Witam

Buduję pewne urządzenie, które jako opcję dodatkową ma mieć możliwość podładowania sprzętu przez USB (telefon/kamera). Urządzenie zasilane jest z akumulatora, ważne jest więc minimalizowanie zużycia energii. Układ pobiera około 20mA. Podłączenie stabilizatora 5V do ładowania USB, bez obciążenia daje kolejne 20mA, więc dwukrotnie więcej. Warto więc podłączać stabilizator tylko wtedy kiedy jest potrzebny.

Zależy mi na tym, żeby podłączenie stabilizatora odbywało się automatycznie. Macie może jakieś pomysły, jak za pomocą AVR wykryć podłączenie odbiornika energii do gniazda USB?

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Możesz odprowadzić plus do portu ADC AVRa, gdy napiecie podskoczy, automatycznie bedziesz poinformowany.

Edit: Nie zapomnij o dzielniku napięcia

Na urządzeniu odbiorczym pojawia się + zasilania? Nawet jeżeli tak, to jak w takim razie wykryć odłączenie urządzenia, jeżeli stabilizator będzie pod napięciem?

Może napiszę jakie sposoby chodzą mi po głowie:

1. Badanie spadku napięcia na rezystorze podłączonym w szereg przed stabilizotorem. AVR włączałby co jakiś czas stabilizator i sprawdzał spadek napięcia na rezystorze. Po przekroczeniu pewnej wartości włączałby stabilizator na stałe i cały czas badał spadek napięcia. Jeżeli spadnie poniżej odłącza stabilizator i znowu cyklicznie podłącza i bada spadek napięcia. Wadą tego rozwiązania jest marnowanie energii na cykliczne włączanie stabilizatora, lub długi czas reakcji gdyby sprawdzać obciążenie rzadko.

2. Badanie stanu logicznego na którymś z pinów danych. Pytanie tylko czy wszystkie urządzenia mają taki sam stan w przypadku braku połączenia transmisji. Jeżeli tak to jaki stan i na którym pinie.

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Kolego zobacz na schematach jak podłączane jest zasilanie w zegarach RTC (bateria + zasilacz). Są tam zastosowane diody. Nie mam teraz pod ręką gotowego schematu, żeby Ci podesłać.
Można zasilanie z USB podać przez diodę do twojego układu. Dodatkowo sprzed tej diody podać + zasilania do ADC i wtedy napięcie na ADC będzie podawane tylko wtedy kiedy podłączone jest USB.
Jeśli nie chcesz się bawić z ADC to napięciem sprzed tej diody możesz (oczywiście przez rezystor) sterować jakimś tranzystorkiem, który załączając się będzie podawał odpowiedni stan na dowolny pin procka. Jeśli potrzebujesz schematu to pisz, w wolnej chwili postaram się coś naskrobać.

_________________
Gordon

Możesz użyć Microchip TC105 i ominąć problem.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Wiem o co Ci chodzi. Niestety jednak urządzenia odbiorcze nie podają napięcia na zasilanie USB (co zresztą jest logiczne, ale dla pewności sprawdziłem), więc w ten sposób nie wykryję czy podłączono.



Pobór prądu faktycznie OK. Nie mogę doczytać jakie jest minimalne Vin dla Vout 5V. I druga sprawa, to gdzie to kupić? Sprawdziłem kilka znanych sklepów + serwis aukcyjny i nie ma. Planuję użyć stabilizatora LDO LM2940, który dobrze sprawdza się w tej roli, przy zasilaniu z akumulatora 6V, nawet prawie rozładowanego.

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Ten akurat pobiera 10 mA. Lepszy będzie MCP1702-5002ET dostępny w TME, bo do pracy wymaga tylko 2 uA.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Ten z kolei ma za mały prąd (250mA) do takich zastosowań.

_________________
Wysłane z Nokii 3310

Dla dużych prądów stabilizator liniowy się nie nadaje ze względu na straty mocy i związane z tym nagrzewanie układu. Co powiesz na MCP16311 ?(może wkrótce dowiozą do TME) Z charakterystyk wynika, że będzie pracował od 6 V dla Uwy = 5 V.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Heh, ten z kolei wymaga sporej ilości dodatkowych części, które ciężko będzie upchnąć na płytce. Ale ja marudzę Sam przejrzałem sporo stabilizatorów.

LM2940 nawet się nie nagrzewa zbytnio. Pracuje bez radiatora i da się palcem dotknąć, czuć ciepło, ale nie parzy. Tylko kwestia poboru prądu bez obciążenia jest nieakceptowalnie duża. Dlatego szukam rozwiązania tego probemu w sposób programowy. Zaletą jest prostota, wymaga tylko kondensatorów na we i wy, a do tego działa też poniżej 6V, sprawdzałem do 5,5V

W każdym razie dzięki za zaangażowanie

_________________
Wysłane z Nokii 3310

To oznacza, tyle, że możesz podać na wyjście napięcie podczas, gdy wejście jest niezasilone. Można to wykorzystać tak, że odłączasz wejście mosfetem, aby oszczędzać energię. Natomiast kondensator na wyjściu stabilizatora doładowujesz przez rezystor z portu procesora, a w chwilę później odczytujesz stan na tym porcie przełączając kierunek na wejściowy. Jak coś więcej będzie podpięte na wyjściu to kondensator zostanie rozładowany i wtedy należy włączyć mosfeta. Tylko należy zbadać jak szybko ten kondensator jest rozłądowywany przez obwody wyjściowe stabilizatora.

_________________
Dragonus Cracovus: Biomagia

Dzięki, to jest koncepcja. Z tym, na pewno lepszy od mojego pomysłu z pomiarem prądu. Tymbardziej, że jak sprawdzałem pobór prądu przez niektóre urządzenia, to okazuje się, że niektóre przez pierwszych kilka sekund pobierają prąd poniżej 10mA, dopiero po chwili zaczyna się ładowanie akumulatora i prąd wzrasta do 600mA. W wersji z rozładowywaniem kondensatora powinno być to łatwiej wykryć.

_________________
Wysłane z Nokii 3310