Dołączył(a): 14 lut 2014 Posty: 279 Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 4
Witam!
Chciałem przedstawić Szanownym Kolegom Forumowiczom swój pierwszy projekt publikowany w dziale DIY. Urządzenie powstało z prozaicznego powodu - potrzeby skorzystania w nocy z toalety. Jak wiadomo człowiek zaspany wtedy i taki niegramotny jakiś. Ciężko było mi wymacać włącznik od lampki nocnej, która nawet mając 1W dla dopiero co obudzonego zdaje się być jarzącym reflektorem, a słabo oświetlała to co pod nogami. Wiadomo, że w nocy na podłodze roi się aż od małych klocków lego i wystających kantów czyhających na małego palca u stopy
No i wtedy zacząłem rozmyślać nad dorobieniem paska LED zamontowanego gdzieś nisko. Tylko nadal pozostawał problem włączania/wyłączania. Więc wygrzebałem z szuflady ATmega88, płytkę stykową garść przewodów i czujnik PIR i pasek LED i kilka innych diodek oraz pozostałe komponenty. Odpaliłem Eclipse'a i na szybko naskrobałem programik. Zapytacie po co do czegoś takiego zaprzęgać mikrokontroler? (nie jestem jakimś ŚPECEM od elektroniki) Otóż chciałem zrealizować w projekcie łagodne załączanie i gaszenie światła żeby szoku nie doznać w środku nocy. I wszystko cacy na tej płytce przez kilka dni chodziło, ale... Musiałem sobie wieczorem załączać zasilanie do układu, a rano wyłączać. To dawaj! Trzeba jakiś RTC dodać żeby aktywować pracę urządzenia pod kontrolą czasu. I tak od godziny 23 do 5 nad ranem oświetlenie jest aktywne Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia płytki stykowej - wyglądała jak kolorowy pompon. Przekonałem się wtedy jak układ może ładnie grać gdy każda antena pozbiera zakłócenia. Długo się ociągałem z zaprojektowaniem urządzenia w EAGLE'u, ale w końcu się narodził - prototyp FL-light czyli nocne oświetlenie podłogowe.
Układ zasilany jest zasilaczem 12V, przetwornica zmniejsza napięcie do 3,3V W obecnej wersji steruje paskiem LED o długości 0.5m i mocy 6W/m Pracuje w oparciu czujnik ruchu hc-sr501 Nad czasem czuwa PCF 8583 Sercem ukladu jest ATmega328 taktowana zewnętrznym kwarcem 11,0592 MHz Wyprowadzone złącze z kluczem pinowym do komunikacji przez UART Sygnalizacja diodowa pracy:
Zielony - obecność napięcia zasilania Pomarańczowy - praca procesora - programowy timer odpowiada za rytmiczne miganie diody (gdyby się procesor zawiesił dioda nie będzie mrugać) Czerwona - wykrycie ruchu przez czujnik (niezależnie od pracy procka) Żółta - sygnalizuje aktywność sterowania oświetleniem przez PIR Niebieska - w przyszłości będzie sygnalizować transmisję danych przez UART
dodatkowo zworki: Bypass - aktywność sterowania oświetleniem niezależnie od czasu Reload - przywrócenie konfiguracji domyślnej (czas aktywność sterowania oświetleniem 23-5)
W przyszłości chciałbym stworzyć mały program za pośrednictwem którego możliwe będzie aktualizowanie czasu RTC oraz czasu pracy układu przez WiFi, ale jeszcze jestem za cienki na to
MAŁA AKTUALIZACJA!!!
Obiecana komunikacja z urządzeniem Opiera się ona o komendy "tc". Takie moje wydanie komend "at"
postać komend: TC bez parametru; TC-cmd podpowiedż, TC-cmd? zapytanie TC-cmd=params rozkaz
funkcjonalność pozwala na: - test komunikacji - tc - sprawdzenie m.in. informacji o urządzeniu i dostępnych komendach - tci - restart urządzenia - tc-rst - włączenie lub wyłączenie wirtualnej zworki bypass - sprawdzenie lub ustawienie czasu w rtc - sprawdzenie lub ustawienie czasu aktywności oświetlenia LED
przykładowo:
ustawienie czasu w rtc tc-time=12:45:21
ustawienie czasu załączania trybu aktywności podświetlenia LED tc-cnd=1,23:30:00
ustawienie czasu wyłączania trybu aktywności podświetlenia LED tc-cnd=0,4:30:00
Do komunikowania się wystarczy przejściówka USB-RS232 (3.3V), i trzy przewody - rx, tx i GND. Ja osobiście podpiąłem pod dedykowane gniazdo płytkę ATNEL AIR z ATNEL-WIFI232_T i pięknie śmiga.
Proszę o wszelkie słowa krytyki i uwagi - uczę się więc przyjmę wszystko Trawienie płytki - metoda fotochemiczna
Wnętrze urządzenia
Przedni paned diod sygnalizacyjnych
(pod)płytka RTC
Wnętrze, przód, tył... złącza i wyprowadzenia
DZIAŁA!!!
Załączniki:
Aby zobaczyć załączniki musisz się zalogować. Tylko zalogowani użytkownicy mogą oglądać i pobierać załączniki.
Urządzenie powstało z prozaicznego powodu - potrzeby skorzystania w nocy z toalety.
BINGO!
Mellanogaster napisał(a):
Jak wiadomo człowiek zaspany wtedy i taki niegramotny jakiś.
Łoooj RACJA jak nic ... a myślałem, że to tylko ja tak mam, dlatego nic nie mówiłem ...
Mellanogaster napisał(a):
Ciężko było mi wymacać włącznik od lampki nocnej, która nawet mając 1W dla dopiero co obudzonego zdaje się być jarzącym reflektorem, a słabo oświetlała to co pod nogami
Popieram nogami i rękami - święte słowa!
Mellanogaster napisał(a):
Wiadomo, że w nocy na podłodze roi się aż od małych klocków lego i wystających kantów czyhających na małego palca u stopy
No tak - wiadomo przecież, że klocek lego może nawet zabić - jak się go np spożyje - a po upadku różne rzeczy mogą się przydażyć .... o tym małym palcu nie wspomnę, a pamiętam jak mi raz kolega opowiadał - że u niego skończyło się to tak, że jak po nocy szedł do WC i przywalił tym palcem po ciemku, skulił się z bólu ... a jak zapalił światło to się zdziwił - bo jakoś dziwnie mały palec u prawej stopy odstawał nie w stronę co trzeba i to pod kątem prawie 90 st!!!
TAK WIĘC POMYSŁ JAK NAJBARDZIEJ SŁUSZNY - można powiedzieć, że wyjąłeś mi go spod nóg bo też wciąż planuję takie coś zrobić ....
ale posłuchaj - no bez jakiegoś chociażby krótkiego filmiku z działania SYSTEMU to się nie obędzie! MUSISZ coś tu wrzucić ! dawaj dawaj i uważaj na małe palce od nogi
aha - GRATULACJE !
------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]
Mellanogaster napisał(a):
Zapytacie po co do czegoś takiego zaprzęgać mikrokontroler? (nie jestem jakimś ŚPECEM od elektroniki)
O popatrz - pan to tak samo jak ja ... i dlatego chyba tak lubię również zaprzęgać te małe zwierzątka wielonóżkowe czarne - czyli procki
Proszę o wszelkie słowa krytyki i uwagi - uczę się więc przyjmę wszystko
Proszę bardzo: Brak filmiku z akcji.
Co do pomysłu, projektu, i wykonania - Bardzo mi się podoba.
Mellanogaster napisał(a):
Więc wygrzebałem z szuflady ATmega88, płytkę stykową garść przewodów i czujnik PIR i pasek LED i kilka innych diodek oraz pozostałe komponenty. Odpaliłem Eclipse'a i na szybko naskrobałem programik.
Z kolegi opisu można wywnioskować że wszystko powstało w pośpiechu, ale wygląda na dobrze przemyślaną ze szczegółami konstrukcję. "potrzeba matka wynalazków" i fajnych projektów. GRATULUJĘ.
Zaiście zacny pomysł, aby delikatnie podświetlić "WC" w nocy światłem nie oczo...... Gratulacje za wynalazek z potrzeby chwili Dodatkowo podsunąłeś mi pomysł podświetlenia pokoju dziecięcego, bo jak wiadomo małe dzieci w nocy często wstają jak na wieczór za dużo wypiją płynów. A wejście do takiego pokoju po ciemku( oj zgrozo : klocki i itp pułapki ). No ale jak koledzy już pisali, bez filmu się nie obędzie
_________________ BlueBook II czytam i popijam soczek z kubeczka...
Dołączył(a): 14 lut 2014 Posty: 279 Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 4
BAAARDZO DZIĘKUJĘ ZA POZYTYWNE PRZYJĘCIE PROJEKTU
mirekk36 napisał(a):
ale posłuchaj - no bez jakiegoś chociażby krótkiego filmiku z działania SYSTEMU to się nie obędzie! MUSISZ coś tu wrzucić ! dawaj dawaj i uważaj na małe palce od nogi
Oczywiście już pracuję nad filmikiem i jak tylko będzie gotowy to wrzucam
Daro69 napisał(a):
Z kolegi opisu można wywnioskować że wszystko powstało w pośpiechu, ale wygląda na dobrze przemyślaną ze szczegółami konstrukcję.
To może tylko na pierwszy rzut oka co prawda starałem się, żeby to mało miejsca zajmowało ale nie mogłem sobie pozwolić na płytkę dwustronną. Może jak dopracuję płytkę to kiedyś oddam ją do profesjonalnego wykonania.
xtreme69 napisał(a):
Zaiście zacny pomysł, aby delikatnie podświetlić "WC" w nocy światłem nie oczo......
Dołączył(a): 12 mar 2014 Posty: 266 Lokalizacja: Warszawa
Zbananowany użytkownik
Pomógł: 2
Bajerancki pomysł. Sam myślę nad podobnym funkcjonalnie pomysłem, ale ja bym wolał to wszystko upchnąć w lampie sufitowej. Póki co mam prostacki patent. Lampka USB, podłączona do starej ładowarki wetkniętej na stałe do kontaktu. Niestety świeci non stop.
Dołączył(a): 12 mar 2014 Posty: 266 Lokalizacja: Warszawa
Zbananowany użytkownik
Pomógł: 2
Może opiszę jak ja zamierzam podejść do tematu.
Zamierzam zrobić takie coś tylko w przedpokoju, bo w pokojach wystarczająco dużo światła wpada z zewnątrz (latarnie). Chcę użyć plafonu, który przerobię na LEDowy. Włączenie światła włącznikiem zapali kilka 1W lub 3W ledów, a dodatkowo będzie się ładować akumulator lub duży superkondensator. Po zgaszeniu światła z akumulatora będzie zasilany czujnik ruchu, który będzie zapalał jedną diodę 1W, która da wystarczająco dużo światła, by w przedpokoju na nic nie wpaść.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Kanał - ATNEL tech-forum
Zaloguj
Zarejestruj
Informacje o cookies
FAQ
Szukaj
Jak wiadomo człowiek zaspany wtedy i taki niegramotny jakiś. Ciężko było mi wymacać włącznik od lampki nocnej, która nawet mając 1W dla dopiero co obudzonego zdaje się być jarzącym reflektorem, a słabo oświetlała to co pod nogami. Wiadomo, że w nocy na podłodze roi się aż od małych klocków lego i wystających kantów czyhających na małego palca u stopy 
w środku nocy. I wszystko cacy na tej płytce przez kilka dni chodziło, ale... Musiałem sobie wieczorem załączać zasilanie do układu, a rano wyłączać. To dawaj! Trzeba jakiś RTC dodać żeby aktywować pracę urządzenia pod kontrolą czasu. I tak od godziny 23 do 5 nad ranem oświetlenie jest aktywne 
Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia płytki stykowej - wyglądała jak kolorowy pompon. Przekonałem się wtedy jak układ może ładnie grać gdy każda antena pozbiera zakłócenia. Długo się ociągałem z zaprojektowaniem urządzenia w EAGLE'u, ale w końcu się narodził - prototyp FL-light 
czyli nocne oświetlenie podłogowe.
Układ zasilany jest zasilaczem 12V, przetwornica zmniejsza napięcie do 3,3V
Gratulacje za wynalazek z potrzeby chwili 
