Witam, chciałbym połączyć te dwa sensory aby otrzymać wskazanie kierunku niezależne od nachylenia urządzenia.
Myślałem żeby to zrobić tak:
1. Wyznaczyć za pomocą akcelerometru położenie urządzenia (tzn. czy stoi, leży, na którym boku itd.)
2. Na tej podstawie wybrać dwie osie magnetometru (które byłyby prostopadłe do ziemi gdyby urządzenie stało idealnie pionowo, lub leżało idealnie poziomo)
3. Akcelerometrem wyznaczyć odchylenie pozycji aktualnej od pozycji idealnej
4. Przesunąć odczyty z magnetometru
c = b / cos a
gdzie b = odczyt z magnetometru
a = odchylenie
5. Obliczyć kierunek geograficzny
kierunek = atan((przesuniety_odczyt_1, przesuniety_odczyt_2) * 180 / 3.141592654 + 180)

Czy moje myślenie jest właściwe? Na razie mam sam magnetometr i nie mogę testować, więc chciałbym zaplanować sobie już algorytm, żeby później wiedzieć co robić.

Rozumie, że magnetometr będzie jednym urządzeniem, a wyświetlacz osobnym i przede wszystkim nie połączone w stałą zwięzłą konstrukcje. A gdyby tak połączyć 3 magnetometry, każdy dla osobnego wymiaru?? 3 równania i można by było już jakoś wyznaczyć kierunek.

Urządzenie ma pracować w pojeździe pół-terenowym, będzie to nieruchomo połączony magnetometr z akcelerometrem plus elektronika wysyłająca dane do tabletu na pokładzie. Nie do końca rozumiem co kolega ma na myśli z tymi trzema magnetometrami. Mógłbym prosić o małe rozjaśnienie?

Ogólnie chodzi mi o to, że wyznaczając heading z magnetometru jest wszystko ok dopóki trzymamy się idealnie poziomu, ale gdy magnetometr zaczyna mierzyć pod przechyłem, wtedy zaczynają się zakłamania. Stąd mój pomysł aby mierzyć ten przechył akcelerometrem i programowo go rekompensować.

Na razie zamówiłem akcelerometr ADXL345 i zobaczymy czy uda się jakoś to wprowadzić w życie.

O takim magnetometrze, o którym mówisz (a tutaj też się domyślam) działa tylko w jednej płaszczyźnie.

Może to koledze pomoże:

http://www.jarzebski.pl/arduino/rozwiaz ... owych.html