Witam, mam pytanie odnośnie rozwiązania jednego problemu, mianowicie:

Mam przycisk który muszę "wciskać" (zwierać jego styki) co 1/2 sekundy z procesora, jest to osobny układ od mojego AVR, więc nie mogę ściągać pinu do masy czy Vcc.
Wiem że mogę sterować przekaźnikiem który bezie zwierał przycisk, ale jest to nieeleganckie, zajmuje dużo miejsca, i niewiem czy z taką czestotliwością przekaźnik szybko się nie uszkodzi.

Jak zrobić to prościej, taniej i niezawodniej?
Z tego co zdążyłem się zorientować, to możliwe że na rozwartych zestykach jest 12V, więc w grę wchodziłby układ z separacją lub jakieś inne rozwiązanie które byłoby pewne.
Ale jak ktoś ma pomysł jak to rozwiązać bez separacji, to proszę śmiało pisać

A jakiś transportor albo mosfet? Chyba ,ze chcesz ten przycisk fizycznie naciskać. Wydaje mi się ,ze musiałbyś cos więcej napisać.

TLP3431 albo coś z tej parafii Sprawdzają się w czujkach alarmowych to i tu się sprawdzi.

_________________
sig off ;(

A masz jakieś sprawdzone miejsce (online) gdzie mozna to kupic?

_________________
Podpis...

Tam gdzie zawsze biorę bardziej nietypowe układy - TME

_________________
sig off ;(

Rozumiem że TLP3431 zachowa się tak jakbym zwarł przewodem styki? W sensie przepuści różne przebiegi, nie tylko prąd stały?