mokrowski napisał(a):
Przebrnąłem przez proste przykłady, implementację ATtiny na VHDL oraz CPU BF (własny). Teraz męczę implementację DCPU16.
Z jakich materiałów korzystałeś, co polecasz do nauki
mokrowski napisał(a):
No.. czyli się skończy... :-/
Niech się dzieje co chce, ja się będę dalej uczyć FPGA, czy będzie 100 chętnych, czy żaden

.
Cytuj:
A ja zadam inne pytanie. W jakim celu uczycie się konfiguracji tych układów ? Czy każdy z was planuje stworzenie jakiegoś dużego projektu czy jest to nauka dla nauki ?
I tak i tak.
Dla mnie to świetny sposób na przypomnienie i utrwalenie sobie wiedzy z zakresu cyfrówki, można sobie z klocków ułożyć jaki układ się nam wymarzy

.
Co do projektowania z wykorzystaniem kostki na własnym PCB, niestety to już nawet nie jest problem projektu PCB, bo to akurat można jeszcze w sensownym czasie ogarnąć, ale cen za wielowarstwowe prototypy, bo nie ma szans by wyszło za pierwszym razem (a tego to się już skalpelem i kynarem poprawić nie da).
Po za tym montaż BGA, w tym rozmiarze do dla mnie koszmar i raczej nie do przejścia na tym etapie.
PROTON napisał(a):
Temat sprzed ponad roku: topic5556.html
Dla mnie fajny przykład, ale ni z gruchy ni z pietruchy, bo by zacząć FPGA, to niestety trzeba sporo zainwestować, zestawy kosztują i to czasem dużo, dużo więcej niż ATB, a nawet w okolicach tej ceny w sumie z samym FPGA + kilka dodatkowych elementów.
Dokładniej chodzi mi o to, że brakuje podstaw/podstaw pod różne platformy, tj. naprawdę how-to w wersji Mirek/SunRiver (nie umniejszając inny). Po prostu widać to po AVRach, czy STMach dla których internet pęka w szwach od przykładów i tanich zestawów gdzie jest rozpisany krok po kroku.
Ciężko przy FPGA nawet się o coś zapytać, bo nie wiadomo gdzie.
Nie mam absolutnie zamiaru przekonywać kogoś do FPGA, bardziej chciałem by ktoś kto coś robił/robi wypowiedział się w temacie, jakich narzędzi używa, z czego się uczył.
Mirka FPGA brakuje

, ciężko zacząć samemu, wiem po sobie ile czasu mi zajęło tak naprawdę przekonanie się że to wcale nie jest takie trudne (po za kwestią finansową

) jak się wydaje.
W brew temu co mówiłem przed chwilą, można zacząć tanio, trzeba tylko poszukać, pilnować ofert postudenckich

.
Niestety oferty często w atrakcyjnych cenach wypasionych zestawów są tylko dla uczelni

Zaczynanie na zestawie jak w EdW, dziś nie wiem czy ma sens po za wartością dydaktyczną. Owszem, jeżeli planujemy wykonać jakiś ciekawy przyrząd pomiarowy typu częstościomierz (ja chce generator impulsów - odwrócony analizator stanów logicznych ), czy jakieś filtracje sygnałów, rozpoznawanie obrazu, ruchu, twarzy itp. to FPGA jest świetnym narzędziem do tego.
Dziś są ogromne możliwości, obliczenia można zrobić w matlabie, potem to przenieść do FPGA, są do tego narzędzia i dostępne za darmo, po za samą platformą sprzętową.
Kto chce niech zaczyna, bez marudzenia jakie to drogie. Tu nie ma miejsca na narzekanie że zestaw kosztuje 50, 100 czy 500$, kupujesz na jaki cię stać i działasz.
Nie lubię stać w miejscu, FPGA zawsze mnie pociągało jako platforma na której można zrobić wszystko. Co z tego wyjdzie nie wiem, robię to dla przyjemności.
Jak ktoś liczy na szybki profit to niech lepiej w ogóle zrezygnuje z elektroniki, a zajmie się hodowlą jedwabników (że tak zacytuję "Chłopaki nie płaczą).
PS. oczywiście mówię tu cały czas o naszym polskim podwórku, bo materiałów w innych językach jest całkiem sporo, ale czasem ciężko z nich coś na początku zrozumieć.