Witam,
z pomocą poradników Mirka skonfigurowałem Eclipse'a LUNA pod AVRy i jakoś mi to śmiga.
Chciałbym jednak spróbować pomęczyć C dla większych maszyn (na początek choćby "Hello World" w konsoli), ale nie potrafię go skonfigurować nawet dla mojego x86 z Windowsem. Od razu jednak dodam, że docelowo interesuje mnie zabawa nie z x86, a z Cubieboard, na którym mam Debiana. W środku jest Allwinner A10 czyli ARM Cortex-A8 (architektura ARMv7-A, jak doczytałem).
Zainstalowałem już w Eclipse plugin http://sourceforge.net/projects/gnuarmeclipse/ choć, jak się okazuje, chyba nie obsługuje tej architektury. Ale nie tu leży problem, bo w najprostszym programie dla x86 nie rozpoznaje mi standardowych bibliotek. Coś powinienem doinstalować, ale nie wiem co.
Proszę o pomoc

Min GW lub inny kompilator dla windowsa (cygwin chyba tez da radę).

Na stronie MinGW znajdziesz odpowiedni instalator, w którym wystarczy klikać dalej dalej dalej Sam przez to przechodziłem, jak coś nie bangla to wrzuć kod błędu z eclipsa tu to pomogę lub w googlu i poszukać sam musisz.

http://scr.hu/2dob/1kf75
żeby nie być gołosłownym, na moim windowsie pozdrowionka

A możesz mi coś więcej podpowiedzieć? Pobrałem instalkę MinGW, spośród proponowanych pakietów zainstalowałem jedynie mingw32-base (były jeszcze paczki dla Ada, Fortran, C++ itp). Jak mam dalej postępować?

------------------------ [ Dodano po: 3 minutach ]

Ok, poszło. Nie wskazałem właściwego toolchaina. Był Cygwin, którego nie mam. Na razie jest dobrze:)

Jak odpalasz nowy projekt to musisz wybrać http://scr.hu/2dob/cqcp6 odpowiedni toolchain, potem programy piszesz jak wszedzie prawie z tym, że to Eclipse i może pluć jeszcze o zmienne środowiskowe

Zgadza się się - skompilowałem już dla x86. Teraz jak zrobić to samo dla ARMv7?

Z tym będzie problem (chyba że cygwin daje takie możliwości). W skrócie najlepiej wziąć postawić obok windy linuxa, zainstalować jakiś gotowy cross-toolchain (są gotowe paczki chyba jedna z nich to Cross NG a jakiś inny np Linaro zawierają wszystko co potrzeba, można samemu też wszystkie pakiety oddzielnie ściągnąć i zainstalować). Potem wszystkie programy cross-kompilujesz na tym linuxie na komputerze i przerzucasz na docelowy system.

Innym ciekawym rozwiązaniem jest ściągnięcie BSP ze strony producenta płytki i zainstalowanie na linuxie na stacjonarce, od razu masz możliwość kompilowania.

To i wiele innych przykładów, które można stosować na takich systemach opisał fajnie Łukasz Skalski w tej książce http://helion.pl/ksiazki/linux-embedded-podstawy-i-aplikacje-dla-systemow-skalski-lukasz,a_011d.htm?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping-pla&gclid=Cj0KEQjwoIitBRDTgeiZq93F2LQBEiQAMfXL0fGgbJQ3IqXGOn9MPUhldrFz1UB8RWNIi8qyN_lA4LYaAkwh8P8HAQ

Odsyłam także do googli i wpisania Marcin Bis i zapoznania się z książką oraz forum producenta Twojej płytki.

Dziękuję Wam za podpowiedzi. Chyba jednak najprościej będzie po prostu pracować bezpośrednio na Cubieboard poprzez Putty. I tak wszystko robię na konsoli, więc od biedy mogę pisać programy w nano i kompilować gcc Chyba, że znajdę jakieś sprytne środowisko programistyczne działające w konsoli, przypominające dawny Borland C albo mc - zna ktoś?:)

Właśnie o te małe wprawki mi chodzi. Rzeczywiście, kiedyś kompilowałem na Cubieboard XBMC i trwało to kilka godzin, ale nie jestem programistą, żeby takimi projektami się zajmować. Docelowo chciałbym napisać proste programy obsługujące GPIO w Cubie - obstawiam, że będą nie bardziej rozbudowane, jak te do AVRów;)
Myślę, że z Waszą pomocą znalazłem rozwiązanie odpowiednie do mojego poziomu wtajemniczenia.


Ale mimo powyższych wniosków do tutoriali też chętnie zajrzę w wolnej chwili.

A "Szkołę programowania..." przerobię na Eclipsie pod Windowsem. Chociaż kto wie... Właśnie zainstalowałem VirtualBoxa i mam zamiar wrócić do Debiana. Swoją drogą EFI i problemy z niewindowsami obok windowsów to chamstwo. Ale to już temat na inny wątek.

Obecnie Debiana możesz spokojnie stawiać obok Windowsa z EFI i innymi pierdołami (sam mam Linuxa obok win8.1, jakbyś miał problemy z instalacją to pytaj). Mam tak bo podczas kompilowania na VirtualBoxie jądra pod BananaPi oczywiście VB wariował i nie widział karty pamięci (pomijając czas tej kompilacji nawet z włączoną wirtualizacją i użyciem 2 rdzeni ).

Miałem spokojnie postawionego Debiana obok Windowsa 8.1 i nawet to działało, do czasu, gdy z powodu awarii Windows nadpisał partycję Efi i straciłem Gruba. Zirytowało mnie to strasznie. Zostałbym przy samym Debianie, ale nie mogę przez wzgląd na żonę. Z tegoż samego powodu stwierdziłem, że Virual będzie praktyczniejszy, bo nie trzeba się przełączać między systemami. Czas pokaże czy VB nie zdenerwuje mnie bardziej. Na szczęście stały kontakt z linuksem zapewnia mi Cubieboard:)

/* i9100 + Tapatalk */