Ech... Pewnie kupowałeś denaturat zapachowy ten syf tak ma

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Ale kłótnia każdy używa to co uważa.

Witam
Ja np. do rozpuszczania kalafoni używam czystego spirytusu spożywczego
oczywiście sam go nie kupuje tylko podbieram Żonie
(a ona kupuje jak robi desery lub ciasta).

A do mycia płytek czasem Acetonu choć kiedyś mialem taki przypadek, że soldermaska
z przezroczystej zrobila sie matowa i mleczna.

Pozdrawiam Paweł.

Witam kalafonia leży w acetonie 2 dzień i na dnie jest takie coś białe co to może być? i czy słoik ma być otwarty czy zamknięty?

Pewnie produkt reakcji. Pisałem, że aceton nie nadaje się do rozpuszczania w nim kalafonii.

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Ok, jutro będę wytrawiam plytkę uruchomieniową bo się fajnie skopiowała na laminat.

Co do polecanego Plastiku70 to radze uważać. Od kilku lat go nie używamy - po 2-3 latach miedź pod nim się utleniala (mimo używania 2-3 warstw). Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest Urethan a najlepszym wg mnie jest Elmotherm 009-0008

Sent from my mobile.

Ta kalafoni co rozpusciłem w acetonie chyba się nie nadaje można rozpuścić ją na palniku lub tutownicą czy musi być rozcięczona?

Ja zawinąłem w papier kilka grudek kalafoni. Poklepałem młoteczkiem i ten pył wsypałem do spirytusu. Rozpuściła się i mam taką brązowawą ciecz. Konsystencja taka że można spokojnie malować płytkę pędzelkiem.

Też mi się utworzyła taka brązowy płyn a to co jest a dnie to resztki które się nie rozuściły? dałem większą część puszki na około pół słoika z koncentratu(pomidorowego).

Prawdopodobnie się już roztwór nasycił i dlatego zostało troszkę nie rozpuszczone. Ja dałem niecałe pół opakowania na pełny słoik po koncentracie pomidorowym. Pomaluj tym jakiś odpad na próbę. Ja sprawdziłem tak że pomalowałem tylko pół płytki i później miałem porównanie. Fajnie się cynuje ścieżki na takim podkładzie, wystarczy przelecieć po ścieżce lutownicą

Pomaluje dopiero jak przewiercę dziury dziś albo jutro powinny przyjść wiertła bo się złamało te co miałem zrobiłem wczoraj testa i zrobiła się taka przezroczysta warstwa.

Jak pomalijesz po wierceniu to kalafonia wypełni ci otwory i będziesz igłą lub wiertłem znów rozwiercał otwory. Lepiej malować przed wierceniem.

Namazane ze smarta.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

squeez zgadzam się z tobą a poza tym kalafonia pęka przy docisku.

Jeśli płytka jest mała polecam po pomalowaniu roztworem kalafonii pocynowanie całości przy pomocy lutownicy. Po pierwsze ochroni to miedziane ścieżki przed utlenianiem, a po drugie ułatwia lutowanie elementów. Przypaloną kalafonie po cynowaniu doskonale zmywa się acetonem.

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Płytka jest duża 18x16cm cynowanie odpada dużo cyny by poszło i 2 dni robioty.

Ja do zabezpieczania ścieżek przed utlenieniem używam lakieru bezbarwnego do PCB (kontakt 70). Moim zdaniem taka płytka estetyczniej wygląda niż pocynowana. Oczywiście lakieruję po zmontowaniu i oczyszczeniu z topnika. Natomiat dla płytek przewlekanych, gdzie robię nadruk warstwy opisowej termotranferem, stosuję lakier przed montażem, dzięki temu warstwa TOP ładniej wygląda.

Ale wracając do cynowania. Jakie metody polecacie?

1. Preparatem do bezprądowego cynowania miedzi.
2. Stopem lichtenberga.
3. Preparatem do lutowania rur miedzianych.

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Ad 1 - testowane - mało wydajny - po 2 miesiącach zachodzi nalotem - po 5 miesiącach zaczyna zanikać - po ok 6 miesiącach zaczyna prześwitywać miedź która się utlenia

Ad 2. - nie testowałem

Ad 3 - aktualnie używane - jak opanujesz nakładanie na PCB by nie nakładać za dużo ani za mało i opanujesz grzanie hotairem by nie przypalać to preparat staje się bardzo mocno wydajny mimo iż jest drogi w stosunko do pozostałych metod. W trakcie nauki solderingu tą metodą i tak jest wydajniejszy niż "Ad1" jedyny mankament to jak źle odtłuścisz płytkę przed hotowaniem to albo musisz poprawiać i widać poprawki albo zostawiasz na wpół pokrytą miedź dlatego licz się z tym że 1 pojemnik mimo zadowalających efektów pójdzie na naukę ale już kolejne pojemniki to rewelacja.


Jeszcze masz kolejną metodę:


Przy tej metodzie trzeba cynować bo roztwór kalafonii i tak nie chroni przed utlenianiem zostawiłem sobie taką płytkę na sprawdzenie i po niecałym roku cała miedź jest utleniona.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

No przecież wyraźnie napisałem żeby cynować. Kalafonia jest tylko pomocą do łatwego rozprowadzania cyny. Sama Kalafonia nie ochorni przed utlenianiem ale to nie forum chemiczne więc nie będę wdawać się w szczegóły.

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Tak WoodPaker dokładnie zgadzam się z Tobą lecz chciałem tylko dodać kolejny sposób za pomocą twojej wypowiedzi

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl

Zostaje jeszcze cynowanie chemiczne roztworem SnCl4+SnCl2. Problem przy tego typu cynowaniu jest taki, że nie dostajemy dodatkowej warstwy cyny, a nasza miedź jest zastępowana poprzez cynę (wymiana) co zmniejsza grubość miedzi, która pewnie i tak jest już mocno "zjechana" poprzez ścieranie papierem ściernym.

_________________
Pomysły na podpis - wyślij SMSa +1 769 243 0011

Witam,
ja ze swojej strony do zabezpieczania PCB mogę polecić cynowanie preparatem do lutowania złączek i rur miedzianych.
Używam dokładnie preparatu BISAN LB-3, zakupiłem 2 lata temu w castoramie z promocji za 10zł (koniec terminu przydatności), używam do dziś.
Wystarczy nanieść pastę, "wysuszyć" hotairem i spłukać wodą. Estetyczne, skuteczne cynowanie i lutuje się bardzo dobrze.

Przy cynowaniu chemicznym u mnie nie zawsze warstwa wyszła zadowalająco, a nie raz nie dało się płytki polutować.

wygrzebałem jakieś zdjęcia:

Używam także tego sposobu i mogę go z całą pewnością polecić. Oto link do zdjęć z ocynkowanych płytek viewtopic.php?t=9093
Prosba o rzucenie okiem na schemat PCB pod RS232 z FTDI

Sent from my GT-I9506 using Tapatalk

_________________
sig off ;(