rezasurmar napisał(a):
Nie trzeba od razu przeinstalować, nie wiem, co wy tak windowsiarze nie macie wiary w ten system
.
Na początek sprawdź w zarządzaniu komputerem, następnie w dzienniki systemu windows czy nie sypie ci błędami w logach system, oraz aplikacja. Podczas uruchomiania toolchaina.
Nie taki diabeł straszny, znaczy się windows..
Pewnie, że nie taki straszny i pewnie, że w wielu przypadkach można sobie poradzić. Ale .....
niestety wg mnie jest jedno ale
1. Niekiedy okazuje się, że czas potrzebny na poszukiwanie usterki jest tak długi, że bardziej opłaca się odzyskać windows z jakiegoś recovery albo nawet zainstalować od nowa (a dla mnie czas ma tu większą wagę)
2. trzeba wiedzieć też o tym, że setki instalowanych programów powodują jak ja to mówię (ale nie tylko ja), że windows "puchnie" - co to znaczy ? to znaczy nie tylko to że programy te dorzucają często setki własnych plików typu DLL do folderów systemowych Windowsa bo co tam ? najwyżej dużo więcej miejsca na dysku to zajmie. Ale jest gorzej wiele z tych programów podmienia oryginalne biblioteki Windowsa na swoje własne, "ulepszone" i wcale nie chodzi tu o wirusy! o nich wspomnę na końcu. Chodzi o podmianę czasem obsługi standardowych kontrolek, lub też innych plików związanych z driverami przy starcie. Do tego powstają setki (hmmm nawet tysiące) wpisów w rejestrach, które powodują, że sam proces uruchamiania Windowsa zaczyna trwać wieki z uwagi na konieczność odpalania setek dodatkowych chociażby kontrolek AcitevX itp .... Proponuję panowie spojrzeć na to albo przyjrzeć się od strony programistycznej a nie tylko czysto technicznej
3. w końcu wirusy
4. a najlepiej to po zainstalowaniu Windowsa gdy jest czysty uruchomić sobie "msconfig" i zobaczyć , zrobić sobie printscreen z zakładek "Uruchamianie" i "Usługi" przy odptaszkowaiu tych nie związanych z MS..... A następnie gdy zaczyna coś źle działać sprawdzić ponownie co się tam dzieje. Toż wielu ludzi nie wiedząc o co chodzi (ale nie każdy musi się na tym przecież znać) .... że dzisiaj prawie każdy program, który się instaluje na domyślnych ustawieniach, zaraz dorzuca do autostartu (mniejszy problem) ale do usług odpalanych przy starcie swoje "autoupdaterey" itp .... Pomijam że przez to windows zaczyna działać coraz wolniej szczególnie podczas uruchamiania ale jeśli ktoś sądzi, że każdy instalowany program jest idealny i nie zawiera do tego błędów to sam jest w wielkim błędzie. Bo wstarczą wtedy niewielkie zakłócenia w tych programach aby doprowadzić do zaburzenia podstawowych procesów Windowsa ....
5. Nie wspomnę już o często skrakowanych wersjach windowsa, gdzie jakość tych kraków bywa różna i chociażby z tego powodu bywają kosmiczne kłopoty
reasumując .... biorąc wszystko pod uwagę nie zawsze jest tak różowo żeby można było ot w jakiś prosty sposób doprowadzić zaraz do naprawy takiego systemu a przynajmniej poprawienie jego działania i to w czasie krótszym niż jego reinstalacja.
Poza tym spójrzcie sobie co robi MS wprowadzając kolejne wersje Win Vista czy Win 7 ..... zdecydowane wprowadzenie PRZEDE WSZYSTKIM, możliwości podmiany pewnych ważnych plików związanych z najniższymi driverami, stąd znienawidzone przez wszystkich wymagania odnośnie certyfikatów i podpisów dla sterowników, Wprowadzona kontrola UAC jak się okazuje w większości przypadków powoduje więcej kłopotów w normalnej pracy niż gdy jest wyłączona ... ale wtedy coś za coś - pewnie że decydujemy się na mniejszą ochronę integralności samego systemu.... Albo podejście z ochroną folderów systemowych dla instalowanych aplikacji .... Panowie to nie powstało ot tak sobie - tylko na bazie przykrych doświadczeń właśnie w ocenie działania i awaryjności systemów - wcześniejszych systemów i narzekania na nie że strasznie szybko przestają działać, że działają za wolno i coraz gorszej opinii
a sami porównajcie sobie poprawki od Win95 .... przy kolejnych wersjach wcale nie chodziło TYLKO o nowocześniejszy wygląd - chociaż to każdy zwykle zauważa i tylko albo przede wszystkim z tym wiąże pojawianie się nowszych wersji. A to co się dzieje w środku .... to lepiej widać panowie ale z perspektywy kogoś kto zajmuje się programowaniem w Windows i to przy tworzeniu aplikacji bardzo ściśle z nim zintegrowanych...
No i na koniec trzeba zrozumieć, że nie każdy właśnie musi się na wszystkim znać, na tych zmianach, na tym co się dzieje od środka w windows, na przeszukiwaniu a co gorsze na analizowaniu jego logów itp
I znowu - tylko to może już być powodem, że reinstalacja może okazać się szybsza niż własnoręczna zabawa mniej doświadczonej osoby albo tańsza niż oddawanie do serwisu (który i tak częściej jako pierwszy zapyta się czy klient posiada płytę recovery chcąc w ten sposób naprawić system)
Dlatego np Win7 jest tysiąc razy pod tym względem lepszy tak samo jak WinXP był tysiąc razy lepszy niż Win98 a po drodze z tajnych laboratoriów MS wyciekły genetycznie zmodyfikowane wersje przejściowe jak Windows Milenium oraz Windows Vista