Witam. Chciałbym zrobić taki układ, który po zaniku napięcia sieciowego automatycznie przełączy się na zasilanie z przetwornicy (Czyli taki UPS). Wydumałem takie ciś na jednym przekaźniku, ale nie jestem pewny, czy prąd z sieci podłączony bezpośrednio do wyjścia przetwornicy jest dobrym pomysłem.....

_________________
Złoty Szpadel od Pana Mirka! Dziękuję.

Zdecydowanie ŹLE. Faza z sieci "spotyka się" z fazą z przetwornicy!!!. Można wszystko zrobić na jednym przekaźniku (a w zasadzie styczniku, bo obciążenie silnikiem jest dość spore), ale muszą być odseparowane tory: dla 12V z aku i do silnika. Jednym słowem "górna" część rysunku jest OK, ale musisz w dolnej części rozłączyć zasilanie przetwornicy z aku podczas gdy jest napięcie podawane z sieci. Musisz mieć stycznik z 2 parami zestyków: 1 para NO a druga para NC. Pod NO podłączasz fazę a pod NC - aku do przetwornicy. Gdy jest napięcie sieci to zaczep powoduje zwarcie zestyków NO i płynie prąd do silnika a aku jest odłączone. Po zaniku napięcia zestyki wracają w położeniu wyjściowe i obwód silnika ulega przerwaniu a przetwornica zostaje zasilona z aku - te styki ulegają zwarciu. Nie masz ładowania aku z przetwornicy podczas napięcia w sieci. Aby to uzyskać - musisz zastosować drugi taki sam stycznik lub stycznik o 2 parach NO i 2 parach NC.

Zastosuj dwa przekaźniki z 2 stykami przełącznymi.

Ok, faza z sieci spotyka się z fazą z przetwornicy (ale wyłączonej! -tzn że aku jest wtedy rozłączone) -i ten fakt mam nadzieję, że z tego mojego prymitywnego schematu dał się wyczytać. I mam rozumieć, że to jest właśnie źle.

Sposób z dwoma przekaźnikami jak najbardziej rozumiem, ale wolałbym tego uniknąć

_________________
Złoty Szpadel od Pana Mirka! Dziękuję.

Witaj. Przetwornica ma na wyjściu sinus? Bo na prostokącie silnik będzie się grzał. Ewentualnie są specjalne przetwornice do C.O. które same ładują dołączony akumulator (np. samochodowy) gdy jest prąd w sieci i przełączają się, zasilając np. pompkę, gdy prądu w sieci brak.

_________________
Battlelore... Front Line Assembly...

To po co pytasz? Szkoda Ci parę złotych na dwa przekaźniki? Możesz dać przekaźnik z 3 stykami przełącznymi bo w sumie minus przetwornicy może być na stale podłączony do minusa akumulatora. Natomiast 230V z przetwornicy lepiej żeby się nie stykało żadnym potencjałem z siecią.... Ale jak wolisz

Myślałem, że jak jedną fazą będą się "stykały sieć i wyłączona przetwornica" to nic złego się nie stanie... -faktycznie te parę złotych nie robi różnicy, ale po prostu chciałbym uniknąć dodawania zbędnego elementu jak nie jest to konieczne.

Dziękuję Wam za szybką i cenną odpowiedź!!!

_________________
Złoty Szpadel od Pana Mirka! Dziękuję.

Generalnie napięcie sieci 230V jest przemienne i podanie takiego czegoś na przetwornicę której w dodatku budowy nie znamy jest conajmniej nierozsądne. Przy napięciu stałym wystarczyła by dioda prostownicza, a przy napięciu zmiennym tak się nie da...