Cześć, jest ktoś w stanie podesłać mi starszą wersję kalkulatora niż obecna ?

A do czego ci starsza wersja ? Jest w niej coś czego nie ma w nowszej ?

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Szukam odpowiedzi na to czemu nie mogę zaprogramować układu. Przed formatem komputera używałem starszej wersji i nigdy nie miałem problemu, więc chciałem tym sposobem wyeliminować jakąś ew. winę programu żeby szukać gdzie indziej. Choć i tak czuję że sfajczył mi się procesor po prostu.

Ale jak, poszedł z niego dym?

Na pewno nie potrzebujesz innej wersji programu.
Napisz jaki masz system operacyjny, jak zainstalowałeś sterowniki do programatora, jaki to programator.
Czy zaglądałeś na stronę: http://mirekk36.blogspot.co.uk
Pokaż schemat lub chociaż kilka zdjęć co i jak podłączyłeś.

Może ktoś dzięki temu będzie w stanie Ci coś podpowiedzieć.

Jest to Windows 7 64-bit. Programator chiński.
Ze sterownikami zaś było tak, że na początku użyłem tych z mkavrcalculatora, ale gdy programator słabo działał to zmieniłem to na sterowniki z stronki od usbasp, najnowsze instalując w menadżerze urządzeń.
Jeśli chodzi o schemat to jest w zasadzie to co można znaleźć pod hasłem "minimalne podłączenie pinów", bo do układu idzie tylko wyświetlacz połączony przez SPI, buzzer i dwa przyciski. Wszystko jest połączone na wtyczki więc na czas programowania odłączyłem wszystko.


Jedyne utrudnienie to takie że nie mam wtyczek wyprowadzonych na reset ani na MISO. Ale reset chwytam po prostu za pomocą krokodylka za rezystor, a już MISO przytykam ręką, jeden przewód to nie problem. I stąd moje podejrzenie że mógł się spalić procek, bo mogła mi ręka omsknąć. Choć z drugiej strony znam opinie że te procesory są w stanie wiele wytrzymać a ja nawet go nie zagrzałem nigdy.

Co do samego problemu, to było tak, że na początku próbowałem zaprogramować i to się udawało, ale weryfikacja wyrzucała już błąd. I działo się tak wielokrotnie aż doszło do momentu że wcale nie zaczyna się programować.

masakra i dalej no comment

Stary albo zabierzesz się za to porzadnie albo wsumie jak dlamnie nie ma oczym gadać.

Czyli tak pożadnie połączyć procesor ze schematem itd. najlepiej zrobić płytkę - Eagle - trawienie od biedy polutować na uniwersalnej ale polutować a nie kable w powietrzu i coś se przytykać ręką!! I jeszcze się dziwić ze nie działa!!!

Dalej programator no coż chińskim możesz sobie darować, już lepiej samemu poskładaj własny ja jednak polecam Ci ten Atnelański
https://sklep.atnel.pl/pl/p/Programator-AVR-ATB-USBASP-4.0-MkAvrCalculator/39 poprostu ręka odjoł jeśli chodzi o jakiekolwiek problemy z programowaniem jakiegokolwiek AVR.

I naprawde nie dopatruj się przyczyn nie działania Ci w błednym działaniem MkAVRCalc - bo on jest tylko nakładką na AVRDude mechanizmem/podstawa jest całyczas Tolchain Atmela.

mnie zawsze zastanawia, dlaczego ludzie zawsze szukają winy wszędzie tylko nie u siebie...

Kolego

Jak chcesz się brać za elektronikę to rób to porządnie, bo kiedyś jeszcze "przytkniesz" se 230V do rączek i Ci je amputują. Zrób PCB, polutuj to po ludzku i kup dobry programator. I wszystko będzie działać.

O Matko z córką jerychejską !!! Jezu .... no nieee ... procesory mogą wytrzymać wiele ... ale zapewniam cię, że na pewno nie TYLE ile ty im zadajesz cierpienia .... masakra - to bardzo delikatne słowo żeby określić to co widać na tej fotce ...

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie rozumiem, co jest złego w przylutowanych kablach do procesora? (tak, one są przylutowane)

Bez urazy kolego, ale o takich kabelkach kiedyś sam usłyszałem, że to jak chcieć wybudować dom i zamiast zaprawy używać kiślu - no przecież też sklei.

To dlaczego używa się ich w zestawach ATB skoro są takie złe ?

Gościu ty nie porównuj pożadnego ATB to swoich wypocin bo to co zaprezentoweś na tym zdjeciu to pomylenie z poplątaniem, ty masz tam bigos z nedzą pomieszanie z poplątaniem słowem katastrofa na maxa a ty jeszcze jakieś rezystory palcem wciskasz no troche gustu i wogóle szacunku do innych prezetując takie coś, odwaliłeś kaczke i tyle weź tu nie nie imputuj szukając że w innch projektach jest coś nie tak bo nie jest a już na pewno nie w ATB gdzie wszystko jest przemyślane i odpowiednio zaprojektowane, weź się raczej do roboty i wyciągni wnioski i zrób to poprawnie!!!!!

Po prostu popatrz na projekty kolegów z forum jak oni układają wszystko i uwierz mi że w żadnym nie zobaczysz tego co u ciebie.

Panowie ale spokojnie - pewnie kolega jest KOMPLETNIE niedoświadczony jeszcze ... tyle, że ja bym starał się uczyć i wyciągać wnioski z podpowiedzi jakie tu płyną a nie pisał tak:



Nie mniej jednak wyjaśnię tobie panie kolego dlaczego w zestawie ATB są takie przewody a dlaczego pomimo to NIGDY nie wolno ich używać w ten sposób jak ty to zrobiłeś w takim "ala gotowym układzie"

Otóż zestaw jest do prototypowania, nie ma w nim innej wręcz możliwości dokonywania połączeń i na czas testów każdy wie, że decyduje się na pewne niedogodności związane z używaniem takich dłuższych kabli, które robią w zestawie za ANTENY rozumiesz ? poza tym, że łączą jakieś sygnały to są również ANTENAMI zbierającymi wszelkie zakłócenia z otoczenia. Dlatego nie dziwią mnie pytania gdy ktoś pisze do mnie np:

Panie Mirku - gdy mam jakiś układ na ATB i zbliżam rękę albo dotykam procesora palcami to mi się układ resetuje albo jeszcze inne cuda dziwy.

Wtedy zawsze odpisuję:

Po PIERWSZE procesory nie są od tego żeby je miziać palcami i obserwować czy się resetują czy nie .... Bo to tak samo jakbyś np młotem walił w swoje auto i się dziwił, że szyba się zbiła albo są wgniecenia w blachach

Po DRUGIE ... przewody trzeba stosować jak najkrótsze i jak najmniej ... dlatego w zestawach ATB jest sporo możliwości zapinania sygnałów JUMPERKAMI -właśnie po to aby minimalizować przewody rozumiesz....

no i na KONIEC ... jak kończę prototyp i wszystko działa mi w programie, to gdy przygotowuję całe urządzenie gotowe - to projektuję płytkę PCB tak żeby W OGÓLE nie było takich przewodów ... zrozum i naucz się czegoś - to jest PODSTAWA .....

Owszem - przewodów czasem się używa w gotowym urządzeniu ale to po to aby połączyć ze sobą jakieś różne płytki PCB które się zrobiło .... Nie zaś po to aby nakićkać kupę jakichś dziwnych uniwersalnych płytek i napierniczyć tam kupę pajęczyny .... kablowej jak to pokazałeś na zdjęciu

Mam nadzieję, że to zrozumiesz - to są podpowiedzi a nie nabijanie się z tego co zrobiłeś ...

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Witam, propos MkAvrcalculator....Jeśli kupię w sklepie pełną wersję tego programu a potem Pan Mirek wprowadzi jakąś nową super rzecz do kolejnej wersji to mogę jakoś zrobic update czy muszę kupic następną wersję?

Dostajesz Updaty za darmo

_________________
http://www.jaglarz.info

planowałem już dawno wprowadzić updejty co jakiś czas - żeby mógł się program utrzymać - ale czasu nie mam na wprowadzanie płatności na te updejty i cały czas lecą updejty za free więc wszystko można powiedzieć jest rozwijane hobbystycznie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Tylko problem tu jest znowu taki, że wszystko u mnie nie znajduje się na jednej płytce i to musi być połączone jakimiś kablami, nic tu nie poradzę. Jedyne co mogłem zrobić lepiej to zastosować goldpiny zamiast takich kabelków na stałe. Tu jest jedna płytka uniwersalna, nie "kupa płytek uniwersalnych".
I nie wiem jak można uważać za coś złego moje pytanie "co złego jest w kablach" skoro piszę że nie wiem, to pewnie dlatego że nikt wcześniej nie podał jakiejś konkretnej odpowiedzi poza odpowiedziami w stylu "złe bo tak".
Jakieś barwne porównania do kiślu. Troskliwe ostrzeżenie przed 230V połączone z analizą ludzkiej psychiki. Intre zaś bronił rękami i nogami wszystkiego co z firmy ATNEL opisując to co zobaczył wieloma epitetami. Ba, nawet motywował do wzięcia się do roboty. I nie mówię że rzeczy z ANTEL'a są złe, są dobre i sam ich używam.
Ale nikt wcześniej nie napisał nic o tworzeniu się w ten sposób anten. Większość poprzednich wiadomości, to żadne podpowiedzi, tylko właśnie nabijanie się

@Willu88
https://obrazkiforum.atnel.pl/1526/1627e11720d3a253c6dd7b616cdaa084.JPG

Tylko widzisz w przykladzie kolegi płytka ze wszystkimi scalakami i gniazdem do programowania czyli tam gdzie poprawność transmisji jest bardzo ważna znajduje się na jednej płytce bez kabelkow między układami. Jedyne kable jakie Ida to do przycisków i wyświetlacza.co prawda mogły by być lepiej poprowadzone chociażby z użyciem taśmy przewodowej ale i tak jest to o niebo lepsze rozwiązanie. Co do anten które powstają na przewodach to Mirek wiele razy mówił w swoich filmach. Także jeśli kilka osób prze Ci dokładnie to samo i wskazuje te same problemy to warto się nad nimi pochylić bo daje głowę że problem nie dotyczy tego o czym mówi temat.

A u mniej jest inaczej? U mnie kable idą do przycisków i wyświetlacza (sterowanie rejestrami przesuwnymi bo to gotowy moduł jest).
Układ w tej konfiguracji normalnie działał, tyle że po poprawkach w programie zaczął się kaszanić.
Podejrzewam tu przypadkowe zwarcie, albo chiński programator. Bo chyba anteny nie są wpłynąć na nic więcej niż błędy w programowaniu. Niby coś kiedyś w Atnelańskim filmie promocyjnym usbasp przewijało się że chińskie mogą palić, ale nie wiem z czego to wynika.
Ważne pytanie, można uszkodzić procesor z powodu programowania w niskiej prędkości taktowania (1Mhz) i użycia napięcia 5 V? Czy jest wymóg stosować wtedy niższe napięcia? To może być kluczem do odpowiedzi.

Tak u ciebie jest MOCNO INACZEJ, i twój problem polega na tym, że nie chcesz się nauczyć - widząc to co piszesz...


To nie jest żadnym kluczem odpowiedzi, takich czarodziejskich wyjaśnień - tak tak CZARODZIEJSKICH zwykle domagają się początkujące osoby, które wymyślają że WSZYSTKO i WSZYSCY dookoła jest winne tylko nie ja .... czyli procesor, zasilanie , taktowanie, kompilator itp itd

nie chcą zaś dojść do sedna sprawy że winny jest użytkownik a szczególnie taki, który zamiast uczyć się i wyciągać wnioski z sugestii .... to stosuje mega bałagan w swoim projekcie i jeszcze się upiera - że ma dobrze - bo inni też tak mają .... Sorki ale to jest chore podejście.

------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]


Jak sobie przejrzysz internet wzdłuż i w szerz to zobaczysz MILIONY jak nie MILIARDY takich postów na forach także zagranicznych. Taki właśnie .... WSZYSTKO MI DZIAŁAŁO przedtem więc układ musi być dobry ... Szkoda tylko twojego czasu .... bo dzięki takiemu podejściu to jeszcze duuuuuużo wody w rzece upłynie zanim dojdziesz, że porady i krytykę którą tu otrzymałeś było słuszne ... No ale to już twoja sprawa - oczywiście nie musisz tego słuchać i rób po swojemu dalej

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie no co jak co podziwiam Mirka za cierpliwość i misje Tworzenia przyjaznego forum Mimo do czynienia z upartym delikwentem to się chłopak nam nie poddaje i dalej w miłych słowach delikanych próbuje mu to wytłumaczyć, ja już bym walił pałą dlatego się nie wypowiadam

To ja Ci powiem że ja też kiedyś walczyłem z problemem "Do tej pory działała układ tylko zmieniłem kod" i pewnei każdy z nas. A co sie okazało błahostka użyłem innego kabla USB do programatora który miał dziwnie duże spadki napięć. Wiec uwierz nam że najlepiej rozłożyć swój projekt na czynniki pierwsze odłącz wszystkie peryferia od tej płytki poprowadź na płytce ścieżki do programowania i spróbuj skomunikować sie z prockiem. Co do taktowania nei mogłeś go zabić zmianą na niską częstotliwość, ale patrząc jak wygląda zamontowany układ bardzo możliwe było jakieś zwarcie latających kabelków z programatora i to mogło zabić procka, ale tego już się nei dowiemy jak to było.

Trochę mi to przypomina moje stare problemy. Bumcfksz, poczytaj sobie ten wątek, może coś pomoże: topic7019.html

Układ faktycznie wygląda koszmarnie, ale nie można z góry zakładać, że w tym leży sedno problemu.

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Przede wszystkim - to należy szanować się nawzajem, i jak się zadaje pytania o podstawy, pokazując jednocześnie urządzenie, które wygląda jakby w środku granat wybuchł a później dopytuje się co mogło być przyczyną - a inni SŁUSZNIE podpowiadają, że NAJPIERW zajmij się uporządkowaniem .....

to niestety kolego Radziu - ale WŁAŚNIE w tym należy upatrywać sedna problemu. Bo albo coś robisz (przynajmniej starasz się, uczysz się coś robić dobrze - wtedy masz mniej szans na tzw "głupie błędy" .... albo idziesz w zaparte jak autor wątku i tracisz dalej KUPĘ czasu ....

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]