Hejka,

W moim projekcie zastosowałem stabilizator LM7805 który ma obciążalność 1 A (teoretycznie) , moje urządzenie pobiera myślę gdzieś 300 mA max. nie zmierzyłem tego jeszcze.. ale na płytce jest lcd 4x20 , 3x LED, at32, HC05, przekaźnik, ds18b20, pcf8583, także myślę że gdyby było nawet 400mA to stabilizator powinien być lekko ciepły a on potrafi się nagrzewać do 40 st i dalej rosło bo złącze czujnika jest blisko stabilizatora. Zwarcia nie ma.. bo wszystko działa prawidłowo.

Jako, że już jest za późno aby zmieniać koncepcje zasilania zamówiłem nowy stabilizator "78S05 - 5V/2A Stabilizator napięcia TO220 " z myślą że ma dwa razy większą wydajność prądową więc gdyby nawet to było 500mA to się nie będzie nagrzewał.. a sytuacja jest ta sama.... z waszego doświadczenia aż tak grzeją się te stabilizatory ? nawet przy tak niskich prądach ??

Jakim napięciem zasilasz ten stabilizator?

_________________
Battlelore... Front Line Assembly...

Wymiana stabilizatora na inny liniowy element nic nie da, nawet gdyby miał Imax na poziomie 10A (sic!). Liczy się moc tracona na elemencie, a jest ona wprost proporcjonalna nie tylko do prądu, ale i do spadku napięcia. Wzór "P = U * I" opisuje dokładnie tę zależność. Innymi słowy jeżeli np. zasilasz urządzenie z 12V i chcesz uzyskać prąd wyjściowy na poziomie 400mA przy napięciu 5V (stabilizowane) musisz liczyć się z tym że na stabilizatorze wystąpi 7V spadku napięcia, a w związku z tym wytracone zostanie aż 2,8W! Stosunkowo tak duża moc dla układu w obudowie TO220 zmusza do zastosowania radiatora (bez niego można wytracić max 1W).

W innym przypadku jeżeli Vin = 7,5V, a prąd w dalszym ciągu 400mA to moc wynosi 1W, a co za tym idzie wytwarzane ciepło jest dużo mniejsze.

Liczy się zarówno prąd jak i napięcie - fizyki nie oszukasz

Radiator jest zastosowany na stabilizatorze,
No ale nie pomyślałem o napięciu wejściowym bo użyłem tego co miałem pod ręką i teraz patrzę, że zasilałem go aż 19V...
No to już wiemy skąd te ciepełko ... 14V różnicy... więc około 5,6W wytrąconej mocy .. to ten radiatorek który mam nie dał by sobie z tym rady. To już wszystko wiem mogłem wcześniej popatrzeć na zasilacz..

Dziękuję bardzo za pomoc

Kolega Ptero zadał ważne pytanie.Im większe napięcie na wejściu stabilizatora liniowego 7805 tym bardziej będzie się on grzał doliczając wartość prądu pobieranego przez docelowy układ.
Dla stabilizatora 7805 napięcie wejściowe to minimum 7V.Przeważnie stosuje się 12V ale jeśli stabilizator się nadmiernie grzeje podaj napięcie 9V z wydajnego prądowo zasilacza.
A tak w ogóle najlepiej zastosuj przetwornicę ATB-PWR3 https://www.sklep.atnel.pl/pl/p/ATB-PWR ... wornica/20

Tak jak wyżej pisze kolega - fizyki nie oszukasz - poczytaj sobie to:

http://atnel.pl/przetwornice-atb-pwr-3.html

i zobacz czym warto zastępować takie stabilizatory liniowe. Toż 7805 przy zbyt wysokim napięciu wejściowym już przy 100 mA obciążenia będzie grzejnikiem jądrowym do smażenia jajek .... .... I nic ci nie da jeśli weźmiesz wersję na 2 A albo nawet na 5 A

Do tego są przetwornice - temat wielokrotnie poruszany na tym forum, można też we własnym zakresie zrobić sobie byle przetworniczkę tego typu - po stokroć się opłaci niż 7805

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Jeśli z pewnych względów, nie da się zastosować przetwornicy (bo zakłócenia(?), bo akurat nie mam, bo pilna robota...), lub nie można ingerować w układ, czy wręcz całe urządzenie (budowa, gwarancja, czy cuś...). To stosuję rezystor szeregowy. Kilka-kilkanaście omów, kilka wat mocy. Na którym to, zamiast na stabilizatorze odkłada się "nadmiar" mocy. Lecz nie zawsze to się sprawdza...

_________________
Battlelore... Front Line Assembly...

Już pomijam fakt tego co kolega słusznie napisał:


To ja zadaję sobie pytanie, ileż można sobie trudu, bólu i cierpienia zadawać? ileż można się bronić nogami i rękami ? ileż można wręcz masochistycznie tworzyć GRZAŁKI ba! mega grzałki - bo rzadko kto bierze jeszcze do tego pod uwagę fakt, że jak się zamknie takie coś w obudowie już docelowej to dopiero będzie GRZAŁA .... No ile można się męczyć - żeby ..... ?

.... żeby nie zastosować w dzisiejszych czasach byle przetworniczki ? no dla mnie to już naprawdę masochizm .... Kurczę to tak jakby żyć 20 lat wstecz gdy nie było innych rozwiązań .... a dzisiaj ?

a dzisiaj ? no powtórzę to do znudzenia .... toż to chore żeby nie wziąć np taki scalaczek popularny i łatwo dostępny i tani kurka wodna! LM2675

gdzie nawet w jego nocie PDF każdy ma wzór PCB jeśli sam się nie czuje na siłach aby to zaprojektować! Gdzie to PCB może być nie większe prawie niż sam 7805 !!! gdzie można zrobić to w 100% kompatybilne pinowo z 7805 !!!



wtedy wziąć wylutować 7805 i wstawić na 3 pinach taką płyteczkę z przetworniczką .... albo w ogóle zacząć ją stosować na swoich PCB zamiast kociego 7805

Kurczę wydajność 1 A !!! ... a przy poborze prądu 400-600 mA z takiej przetwornicy nawet nie czuć za bardzo palcem że jest ona ciepła ....

W tym wypadku stosowanie tych metod, które zacytowałem powyżej to mniej więcej tak jakby dzisiaj ktoś miał lecieć do lasu z siekierą żeby wyrąbać drzewo, wystrugać z niego deskę, z deski wystrugać widelec - po to żeby zjeść drugie danie. Owszem no można i tak .,... no można - kto komu zabroni

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Mirku potwierdzam że LM2675 to wspaniała przetworniczka i prosta w budowie.
Sam używam jej gdzie mogę.
W niektórych układach pracuje ona prawie 2lata 24h/dobę.

Są też wersje 3A

Potwierdzam też fakt że w trakcie jej pracy nie zalicza się ona nawet do ciepłych i nie potrzeba radiatora.

Wysłane z mojego Tab2A7-10F przy użyciu Tapatalka

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl