Witam,

buduje urządzenie które ma być zasilane bateryjne gdy nie jest podłączone do sieci zasilającej. Do wykrywania czy urządzenie podłączone jest podłączone do sieci oraz przełączania źródeł zasilania mam zamiar wykorzystać układ TPS2110A. Oba źródła zasilania to przetwornice o napięciu 3,3V i zależy mi na tym żeby urządzenie otrzymywało takie napięcie. Prosiłbym o sprawdzenie schematu bo pierwszy raz używam tego typu układu.


Poza tym może ktoś zna podobne układy do TPS2110A a troszeczkę tańsze?

Czy nie wystarczą 2 diody Schottky od zasilania i od baterii oraz jedna przetwornica? Jakie są napięcia zasilacza i baterii? Czy ta przetwornica przy baterii nie pracuje nawet jak zasilacz jest dołączony?

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Muszą to być dwie przetwornice ponieważ ta która czerpie energie z sieci tak naprawdę jest przetwornicą DC/DC (3,3V/3,3,V) tworzącą separację galwaniczną od części układu która nie jest odseparowana od sieci.

Przeszukując diody Schottky znalazłem diodę o najniższym napięciu przewodzenia 275mV, więc z 3,3V pozostanie mi 3V a zależało mi żeby utrzymać ten poziom napięcia.



Baterie to 6 baterii AA alkalicznych, więc napięcie zależy od tego jak je podłącze. Planowałem tak żeby uzyskać 3V a dalej podwyższyć napięcie przetwornicą na układzie NCP1402.



Też o tym przed chwilą myślałem, i niestety tak.
Dlatego chyba będę musiał zmienić podejście bo zaczyna zbyt dużo kwiatków wychodzić

Lepiej przemyśleć sprawę, bo jest wiele czynników które należy uwzględnić. Moja propozycja to izolowana przetwornica 3-3,6V -> 5V i 3 baterie alkaliczne połączone szeregowo co da maksymalnie 4,8V (baterii nie łączy się równolegle pomyśl o innym rozmiarze w razie czego). Do przełączania 2 diody i na wyjściu stabilizator LDO. Rozładowane mają 0,8V, ale w takim układzie wykorzystasz 50% pojemności, bo praca poniżej 1,2V na ogniwie nie będzie możliwa. Zapoznaj się z charakterystykami wklep MN1500 w wyszukiwarkę.
Użycie przetwornicy do pracy z bateriami to bardzo dobry pomysł i ta którą proponujesz jak najbardziej się nadaje, bo prąd pracy jest niewielki i można ją wyłączyć i ograniczyć prąd do 1 uA. Użycie przetwornicy pozwala wydoić baterie do końca.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Więc już to troszeczkę przemyślałem, wyszło coś takiego:



Zamieniłem stabilizator liniowy na przetwornicę DC/DC która działa w przedziale 4,5V-28V, dzięki temu mogę:
-podłączyć 6 baterii podłączonych szeregowo
-zrezygnować z przetwornicy od baterii (rozładują się do 0,8V)

Wyjściem PODTRZYMANIE ma sterować mikrokontroler, żeby zabezpieczyć się przed zanikiem zasilania gdy będą zapisywane dane na karcie pamięci.

Teraz już chyba powinno być ok?

Tego obwodu styków przekaźnika z 230V i VBAT to nie rozumiem.
Ten MOSFET nie bardzo będzie działał. Aby załączyć MOSFET N to napięcie na bramce musi być wyższe niż na źródle. Powinieneś użyć MOSFET P źródłem do VBAT, drenem do D3 i bramkę sterować przez tranzystor npn i dodatkowo podciągnąć ją rezystorem do VBAT.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

To po prostu symbolizuje włącznik kołyskowy, rozłączenie obwodu 230V spowoduje zanik zasilania na wyjściu przetwornicy separującej (12V).

Teraz jest szansa że podtrzymanie zadziała?

Dokładnie o to chodziło.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia