Witam,

chciałem napisać oprogramowanie, w którym ograniczę do minimum występowanie zmiennych lokalnych. Załóżmy, że jest tablica, którą zadeklarowałem jako static w jednej z funkcji, na przykład przy inicjalizacji czegoś tam - np. używanego sprzętu. I teraz chcę mieć dostęp do elementów tej tablicy z różnych funkcji programu. Jak to zrobić, bo już się zapętliłem i nie mam na to pomysłu? Skorzystałem ze wskaźnika, któremu przypisałem adres tejże tablicy, no ale...właśnie, przy takim podejściu, ten wskaźnik musi być zdefiniowany jako zmienna globalna. Czy da się to jakoś sprytnie zrobić, aby tejże zmiennej globalnej ( wskaźnika ) się pozbyć ? Pomóżcie, proszę. Poniżej kod testowy, ilustrujący zagadnienie.



Pozdrawiam, QuadMan.

Przecież wywołując funkcję jako parametr możesz przekazać zerowy element tablicy, albo po prostu wskaźnik do tego elementu.
Nie trzeba wtedy żadnej zmiennej globalnej.

Dzęiki, Panowie.



Też racja, choć w tym wypadku wolałbym nie wywoływać funkcji z parametrami - jest ich trochę, i za wiele musiałbym modyfikować, zwłaszcza że tak naprawdę potrzebuję w nich tylko adres pierwszego elementu tablicy.



Twoje metoda, to jest właśnie to, czego szukałem . Jeszcze raz dzięki.

Pozdrawiam, QuadMan.