Yupi w końcu się doczekałem. Muszę powiedzieć, kawał dobrej roboty Mirku.

Bardzo kompaktowe zestawy, doskonałe wykonanie.
Kontakt z Panią Anetą bardzo sympatyczny i mimo mojego marudzenia paczka wyszła błyskawicznie (nawet procesory wysłała mi na moją prośbę czyste, by było szybciej ). I tak od razu je zamieniłem na 644P, jestem w takiej euforii, że nie wiem od czego teraz zacząć .

Hihihihihi... zacznij od początku

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

No tak mam zamiar, Mirek co chwilę "mnie" tu zarzuca ciekawym i świeżym podejściem do C.

Przyznaję mu 100% racji i biję się w piersi za wątpienie w słuszność zestawów uruchomieniowych (tj. wcześniej miały miejsce, ale dla mnie marginalne). Teraz szast-prast i mam złożony układ i tylko pisze program.
Np. od tygodnia składam platformę by oprogramować CS5532..... bo to wiecznie czegoś brakuje, a to LCD trzeba podłączyć, a to klawiaturę polutować, to zamówić złączę...
Zresztą widać mojego spidera po lewej, taki kontrast do zestawów Mirka....

To dokładnie tak samo jak ja kilka lat temu. Też nie za bardzo wyobrażałem sobie po co komu takie tam różne zestawy uruchomieniowe, preferowałem płytki stykowe i pająki ..... nawet na elektrodzie pewien dziwny gościu wciąż mi przytacza moje zdanie sprzed kilku lat, gdy komuś tam podpowiem że zestaw uruchomieniowy obojętnie jaki jest lepszy niż ciągłe walki ze stykówką. Bo podstawy mamy zawsze pod ręką zmontowane i zlutowane - tylko programować .... Więc zarzuca mi ten gostek obłudę bo niby teraz tak mówię, gdy sam produkuję zestawy. Co jest o tyle głupie że zanim sam zacząłem je produkować kupiłem kilka różnych (chcąc wybrać któryś na potrzeby pisania pierwszej) i że niby dlatego zmieniłem zdanie (a nie , że mi się teraz podobają zestawy).

Jak mówię więcej czasu było na zajęcie się programowaniem niż ciągłym przekładaniem kabelków w pająkach

Naturalnie pająki mi dalej towarzyszą ale to już mniejsze i zwykle na małych stykóweczkach gdzieś z boku zestawu

Zatem cieszę się, że mogłem koledze pomóc tymi zestawami. Zresztą jak widać każdy sam musi przejść tą drogę. (ja też ją przeszedłem)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Rezasurmar zaszalał, dwa zestawy od razu. W totka wygrałeś, bo długo z tego co pamiętam nie mogłeś się zdecydować.

Wiesz worner, to na firmę więc mnie to kosztowało tylko przygotowanie dobrej przemowy argumentacyjnej .

PS.

Mam problem jeszcze z zmuszeniem zestawu do działania z eclipsem po USB, ale walczę dalej .
Ciekawe, że po zmianie ATB manager na ATB-FT232, potem nie ma już możliwości zmiany na eclipsie w zakładce AVRDude programer configuration z ATB, na inny? czyżby specjalnie zablokowana opcja zmiany?

Znowu przy wersji z paczki przygotowanej przez kolegę z forum (czyli instalowanie wszystkiego jednym klikiem) wywalało jakiś błąd, że brak opcji po właczeniu w ATB manager ATB-FT232, oraz próbie wejścia w eclipse do AVRDude pojawia sie błąd.

Jak sobie nie poradzę to będę wołał o pomoc . Procka wsadziłęm Atmega644PA, ustawiłem fusy na zewnętrzny kwarc >8Mhz wyłączyłem opcje DIV zegara wewnętrznego, wgrałem bootloader z folderu 644, chociaż zaraz...... Przecież 644 a 644AP to inne procki, możliwe, że trzeba przekompilować main.c w folderze ATmega644 z zmienionym procesorem na 644AP i ruszy hmmm. Mirku zaraz sprawdzę.....

przypominam artykuł o przygotowaniu ATB do Eclipse z wbudowanym programatorem:

http://mirekk36.blogspot.com/2011/08/ec ... adzie.html

konfiguracji dokonujemy ATB managerem i masz dwa klawisze. Jednym konfigurujesz workspace TYLKO pod programator ATB-FT232R i znikają inne, ale jak chcesz wrócić to nie ma problemu, klikasz drugi klawisz w ATB Manager i przywracasz poprzednie programatory a znika ATB-FT232. Niestety inaczej nie dałem rady tego wymyślić - przeczytaj ten link i obejrzyj tam VIDEO ok ?

ATmega644 to inny procek niż ATmega644P(A) .... jak coś to proszę kod bootloadera do m644P(A)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dziękuje pięknie, najpierw jednak spróbuję sam to poustawiać . Właśnie czytam artykuł....

Trochę cię zmartwię, to nie jest tylko kwestia poustawiania - chociaż już samo to jest pokręcone jak spagetti Bolognese

ale tu dochodzi jeszcze fakt żeby mieć SPEC wersję AVRDUDE .... i tym wszystkim naraz zajmuje się jeden klawisz ATB Managera, ja nawet już sam nie potrafię odtworzyć co tam się wyrabia

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ale jaaazda , zapomniałem o tym nieszczęsnym kabelku . Wszystko działa, Kabel programatora zrobiony jak oryginalnie .

Swoja drogą nie wiem dlaczego ubzdurało mi się, że wystarczy wgrać boot-a, podłączyć usb i już można programować zestaw......, telepatycznie by chyba ten FTDI musiał wysyłać do AVRka .

A no to się cieszę i rzeczywiście bootloader jest przy tym programatorze w ogóle niepotrzebny - ponieważ działa on jak pełnoprawny programator sprzętowy

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No właśnie... Nie wiem co się uczepiłem tego bootloadera


Przydała by się jakaś pleksa od spodu , jutro coś wyrzeźbię w pracy.