Witam!
Jestem w początkowej fazie realizacji pewnego projektu i natrafiłem na pierwszy zasadniczy problem. Otóż będzie jeden uC w głównym sterowniku w roli mastera. Do obsługi będzie miał co najmniej 6 slave'ów. Z racji na długości magistrali (około 60m odległości między każdym slave'm a masterem) wybór padł na RS-485 i komunikację MPCM. W praktyce nigdy nie stosowałem RS-485, ale z tego co wyczytałem to powinno się unikać topologii połączeń typu gwiazda.
W mojej koncepcji najwygodniej jest zrealizować właśnie połączenie typu gwiazda, ponieważ master będzie w niemalże jednakowej odległości od wszystkich slave'ów. Pomysł jest taki, aby przewody wszystkich slave'ów wchodziły do głównej szafy ze sterownikiem i na złączkach szynowych DIN mostkować przewody transmisyjne, które następnie podłączone będą do mastera. Co o tym myślicie?
Druga sprawa to zasilanie slave'ów. Przewody będą biegły pod ziemią i chciałem do każdego slave'a prowadzić przewody zasilające 24VDC oraz transmisyjne. Ba - najlepiej w postaci jednego kabla z czterema żyłami. Ma to szansę bytu?
Trzecia rzecz tyczy się zabezpieczenia linii transmisyjnych i zasilania. Linie transmisyjne planowałem zabezpieczyć transilami dwukierunkowymi, a każda szyna zasilająca slave'a miałaby własny bezpiecznik szklany 150mA. Wydaje mi się to najlepsza możliwość, bo bateryjne zasilanie slave'ów odpada, przetwornice DC/DC na prąd powyżej 100mA już są raczej za drogie (a RS-485 podobno lubi sobie "wypić"), natomiast prowadzenie tam 230VAC, które następnie zamieniałbym na 5VDC to taki półśrodek mam wrażenie.
Z góry dzięki za pomoc!
