Witam serdecznie wszystkich fascynatów mikrokontrolerowego (tak to się chyba nie odmienia

) świata!
Przyszedłem prosić Was o pomoc i poradę. Z racji kilku dni wolnego naszła mnie 'głupota' i postanowiłem sobie nabazgrać zegarek ... binarny. Mnóstwo jest takich w internecie, jednak ja chcę coś swojego, a w dodatku to będzie mój pierwszy projekt z elementami SMD (zawsze były jednak przewlekane, chcę sprawdzić się w mniejszej elektronice). Założenia mają być takie, że będą dwie płytki. Na jednej Atmega16, DS18B20 (a co, będę sobie też wyświetlał temperaturkę

), buzzer do komunikowania użytkownikowi, że pora wstać i parę przycisków. Na drugiej płytce będzie kilka diod (no, całkiem sporo), parę rezystorów, tranzystorów oraz goldpinów. Chciałem Was prosić o poradę, czy schemat jest w porządku zanim zacznę się zabierać za PCB:
Panel LED:

Jedna listwa goldpin 2x4, sygnały do sterowania kolumną, oraz dwa sygnały (podpisane) to VCC oraz GND
Zegar PCF8583, DS18B20, buzzer i inne:

Zastanawiam się czy dokładać do płytki złącze KANDA, ale zważywszy na to że procek jest typu smd to chyba warto ? Bo w razie chęci dopisania czegoś raczej trudno będzie go wylutować i zaprogramować znów.
Podłączenie Atmega16:

Klawiatura analogowa (z książki p. Mirka), do sterowania zegarkiem, parę innych bajerów, podłączenia I2C itp.
Najbardziej proszę o sprawdzenie poprawności podłączenia tranzystorów i wartości rezystorów przy nich.
Bardzo proszę o wyrozumiałość, to jest w sumie pierwszy taki poważniejszy mój projekt.
Pozdrawiam !
