Witam. Mam problem z dużym dryftem temperaturowym we wzmacniaczu operacyjnym. ( NE5532) Nawet minimalna zmiana ( zwiększenie )temperatury w okolicy układu powoduje duży wzrost napięcia na drugim wyjściu opampa.
Jest jakiś prosty sposób na wyeliminowanie tego zjawiska
Na obu wejściach znajduje się cewka pomiarowa. Wzmocnienie ok 400x,. Wejścia zabezpieczone przed przepięciami. Sygnał z pierwszego opampa wprowadzam na drugi wzmacniacz a na jednym z wejść jest potek do ustawiania wyjściowego napięcia niezrównoważenia. Napięcie ustawione na 0v, po chwili zmienia się, w zależności, czy temperatura układu spada czy rośnie.
Jest jakiś prosty sposób na rozwiązanie tego problemu ?

Hej
Ja bym dał choppera
http://www.linear.com/products/zero-drift_amplifiers

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-

a co to za cewka? jestes pewny ze to opamp reaguje na zmiany temperatury? jak bym sie przyczepil do elementow dyskretnych... napisz jeszcze co ta cewka ma robic? to jakis czujnik indukcyjny czy cos?

_________________
SP2LUB - LA1BUA

Witam

Niby prosto i zwięźle, ale przez wzgląd że to forum elektroniczne - schemat.

Pozdr.

Jeśli dobrze rozumiem, to cewka wytwarza sygnał zmienny. W takim przypadku wzmacniacz różnicowy powinien pracować w konfiguracji filtra górnoprzepustowego, z małym (np x5) wzmocnieniem dla napięcia stałego. Ewentualnie można zastosować DC-servo.

_________________
de gustibus non est disputandum

Witam

Właśnie o to mi chodzi, że w miejsce naszych domysłów należy podstawić schemat.
Osobiście nie sądzę aby podgrzewanie układu miało aż taki kolosalny wpływ na nap. wyjściowe, prędzej za pomocą tego "podgrzewania" doprowadzasz do wzbudzenia się układu a takie wysuwasz wnioski.
Jakieś prawdopodobieństwo że ktoś mimochodem rozwiąże Twój problem istnieje, jednakże....

Pozdr.

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Niestety, nie mogę się doczytać, w jakim formacie wrzucić schemat, jpg i bmp forum nie przyjmuje.
Cewka pomiarowa odbiera sygnał z cewki nadawczej. Częstotliwość prostokąt -ok 1kHz, wypełnienie 1- 8 %.
Z obserwacji wynika, że zarówno dotknięcie paluchem tylko układu scalonego jak i czegokolwiek w jego obrębie szybko zmienia sytuację na wyjściu wzmacniacza. W zasadzie to jest to chyba przetwornik prąd napięcie, więc wokół opampa są tylko oporniki ustalające wzmocnienie oraz diody ( 1n4148 )do ochrony przepięciowej.
Choppery i inne układy o zerowym dryfcie są albo drogie albo trudno dostępne, chyba, że ktoś z marszu, potrafi podrzucić konkretny typ wzmacniacza. Wymagania -
- podwójny ( dip 8 )
- zasilanie symetryczne
- wysoki slew rate
- małe szumy
- duża oporność wejściowa
- cena do 20 zł
- najlepiej tht

Ogólnie, cały układ działa tak jak sobie zaplanowałem ( a nawet lepiej ) ale nie przewidziałem tego cyrku z temperaturą.
Cały układ jest w miarę zwarty, więc trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie temperatura ma kluczowe znaczenie.
Sprawdzę, czy da się z tego zrobić filtr.

przyjmuje, przyjmuje.
Zobacz tu http://forum.atnel.pl/topic44.html jak to zrobić

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

To raczej nie jest problem temperatury. Przyczyna może tkwić w sprzężeniach, wzbudzeniach czy tym podobnych zjawiskach. Byc moze uklad wzmacnaicza sygnalu po cewce pracuje na granicy wzbudzenia (jakieś sprzężenie zwrotne).. daj fotkę układu i schemat jak się da

_________________
SP2LUB - LA1BUA

Czy to wpływ temperatury, czy np. pojemności palca przekonasz się podgrzewając lekko suszarka do włosów.
Ja miałem taki objaw, jak słabo przylutowałem kondensator. Jego pojemność plus pojemność mojego palca powodowały drastyczne zmiany zachowania układu. Przelutuj wszystkie luty i sprawdź połączenia. To na pewno nie zaszkodzi.
A co do dryftu temperaturowego polecam DC-servo, jest to dodatkowy układ na jednym wzmacniaczu operacyjnym, który podaje na wejście układu taki sygnał, by na wyjściu było zero (oczywiście wartość średnia).

_________________
de gustibus non est disputandum

Jeszcze raz dziękuję za wpisy. Problem tkwił w zbyt dużym wzmocnieniu opampa. Po dobraniu odpowiednich parametrów wzmocnienia, układ się ustabilizował. Co prawda, dryf jeszcze występuje ale jest mały, narasta dosyć długo i przy gwałtownych zmianach temperatury. Nie jest idealnie ale do przyjęcia.
Skorzystam chyba z pomysłu dc-servo lub zrobię z 3 opampów wzmacniacz typowo pomiarowy. Może poprawię sytuację jeszcze bardziej.
W każdym razie serdecznie dziękuję wszystkim za chęć pomocy.