Witam , nie wiem czy to odpowiedni dział ale mam problem z małą myjką
Ostatnio myłem pewną część i ja głupi wywarłem nacisk na dno myjki podczas jej pracy
Nagle dziwne dźwięki po chwili dymek , otwieram i pierwsze co widze to dwa oporniki około 2W jeden 3.2 om drugi 5.8 om
tylko mam pytanie jaki wpływ miało przegrzanie tych oporników na ich opór (pomierzyłem już przegrzane )
Kupiłem o takiej wartości , prze lutowałem , zamiast bezpiecznika wsadziłem żarówkę 100W , podczas pracy żarówka się żarzy
Jednak gdy robię test z folią aluminiową to brak reakcji foli .

Mogły się uszkodzić przetworniki np. częściowo
Próbowałem je sprawdzać w ten sposób że miernik na pomiar oporu z zakresu 20M i wartości się zmieniają .

Walczyłem ostatnio z myjką. Po nacisku jest możliwość, że puścił klej pod przetwornikiem. Objawy u mnie były takie, że słychać było pracę urządzenia jednak nie było mocy. Delikatne wzbudzenie wody. Wizualnie było wszystko ok. Jednak przy użyciu niewielkiej siły po prostu odpadł i widać było, że w wewnętrznej części klej już nie trzymał.

Jeszcze raz sprawdziłem i podłączałem po jednym , zmieniałem końcówki ,wychodzi na no że coś jest nie tak z jednym przetwornikiem . Na tym dobrym robiłem test z folią i efekty są . Jakiego kleju użyłeś ? Dawałeś siatkę między przetwornik a dno ?
Pytam bo w tej mojej nie widzę siatki , a posiadam inne przetworniki i widać siatkę (wydaje mi się że jest po to żeby ciężar przetwornika nie wycisnął kleju)

Przy oryginalnym klejeniu był drucik między kuwetą a przetwornikiem - ułożony na krzyż. Ja wkleiłem bez ponieważ nie miałem nic pod ręką, a pierwszy raz to robiłem. Mało jest informacji w necie na ten temat.
Kleiłem klejem dwuskładnikowym Autoweld cx-80. Zostawiłem na dobę. Później jeszcze wygrzałem całość w piekarniku przy temp. ok 70 (stopni żeby mi kabli nie potopiło) ok 6 godzin aby mieć pewność, że klej dobrze trzyma. Myjka z lat 90 i ciężko było ją rozebrać. Kleju dałem dosyć sporo. Ok 3 mm grubości żeby wypłynął na boki i utworzył dodatkowe spojenie.
Efekt był zadowalający. Pracowała u mnie ok 6 godzin z krótkimi przerwami i trafiła w ręce kolegi - właściciela.

Zastosowałem się do Twojej rady kolego ... jednak nie do końca ... Faktycznie puścił klej ( wielkie dzięki bo na pierwszy rzut oka niby było ok ) No i teraz oczyściłem, posmarowałem ale chyba zbyt mało ...

Klej musi być bardzo mocny. Gdzieś na forach wyczytałem, że najlepszy na żywicy epoksydowej. Przetwornik przyłożyłem i lekko docisnąłem i lekko poruszałem na wszystkie strony żeby powietrza się pozbyć. Warto też sprawdzić wanienkę czy nie jest uszkodzona albo dno już nie za cienkie. U mnie wyszły ciekawe ślady zużycia jak przejechałem papierem wodnym.
Możesz napisać jaki klej użyłeś i jak przygotowałeś całość do klejenia?

Ja użyłem "VersaChem zamiast spawania" dwuskładnikowy chyba na bazie żywicy epoksydowej . Papierek wodny 800 , zmatowiłem dno wanienki i aluminiową cześć przetwornika od strony wanienki , później przemyłem rozpuszczalnikiem nitro i wkleiłem przetwornik.
U mnie w jednym miejscu na przetworniku taki mały cycek się zrobił i chyba iskra przeskakiwała na dno wanienki bo w tej się zrobił malutki otworek . Jak porządnie wyschnie to zrobię testy i opiszę .

Swego czasu kupiłem jeden z 32 zestawów który niby napędzał myjkę o pojemności siedmiu tysięcy litrów
Mam sterownik i 6 przetworników , kiedyś próbowałem to uruchomić ale na marne , teraz nabrałem chęci

A czy przypadkiem ten przetwornik nie dostał przebicia?

Sent from my Mi-4c using Tapatalk

Hmm że niby jak ?

Witam ponownie , zrobiłem delikatne testy i na razie jest ok

Dodaje foto , po czasie ale podobno jeden obraz zastępuje tysiąc słów ...

Te cienkie przetworniki to te których dotyczył problem , dla porównania postawiłem jeden ze wspomnianego pakietu