecznie. Mam taki oto kod:


Generalnie jest tak, że gdy mam dokładnie ten kod, to pierwszy przycisk działa bardzo średnio tzn. po pierwszym wciśnięciu przycisku od razu pojawia się C, żeby się zmieniła na inną to trzeba kliknąć parę razy, ilość tych razów raczej losowa, ale pokazują się wszystkie literki.
Drugi przycisk działa bardzo dobrze, tak jak powinien. Jeden klik, jedna zmiana literki.

Jeżeli wywalę ten drugi przycisk to pierwszy działa tak jak powinien, czyli zaczyna od A i po każdym kliku zmienia literkę. Co zrobiłem źle?
goto jest tylko po to, żeby nie przepisywać znów tego case i nie wydłużać kodu.

dla jednego przycisku daj key_lock1 a dla drugiego daj key_lock2

Dobry pomysł. Nie pomyślałem o tym. Wrócę do domu to sprawdzę.

To i tak nic nie dało.

jakiego typu masz te zmienne key_lock?
Jeśli uint8_t to spróbuj zmienić na uint16_t. Jeśli masz wysokie taktowanie i/lub kiepskie switche i/lub masz to wszystko na stykówce to czas tzw drgań styków (na który się składa nie tylko przysłowiowe drgania styków ale wszystkie "niestabilne" połączenia pomiędzy wejściem uC a przyciskiem) może być za długi i zmienna uint8_t zdąży się przepełnić i if wykona się ponownie (może nawet kilka razy podczas jednego naciśnięcia).

------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

Jeśłi z kolei uint16_t będzie za duży (czyli na zbyt długo zablokuje przycisk) możesz po wejściu w ifa inicjować go wartością nie 1 a jakąś większą dobraną doświadczalnie.

------------------------ [ Dodano po: 8 minutach ]

Dodatkowo instrukcja goto która skacze do wnętrza ifa? To już lepiej tego switch/case wyrzuć do zewnętrznej funkcji i wywołuj w obu ifach.

Czemu nie? Wydaje mi się, że ona działa poprawnie, bo gdy wciskam drugi przycisk to faktycznie wyświetla litery w odwrotnej kolejności.
key_locki są zwykłymi intami. Ale czemu jeżeli dla jednego przycisku działa poprawnie to dla dwóch już nie?

A gdzie masz break; w case? Może byś je dodał?

--
Pozdrawiam,
Robert

A próbowałeś fizycznie zamienić przyciski? Być może ten drugi ma nieco gorsze styki i generuje więcej zakłóceń...

no może wyświetla dobrze ale pomyślałeś o tym że if jest nierozerwalnie połączony z else jeśli to drugie istnieje. Przecież else nie ma sprawdzania warunku a jest wykonywane w momencie gdy if jest niespełniony. A u ciebie warunek if po skoku goto nie jest wogule sprawdzany...
Widzisz nie od parady instrukcję goto zaleca się używać z dużą rozwagą, a najlepiej jej unikać...

Nie ma powodu, żeby po goto był sprawdzany if. Widocznie nie za bardzo rozumiesz co tam się dzieje, być może słabo wyjaśniłem.
Nie mniej jednak program już działa. Dodałem tego drugiego keylocka, breake; w każdym case i co najważniejsze odpaliłem od nowa AS7 i stworzyłem nowy projekt, bo czasamio tak się dzieje, że mimo że zmienie coś w programie to i tak te zmiany jakoś się nie zatwierdzają po buildzie.

Teraz muszę dodać przycisk zatwierdzający opcję i cofający. Cofający też chyba zrobię na goto, jak myślisz?

Ja unikam instrukcji goto jak zarazy.

rozumiem że Ty wiesz, i znasz na wylot zasady jakimi się rządzi kompilator GCC i potrafisz przewidzieć co on zrobi gdy napotka taki twór w którym instrukcje w if są wykonywane "na siłę" bez sprawdzania warunku nie wspominając już co zrobi z instrukcjami warunku przeciwstawnego... Zapominasz że instrukcje języka C nie są bezpośrednio wykonywane przez uC tylko tłumaczone na assembler, a potem na kod maszynowy. Tak jak w realnym życiu każde niedopowiedzenie prowadzi do plotek których końcowe znaczenie nijak się ma do rzeczywistości, tak i nie da się przewidzieć co za twór powstanie na podstawie niejednoznacznych instrukcji napisanych w języku wysokopoziomowym.
Być może program Ci teraz działa jak chcesz, być może tylko się tak wydaje, a po dłuższym działaniu program zacznie "żyć własnym życiem" - poprostu próbuje Ci uświadomić że takie postępowanie się zemści przy bardziej rozbudowanym projekcie, bo jak się program zacznie sypać, wiele wody upłynie zanim dojdziesz dla czego.
No chyba że assembler masz w małym palcu i potrafisz zweryfikować czy kod assemblera wygenerowany na podstawie niejednoznacznych instrukcji C jest dokładnie tym co zamierzałeś osiągnąć.

no pewnie, że zna i potrafi przewidzieć



po prostu miodna wypowiedź

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

To co proponujecie? Wywalić tego całego case do funkcji i tych ifach od przycisków tylko ją wywoływać?

gdy ja miałem swoją przygodę z obsługą przycisków to bardzo pomógł mi temat Pana Mirka umieszczonym na blogu: http://mirekk36.blogspot.com/2012/10/ob ... a-cd3.html

a dodatkowo podzielę się kodem który na podstawie tego artykułu napisałem







kodu dawno nie uruchamiałem, ale z tego co pamiętam działał na zestawie ATB-1.04b

P.S. Jak widać w pliku main.c w pętli while jest funkcja do której przekazuje się wskaźnik do struktury TBUTTON, a wniej jest wskaźnik na funkcję jaką chcemy uruchomić. Co ważne te funkcje możemy w locie zmienić, w tak zwanym między czasie raz wywołamy funkcję A a raz B.

Pozdrawiam,
Tomek