Czołem.
złożyłem na płytce stykowej zasilacz w/g schematu z edw 12/2011 autorstwa pana Góreckiego.

Po próbie odpalenia zauważyłem, że napięcie na wyjściu nie jest stałe, ale jest to sinusopodobny przebieg o częstotliwości około 100Hz (na zdjęciu 5ms na działkę).
Między szczytami jest prawie 300mV.

Wygląda na to, że to jakieś zakłócenia z sieci. Wiecie może jak się tego pozbyć?

Ten schemat to klapa kompletna, tez kiedyś złożyłem ten zasilacz. po 2 tygodniach walki dałem sobie spokój.

To nie są zakłócenia, a po prostu wzbudza ci się, poczytaj w tekscie jest napisane jak z tym walczyć, ja już nie mam ani ochoty, ani zamiaru kolejny raz tłumaczyć tego samego.
Chcesz prosty zasilacz który działa po włączeniu, poskładaj el-lab, albo coś na LM317.

Nefarious19 czytałem Twój temat, mimo to wierzę, że zasilacz wyjdzie
rezasurmar dzięki, myślałem, że to jakieś zakłócenia skoro to częstotliwość 100Hz. W takim razie jeszcze raz biorę się za wertowanie artykułu

Ja przewertowałem to wszystko, zmieniałem kondensatory, kombinowałem z ograniczeniem pasma, próbowałem rożnych tranzystorów ETC. Zrobiłem nawet kilka płytek. Zawsze to samo czyli kompletna klapa. Podejdę jeszcze raz może kiedyś do tego zasilacza z drogimi komponentami (dobre niskoszumne rezystory, kondensatory z niskim ESR etc), poczytam jakieś książki o projektowaniu PCB dla analogówki i zobaczymy. Na razie nie mogę patrzeć na ten schemat a znam go na pamięć

No zobaczymy:) Popróbuję jeszcze z nim trochę i może coś wyjdzie. A jak nie to coś wymyślę

Że tak zacytuję klasyka, "Błądzisz synu, błądzisz" .

Również myślę, że nie tędy droga. W artykule nic nie było o takich elementach więc wnioskuję, że model był zrobiony na zwyczajnych. Do tego wszystko było na stykówce czy tam na pająka, a mimo to działało pięknie.

Jak wrócę po świętach to się będę bawił.

Być może błądze, nie mam doświadczenia w konstrowaniu układów analogowych za bardzo, cały czas się uczę ale na pewno jeszcze podejde do zrobienia tego zasilacza. Jak coś Koledze uda się stworzyć działającego to chętnie obejrzalbym projekt w dziale DIY.

Ja tym bardziej nie mam :p ale skoro mam już oscyloskop to mam zamiar nie dać za wygraną
Na pewno będę pisał tutaj o moich kombinacjach.

Duże znaczenie ma sam operacyjny np. w projekcie SN1533 z elki, to dopiero była kaszana, w sumie bardziej generator niż zasilacz, ale dało się go zmusić do działania. Odpowiednimi zmianami w obwodach sprzężenia opampów, oraz lekkimi modyfikacjami sterowania mosfetem.

Wbrew pozorom, bardzo istotne są parametry wzmacniacza, zdolność tłumienia, oraz szybkość czym szybszy (lepszy zasilacz), ale dużo trudniej nad tym zapanować.
Trzeba dobrze prześledzić tor sprzężenia, oraz wysterowania mosfeta, bo na tych punktach powstają wzbudzenia.

Dziś zmieniłem zasilanie +-5V. I dodałem kondensator na wyjściu bo o nim całkowicie zapomniałem. Nagle Napięcie na wyjściu stanęło
To znaczy na oscyloskopie widzę szum, ale tylko 10mV. Nie wiem, może to wina oscyloskopu - najmniejsza możliwa podziałka.
Jutro sprawdzę z mniejszym kondensatorem bo teraz miałem po ręką tylko 1000uF. Jutro sprawdzę też z obciążeniem i pełnym napięciem zasilania (teraz podłączone było tylko 1 uzwojenie trafa czyli 14V). No i zbadam ograniczenie prądowe.

No jak chcesz szybkiego zasilacza to na wyjściu powinieneś mieć malutki kondensator 1uF - 10uF. Pakując 1000uF na wyjście spowalniasz go dość mocno. Jest to ładnie opisane w cyklu artykułów o tym zasilaczu.

Podzieliłbyś się projektem PCB?

Wiem, że powinien być mały kondensator, ale ten akurat miałem pod ręką I rzeczywiście widać jak powoli spada napięcie po nagłym skręceniu gałki.

Niestety nie mam jeszcze płytki, wszystko jest w stykówce i pająku.

Reakcja na skręcenie gałki to akurat najmniejszy problem. Zobacz o ile wolniej działa ograniczenie prądowe gdy trzeba rozładować taki kondensator na wyjściu.