Witam, mam pytanie odnośnie rozpędzania silnika krokowego.
Wyliczyłem ilość kroków potrzebną na rozpędzenie, chciałbym być dokładny i tu moje pytanie.
Ilość kroków potrzebnych na rozpędzenie = np. 22, to w 22 kroku silnik już osiągnął prędkość maksymalną czy osiągnie ją dopiero w 23 kroku? Wzory - ruch jednostajnie przyspieszony.


Proszę o sugestie.
Pozdrawiam.

Silnik krokowy też się rozpędza?? Do teraz sądziłem, że dajesz mu po prostu sygnał o odpowiedniej częstotliwości i już... Kurczaki, muszę doczytać.

_________________
IntegraMETEO
WordCLOCK
IntegraTOUCH

Nie jestem fizykiem, ale tak na moją logikę.
Skoro do rozpędzenia wyliczyłeś 22 kroki,
to ten 22-gi krok, przecież trwa(czas pomiędzy 22 a 23) i jest on ostatnim przyspieszającym.
Dopiero 23-ci jest utrzymującym prędkość const.
To taka moja interpretacja,
ale może ktoś bardziej obeznany w temacie,
ze znajomością wzoru według którego zostało wyliczone 22.
się wypowie.

Witam

Z jednej strony to logiczne, mocne silniki potrzebują (tzn. nie one same, tylko elementy napędzane) miękkiego startu.
No właśnie, mógłby kolega przybliżyć zagadnienie.
Zadał pytanie, a będzie pytany
Ja to interpretuję ( cokolwiek to znaczy ) inaczej niż kol.Daro69 - 22 to już Vmax.
Od 0 do 5 - pięć kroków tzn. piąty krok to 5.
Możemy tak sobie wróżyć - myślę że dowiemy się czegoś.

Pozdr.

no to dopóki kolega Squidy się nie określi, możemy teoretyzować.
wirnik jest w pozycji 0.
zadajemy pierwszy krok.
wirnik potrzebuje trochę czasu na uzyskanie położenia zgodnie z zadanym polem magnetycznym stojana.
zadajemy drugi krok.
wirnik właśnie jest w pozycji już 1 - ale jeszcze nie 2. znowu potrzebuje trochę czasu(mniej niż przed tym krokiem) - na uzyskanie zadanego położenia.
Idąc tym tokiem rozumowania, po zadaniu 22-go kroku (hm..kicajek ratuj)
22-gi jest tym ostatnim o innym(nie stałym) odstępie czasowym od poprzedniego, ?.
a 23-ci następuje już w minimalnej odległości od 22-go. (maksymalna zadana prędkość). ?.
Czy ten 22-gi krok jest w odstępie const. a rotor w momencie dobrnięcia do zadanego położenia uzyskuje prędkość max. tuż przed pojawieniem się kroku 23. ??
hihi... rozbijamy jeden atom - każdy swoim meselkiem. i to jeszcze po omacku.
Uwaga na paluchy.

@skalarro, tak naprawdę to wskazane jest rozpędzać/hamować każdy silnik w urządzeniu, w którym zależy nam na precyzji ustalania pozycji i oszczędzaniu elementów mechaniki.

_________________
http://www.sylwekkuna.com

proponuję:

http://www.silniki.pl/download/podstawo ... je.pdf.old
http://silniki-krokowe.com.pl/informacj ... ialania-2/

To się wie. Tzw. soft start. Ale w tym wypadku to my decydujemy jak szybko i długo chcemy go rozpędzać.

Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka

_________________
IntegraMETEO
WordCLOCK
IntegraTOUCH

Ja mam takie pytanko podłączając się pod temat jeżeli autor i moderator się nie pogniewają. Czy rozpędzanie silników ma w ogóle rację bytu w przypadku urządzeń z wieloma silnikami krokowymi pracującymi asynchronicznie np.drukarki 3D lub frazarki CNC?

_________________
sig off ;(

Nie tak dawno temu bawiłem się korkowcem i powiem że rampa rozruchu jak i i hamowania zawsze powinna jakaś występować w swojej małej frezarce do pcb też stosuję rampę, a zdarzyło mi się że przy zbyt dużej silnik pod obciążeniem może zgubić kroki.

Kol. Squidy w pierwszym poście napisał, że wyliczył ilość kroków potrzebnych do rozpędzenia silnika. Jak to się liczy? Czy przy zbyt dużej liczbie kroków rampy (fajne określenie) nie wystąpi efekt wybrzuszania lub zaokrąglania naroży? Mam świadomość że mogą to być wielkości mniejsze niż dokładność mechaniki konstrukcji (luzy, etc). Na pewno jest to lepsze niż gubienie kroków. Ciekawi mnie rząd wielkości. 23 kroki dla silnika 8 kroków na obrót to 3 obroty dla śruby. W tym czasie już rozpędzona oś prostopadła zrobi powiedzmy 5-6 obrotów a chciałbym uzyskać wektor o nachyleniu 45stopni. Oczywiście po "rampie" już będzie 45 do następnej zmiany.

_________________
sig off ;(