kirex napisał(a):
Pytam, bo od momentu przelania kasy za przesyłkę (jeszcze w październiku) cisza i nie wiem czy mam się upominać, czy siedzieć cicho i czekać?
Jak czytam takie rzeczy to się za głowę zawsze łapię
....
Pomijam już że sporo osób zamawiając w sklepie Atnel w ogóle nie doczyta np dopisku i to w NAZWIE towaru - że jest to PRZEDSPRZEDAŻ ... no i później denerwuje się że nie przychodzi i nie przychodzi
Inni z kolei zamówili np inne rzeczy jak np zestawy ATB w przedsprzedaży i podobnie
KWESTIA tylko tego typu że różni ludzie różnie mają z tym "denerwuje się" .... Jedni np zadzwonią jak np dzisiaj miałem ze 4 takie telefony i zadają pytanie np:
"Ja tylko chciałem zapytać czy jest jakiś problem z wysyłką, może jakieś przeoczenie nastąpiło czy może ja coś źle zrobiłem albo czegoś nie zauważyłem?"
ja wtedy albo Pani Aneta pyta
Cytuj:
"a czy zauważył Pan dopisek PRZEDSPRZEDAŻ ? ... a książka YB pojawiła się dopiero przedwczoraj u nas i dopiero ruszają wysyłki a jest spora kolejka"
no i gdy człowiek jest miły to dostajemy odpowiedź
Cytuj:
"ok ... ok - nie było pytania - przepraszam - i czekam spokojnie"
------------------------------------------
oczywiście życie ziemskie to nie raj na ziemi i czasem to "denerwuje się" objawia się tym, że ktoś zadzwoni i zamiast cokolwiek - zapytać .... to pierwsze co to w słuchawce słychać krzyk, a nawet zdarzało się i bluzgi i że jesteśmy oszustami bo już dawno zapłacone czyli 3 dni temu !!!!! - (te 3 dni to już w ogóle mnie rozwalają jak sobie pomyślę ile ja muszę czekać na przesyłki jak zamawiam coś np z AVT, kamami czy coś - zwykle tydzień to minimum czekania - i nie denerwuję się ani ciut ciut) .... a tu człowiek się wykrzyczy - nawrzeszczy .... nabluzga - a gdy da dojść do głosu i usłyszy spokojne wyjaśnienia i ew propozycję zwrotu pieniędzy to .... jakby patelnią często w głowę nagle dostał i już grzecznym i zdziwionym zarazem głosem mówi
Cytuj:
"ok ok - dobrze - ale moglibyście mnie poinformować "
no to spokojny głos z naszej strony mówi
Cytuj:
"ale była informacja że to przedsprzedaż"
więc klient jeszcze nie dając za wygraną mówi
Cytuj:
"ok .... ale nie zauważyłem , na drugi raz dajcie to jakimiś większymi literami czy coś - albo nie róbcie przedsprzedaży, ok to czekam"
----------------------------------------------------------------
na koniec - toż nie trzeba tylko telefonicznie - mamy i maile i wszystko i chętnie odpowiadamy zawsze .... w czym problem
po prostu zapytać - i nie "denerwować się"
PS .... czasem też i nam zdarzy się pomyłka, np paczka pójdzie pod inny adres choć bardzo rzadko, albo coś się zapomni spakować do paczki - ale cóż - jesteśmy tylko ludźmi a nie robotami - nie mniej jednak wszyscy są zdziwieni później jak szybko staramy się zawsze pomóc w takich wypadkach
to tyle