Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 27 sty 2025, o 20:10


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 lis 2014, o 22:35 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Witam forumową Brać. ;)

Przegrzebując z nudów odmęty internetów (jak człowiek chory leży to się nudzi) natrafiłem na ciekawe urządzenie. Jest ono bardzo proste w budowiei zarazem piękne w swej prostocie. Do czego ono służy? Otóż normalnie diod LED z dość mocno rozładowanego paluszka nie odpalimy, ba, nie odpalimy jej nawet z nowego paluszka. Dlaczego? No problemem oczywiście jest napięcie przewodzenia diody LED. Zwykła czerwona diodka 5mm ma to napięcie około 2-2,3V. A nasz paluszek? Nówka z pudełka 1,6V z tego co kiedyś za dzieciaka zmierzyłem :) Przydała by się jakaś przetworniczka więc... A co by było gdyby to by był swego rodzaju generator samowzbudny który dzięki zastosowaniu elementu inukcyjnego ( mikro transformatorka nawiniętego na jakimś rdzeniu ferrytowym ) i kilku dodatkowych elemnetów pasywnych i aktywnych podnosił by napięcie z paluszka akurat tak mocno by nasza diodka ożyła? Coż, to właśnie jest Joule Thief czyli po "naszymu" Złodziej Jouli. Kradnie on energie z bateryjki i przekazuje ją naszej diodce by mogła świecić. Zafascynowany prostotą zbudowałem "na kolanie" prototypik i układ odpalił od tyka. Nie miałem jakichś dedykowanych rdzeniów ale wziałem taki pierścień ferrytowy na jaki nawijane są przewody w róznych urządzeniach by wyeliminować zakłócenia :). Jak widać na zdjęciu poniżej układ działa ;)

ObrazekObrazek

Tak jak mówiłem, to tylko prototyp "na kolanie zrobiony" więc proszę nie wybrzydzać że brzydko :lol:

TU KLIKNIJ -----> w tym linku cały opis oraz świetna i rzeczowa analiza układu wraz z jego ulepszeniami.


"Starzy wyjadacze" pewnie ten prosty układ już znają ale być może któryś z naszych młodszych adeptów elektroniki chciałby taki układ wykonać więc dziele się swoim wykopaliskiem :)

a.. i coś dla tych wszystkich malkontentów... !!! UWAGA !!!

UKŁAD TO NIE SIEWNIK I NIE SIEJE ZAKŁÓCEŃ WIĘC MOŻNA SOBIE SPOKOJNIE W TV M JAK MIŁOŚĆ OBEJRZEĆ ;)

Pozdrawiam wszystkich ;)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 23:09 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2014
Posty: 317
Pomógł: 19

Nefarious19 napisał(a):
(...)"Starzy wyjadacze" pewnie ten prosty układ już znają ale być może któryś z naszych młodszych adeptów elektroniki chciałby taki układ wykonać więc dziele się swoim wykopaliskiem :)
(...)

Kolego Nefarious19 przede wszystkim dziękuję za ładny tutorial i linki do budowy urządzenia. Skoro jesteś taki dobry, może wstawiłbyś z rozpędu jakąś wstawkę nt. jak nawija się i generalnie jak obliczać cewki/transformatory toroidalne, bo to jest temat, którym niechętnie dzielą się nawet -jak to określiłeś- "starzy wyjadacze". Z góry dziękuję. No chyba, że Ty nie wiesz, a któryś z Kolegów tego forum wie jak do tego tematu podejść.

Pozdrawiam! j23 Jarek

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 10 lis 2014, o 23:30 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sie 2014
Posty: 90
Lokalizacja: Rybnik
Pomógł: 1

Próbowałem tego kiedyś i poległem :) Na pewno robiłem coś nie tak.

Edit: Rdzeń to miałem mniejszy. Hmmm



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 00:47 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Co do wypowiedzi Kolegi j23. Powiem Ci że sam za bardzo dławików nie nawijalem ale coś tam czytałem. Przeczytaj wszystkie kursy EdW o przetwornicach, w którymś było opisane jak znając parametry rdzenia obliczyć ile zwoji nawinąć. Posty RoMan'a z elektrody tez poczytaj. Nie jest to wcale trudne. Żeby nawinąć trafo sieciowe to juz w ogóle prosta sprawa. Jak znajdę wzory to podam. Tak jak pisałem główną rolę grają właściwości rdzenia i to z czego jest wykonany.


Co do tematu to ja mam 10 zwojow na bazę i 33 na kolektor, nawiniete w jednym kierunku ale najważniejsze jest to ze do plusa podlaczamy poczatek pierwszego uzwojenia i koniec drugiego, czyli jakby przeciwsobnie. Inaczej działać nie będzie. Rdzeń mógłby być o wiele mniejszy ale taki miałem pod ręką.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 08:44 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2013
Posty: 161
Lokalizacja: Rbk
Pomógł: 5

Kiedyś też takie coś wykonałem. Ale mój rdzeń się grzał, a cały układ pobierał ponad 100mA.
Pamiętam, że robiłem to na podstawie tego http://flagiusz.republika.pl/flashlight/


Pozdrawiam!



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 08:55 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27351
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1042

No i znowu niejako niechcący poruszamy zagadnienie przetwornic ;) to jest NAJPROSTSZA z możliwych przetwornic setp-up ;) i działa z taką diodą LED bardzo dobrze, nawinięcie tych dławiczków nie powinno stanowić problemów. Warto się pobawić żeby w ogóle później lepiej zrozumieć właśnie jak działają przetwornice i dlaczego warto ich używać. Oczywiście docelowo warto już posłużyć się gotowymi mikro scalaczkami, których na dzisiaj jest pełno szczególnie do takich celów żeby wykorzystywać małe paluszki 1,5V do ostatnich granic możliwości i podawać śliczne wyższe napięcie np 3,3V albo i 5V do zasilania naszych procków ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 12:41 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

mirekk36 napisał(a):
to jest NAJPROSTSZA z możliwych przetwornic setp-up


tak, to najszczersza prawda Mirku. Wystarczyło by dodać dam schottke, jakiś elektrolit i mamy na wyjściu napięcie w miare stałe wyższe niż to z baterii :)

j23 napisał(a):
Skoro jesteś taki dobry, może wstawiłbyś z rozpędu jakąś wstawkę nt. jak nawija się i generalnie jak obliczać cewki/transformatory toroidalne, bo to jest temat, którym niechętnie dzielą się nawet -jak to określiłeś- "starzy wyjadacze".


Znalazłem coś takiego w internecie:

KLIK

Ja w swoim krótkim studenckim życiu policzyłem ze 20 transformatorów trójfazowych których moc była liczona w kilo i megawoltoamperach ale nikt z uczących nas ludzi nie pomyślał że może komuś z nas przyda się kiedyś trafo na o wiele, wiele mniejsze moce. Na szczęście elektrotechnika jest uniwersalna i wzory zawarte w tym opracowaniu które znalazłem są bardzo dobre do liczenia. W większych trafach ze wzgledu na koszta przyjmuję się większe indukcje, inne gęstości prądu i inne niuanse ale to opracowanie jest naprawdę bardzo dobre. Znając wymiary geometryczne rdzenia i jego właściwości policzymy dzięki tym wzorom trafo nawet impulsowe z dużym przybliżeniem. Wiadomo inne zjawiska są przy 50Hz a inne np przy 100 czy 200kHz. Ale wzory są dość uniwersalne;)

squeez napisał(a):
OK zamieszczam zdjęcia swoich wypocin.


Nie nazwałbym tego wypocinami, bardzo fajne płyteczki. Podczas gdy inni będą co chwila chodzić do sklepu i kupować baterie do latarek, Ty Kolego wyjmiesz jakieś stare baterie, włożysz i będzie pięknie świecić ;) Jak widać wiedza = pieniądz :)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 16:38 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 gru 2012
Posty: 530
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pomógł: 8

No dobra, a jaką to ma sprawność? Ile prądu można z tego wyciągnąć i jak długo wytrzyma taka bateria podłączając np leda?

_________________
sig off ;(



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 17:00 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2014
Posty: 317
Pomógł: 19

Nefarious19 napisał(a):
(...)KLIK(...)

Wielkie dzięki za ten link Kolego Nefarious19! ;) :) -nareszcie trochę konkretnej wiedzy po polsku.
Innym Kolegom także dziękuję za sugestie czytania postów z elektrody, już je czytałem, ale przeczytam znowu. Może coś przeoczyłem.
Do tej pory w miarę usystematyzowaną i konkretną wiedzę, którą miałem jest w książce "RF Circuit Design" - C. Bowick. - po angielsku.

Dostałem też pewne materiały nt. dopasowania obwodów wejściowych/wyjściowych (ale to nie tylko o toroidach), które jeszcze czytam.

Sama wiedza jak samemu nawijać/dopasowywać rdzenie toroidalne do obwodów nie jest specjalnie trudna (z tego co zdążyłem się zorientować z Bowick'a). Bierze się m.in. materiał rdzenia (a z tego wynika częstotliwość drgań własnych), ze wzorów wylicza się ilość uzwojenia pierwotnego i wtórnego, grubość drutu dopasowana do natężenia prądu, no i nie wiem co tam jeszcze -to tak tylko tyle co pamiętam.
Na bank istnieje pewna grupa osób, która posiada tą wiedzę (po polsku), no ale cóż... wiedzą z takich czy innych względów nie chce się podzielić. Nic nowego dla mnie. Bynajmniej nie piję do nigogo tutaj na forum, po prostu szukam wiedzy i wyrażam swoją frustrację zaistniałem stanem rzeczy. Jak tu się w Polsce ma nauka rozwijać, jak na pewnym etapie wiedzy jest blokada, którą co prawda można przeskoczyć na dwa sposoby: rypać wzory z całkami, albo mieć przyjaciela, który na rysunkach, wykresach i przykładach pokaże co jest grane. Dobra, to tyle z tego całego wyżalania się.

Na końcu dziękuję Panu Panie Mirku za wypowiedź. Myślę, że w którejś z Pana książek warto byłoby taką wiedzę zawrzeć, ale to są tylko moje -mam nadzieję konstruktywne- przemyślenia.

Pozdrawiam! j23 Jarek

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 17:38 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Cytuj:
No dobra, a jaką to ma sprawność? Ile prądu można z tego wyciągnąć i jak długo wytrzyma taka bateria podłączając np leda?


Moja ma sprawność około 75 procent. Na nowej baterii pewnie i z tydzień by to poświeciło jakbyśmy prąd diody ograniczynili. Także układzik bardzo fajny. Kiedyś znajomy opowiadał że znalazł takie cudo jak był na rybach. Ktoś sobie tym zaznaczył miejsce na wodzie, wszadził układzik w butelke, butelke na sznurku do kamienia i chlust do wody. Kilka dni bez przerwy świeciło :) wszystko zależy jakie baterie też, jak zbudujesz ukłąd itd. :) Poczytaj ten link który podzruciłem w pierwszym poście ;)

------------------------ [ Dodano po: 12 minutach ]

j23 napisał(a):
Na bank istnieje pewna grupa osób, która posiada tą wiedzę (po polsku), no ale cóż... wiedzą z takich czy innych względów nie chce się podzielić. Nic nowego dla mnie.


No niestety. Zagadnienia związane z polami eketrycznymi, magnetycznymi, elektromagnetycznymi, indukcyjnościami itd nie należą do najłatwiejszych. Często trzeba kawał życia poświęcić żeby coś tam się dowiedzieć... Ale jest na pewno sposób jak w miarę normalny sposób tą wiedzę przekazać. Wystarczy poczytać artykuły Góreckiego z EdW. Niby to podstawy ale przekazane tak fajnie że cieżko jest tego NIE zrozumieć. Szkoda że w Polsce ludzie niechętnie dzielą się wiedzą. Czegoś takiego jak np społeczność Arduino w Polsce na pewno by nie wymyślono... :)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 18:44 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 wrz 2013
Posty: 709
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 23

Nefarious19 napisał(a):
Czegoś takiego jak np społeczność Arduino w Polsce na pewno by nie wymyślono... :)


No OK może Arduino u nas by nie wymyślono, a może i by nie przeżyło, ale nie bądźmy malkontentami.
Jednak społeczność Atnelowa/Mirkowa daje radę :).

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 19:02 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Grzegorz... napisał(a):
Jednak społeczność Atnelowa/Mirkowa daje radę .


Fakt, miałem o tym napisać ale mi gdzieś uleciało ;)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 19:28 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 wrz 2013
Posty: 709
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 23

Nefarious19 napisał(a):
Grzegorz... napisał(a):
Jednak społeczność Atnelowa/Mirkowa daje radę .


Fakt, miałem o tym napisać ale mi gdzieś uleciało ;)


A nie powinno nikomu z nas ulatywać, bo wówczas Mirek może się poddać.
Wspierajmy Go zarówno dobrym słowem jak i kaską czyli zakupami w jego sklepie, bo inaczej zniknie z horyzontu i co wtedy???

--
Grzegorz...



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 20:43 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2014
Posty: 317
Pomógł: 19

Grzegorz... napisał(a):
(...)A nie powinno nikomu z nas ulatywać, bo wówczas Mirek może się poddać.
Wspierajmy Go zarówno dobrym słowem jak i kaską czyli zakupami w jego sklepie, bo inaczej zniknie z horyzontu i co wtedy???

Długo zastanawiałem się jak to napisać... -żeby Nikogo nie obrazić i żeby nie zrozumiano mnie źle...
Napiszę może tak: Chciałbym żeby Pan Mirek napisał książkę (może nie całą), w której by było prosto i zwięźle (ale głównie prosto) opisane konstruowanie rdzeni toroidalnych.
Wiem, że zaraz znajdą się tacy co napiszą (lub pomyślą): no ale poco, skoro niektóre rdzenie to trzeba nawijać ze 200 zwojów i więcej. Zgadza się, ale nie w tym rzecz.
Napiszę wprost, zaryzykuję, najwyżej jakiegoś bana dostanę... cóż...
Sprawa przeważnie sprowadza się do czegoś takiego jak: czas i pieniądz. Nawiązując do przetwornic, gdzie kluczowym elementem jest rdzeń toroidalny, to sytuacja sprowadza się do tego, że jeśli Ktoś ma jakieś tam części (zwłaszcza np. rdzenie toroidalne, bo o tym mowa), ma względnie trochę czasu (ew. może samemu decydować ile czasu na co), A NIE MA KASY (no takie czasy), to wtedy jest tak:
Sytuacja nr 1: kupuje książkę raz u Pana Mirka i w oparciu o nią konstruuje dalsze konstrukcje i jest zajarany że nie wiem co.
Sytuacja nr 2 to jest jakby odwrotność sytuacji nr 1 (czas/pieniądz), tzn. Ktoś ma kasę (np. jakiś tam elektronik, co regularnie coś tam sprzedaje, tworzy, lub producent) ale za grosz nie ma czasu, to wtedy taki gość wie, że skoro ma sprawdzony, dobrze działający i rekomendowany element przetwarzający energię czyli przetwornicę Pana Mirka to wybierze zakup ze 100 czy więcej przetwornic, niż miałby samemu w tym dłubać, bo mu się to po prostu nie opłaca.
Z tego wypływa jeszcze jeden wniosek, że skoro przetwornica Pana Mirka jest dobra, a jest, bo potwierdzają to osoby którzy jej używają, to wiedząc to kupią książkę, gdzie będzie napisane jak to się fachowo robi. Nie wiem, ile kosztuje przetwornica, ale założę się że książeczka formatu 1/4 BB mogłaby kosztować co najmniej tyle samo, jak nie dużo więcej. Poza tym taką książkę, czy fachowy tutorial Ktoś wcześniej czy później napisze po polsku - nie ma co się oszukiwać. To by było tyle. Naprawdę nie piszę tego w celu, żeby w jakikolwiek sposób Kogokolwiek zdenerwować - zwłaszcza Pana Mirka, którego darzę naprawdę wielkim szacunkiem - już za samo napisanie BB, GB i stworzenie tego forum.

Pozdrawiam! j23 Jarek

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 21:41 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Kolego j23 znalazłem jeszcze coś takiego. Miłej lektury: ---> KLIK



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 22:10 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Nefarious19 napisał(a):
No niestety. Zagadnienia związane z polami eketrycznymi, magnetycznymi, elektromagnetycznymi, indukcyjnościami itd nie należą do najłatwiejszych. Często trzeba kawał życia poświęcić żeby coś tam się dowiedzieć... Ale jest na pewno sposób jak w miarę normalny sposób tą wiedzę przekazać. Wystarczy poczytać artykuły Góreckiego z EdW


Oj potwierdzam.
Zabawę z przetwornicami zacząłem na początku lat 90'.
Pierwsze artykuły Pana Raabe przeczytałem kilka lat później (Pamiętam swoja frustrację - był pierwszą osobą, znająca tę tematykę, z którą miałem kontakt, a nie odpowiadał na moje pytania, później okazało się, że nie żyje...) Przepraszam za OT, ale takie były początki, Internet był w powijakach.

Ale do rzeczy. Moje źródła informacji - podejrzanej jakości kserówki m.in. SGS Thomson z opisem scalonych sterowników przetwornic. Pierwsze konkretne transformatory z opisami.
Potem dorwałem pierwsze rdzenie ETD i RM na giełdzie i tak wskoczyłem na magiczne 100kHz.

Przygoda kosztowała mnie sporo spalonych w pierwszych próbach przeciążeniowych tranzystorów mosfet, bezpieczniki w bloku już miałem automatyczne :D

Po jakimś czasie :idea: zrobiłem pierwsze tabelki w excel do projektowania traf uwzględniające sporo parametrów:

- rodzaj przetwornicy: flyback, forward, bridge i jej kombinacje
- zakładana gęstość prądu (a jest co szacować)
- rodzaj rdzenia - generalnie problemy z nasycaniem przy częstotliwościach i mocach granicznych
- uwzględnienie efektu naskórkowości
- optymalizacja pod kątem "zmieszczenia drutów w karkasie"
- dopasowanie wstępnego prądu magnesującego - wpływ na nachylenie zboczy i późniejsze tłumienie "szpilek"

Po co ten excel?
Kiedy poszedłem dalej oszczędzało to czas. Jest tu naprawdę sporo parametrów i "zmiennych mechanicznych". Np. czy użyć 2 czy 4 drutów równolegle nawijanych bifilarnie lub może nieco zejść z częstotliwością, itd.

Jedna z przetwornic z 1998 roku działa do dziś (do kolejki 5V, 2,5A, całkowicie odporna na długotrwałe zwarcie, w szczelnej plastikowej obudowie od zasilacza wtyczkowego. Nie grzeje się bo gęstość prądu, była na poziomie 1,5A/mm2 a nie 4A/mm2 - jak w dzisiejszych ładowarkach do komórek) Wtedy nie myślałem o ekonomii- to miało działać dobrze.

A... tak kilka lat temu wymieniałem kondensator na 105 stopni.

Najmocniejsza jaką zrobiłem to konwerter przeciwsobny na sterowniku 3525, wejście 220V, wyjście 12V, 40A.
Zrobiona dla testu ile z małego rdzenia można wycisnąć. Zmierzenie tych 40A było wyzwaniem: blok rezystorów o wypadkowej rezystancji 0,01 Ohm.
Tylko taki nie "odlatywał" po kilku sekundach w trakcie pomiaru.

Jeśli coś takiego kogoś interesuje, mógłbym dodatkowe informacje udostępnić.

Pozdrawiam
avrski



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 22:24 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2014
Posty: 317
Pomógł: 19

Nefarious19 napisał(a):
Kolego j23 znalazłem jeszcze coś takiego. Miłej lektury: ---> KLIK

WIELKIE DZIĘKI!!!! :)

Pozdrawiam! j23 Jarek

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 11 lis 2014, o 23:17 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

avrski napisał(a):
Jeśli coś takiego kogoś interesuje, mógłbym dodatkowe informacje udostępnić.


Pewnie że tak. Nie ma nawet za bardzo dobrej polskiej literatury traktującej o przetwornicach, jedynie jakieś książki z lat 80/90. Szkoda. Gdyby Ci się chciało mógłbyś zrobić dla forumowiczów jakiś tutorial, albo po prostu opisał co gdzie szukać. Sam chętnie bym skorzystał. Na pisiont herców trafo się liczy w 5 minut a nawet mniej ale jak w grę wchodzą setki kiloherców, to nawet ten wspomniany przez Ciebie efekt naskórkowy* ma ogromne znaczenie.



*dla ciekawskich: wypieranie prądu na obrzeża przewodnika powodujące tym samym wzrost strat gdyż inna jest rezystancja przewodu dla DC, inna dla 50Hz (nieznacznie w porównaniu do DC) a jeszcze inna dla częstotliwości setek kiloherców



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 12 lis 2014, o 00:03 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2014
Posty: 317
Pomógł: 19

Jest taki zbiór programów firmy Magnetics do pobrania stąd, ale do jego używania trzeba mieć podstawową wiedzę, której ja osobiście nie do końca posiadam (tyle o ile) i generalnie nie potrafię nawet w 50% wykorzystać możliwości tego programu. Uwaga! Firma Magnetics, która udostępnia ten program wymaga teraz podania jakiś danych osobowych.
Niestety o innych programach do projektowania nic mi nie wiadomo. Generalnie jak do tej pory to dane czerpałem z tabel producentów rdzeni toroidalnych, np. firmy Micrometals, no i ta książka prof. Bowick'a, o której wspomniałem. To tyle co ja wiem. Miło by było gdyby Kolega avrski coś więcej napisał. ;)

Sprawdziłem ten link podany przez Kolegę Nefarious i tam są dość ciekawe sprawy. Polecam.
Kolego Nefarious, jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI! ;)

Znalazłem jeszcze taki dość ciekawy artykuł - o tutaj . Aplikacja, o której mowa w artykule dostępna jest pod tym adresem.
Hmm... To może być całkiem dobre uzupełnienie do ferystera...

Ja jednak mam przeczucie, że Pan Mirek by to wszystko "na tacy" JESZCZE LEPIEJ wyłożył.. ;) Bardzo lubię jak Pan Mirek tłumaczy.
Może w najnowszym YB o tym będzie... No okey, Pan Mirek jeszcze nie odetchnął po pisaniu nowego GB, a ja już go zamęczam pisaniem nowej książki. Po kolei, po kolei.. ;)

Pozdrawiam! j23 Jarek

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 15 lis 2014, o 12:51 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 cze 2013
Posty: 81
Lokalizacja: Łódź
Pomógł: 3

Nefarious19 napisał(a):
Gdyby Ci się chciało mógłbyś zrobić dla forumowiczów jakiś tutorial, albo po prostu opisał co gdzie szukać


j23 napisał(a):
Miło by było gdyby Kolega avrski coś więcej napisał


Dobra postaram się opisać w zwięzły sposób pewne podstawy i wzajemne zależności.
W pracy mam teraz upgrade sprzętu i softu środowiska serwerowo-sieciowego i trochę czasu brak.
Jak będzie luźniej wrócę do tematu, obiecuję.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 22:11 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lis 2014
Posty: 237
Pomógł: 6

Cześć!

Mam takie... :oops: No właśnie nie wiem czy to jakiś dławik przeciwzakłóceniowy, chociaż ma kilka odczepów (3 odseparowane uzwojenia), więc może jakiś "transformatorek"? Nie wiem na jakim rdzeniu jest nawinięty. Pytanie - nada się? Mostka RLC nie mam, mógłbym natomiast spróbować pomiaru metodą techniczną (indukcyjności). Poniżej zamieszczam zdjęcie tegoż elementu.

Obrazek

_________________
Szukasz książek o elektronice i programowaniu?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 28 gru 2014, o 22:22 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Odwiń to co masz, nawiń 2 uzwojenia od nowa. Jedno niech ma 10-12 zwoji drugie 3 razy tyle. Koniec tego uzwojenia gdzie jest mniej zwojów połącz z początkiem tego co jest więcej i do plusa baterii. Reszta tak jak na schemacie. Zwoje nawijaj w jednym kierunku. Ja zrobiłem tak że nawinalem jednym ciągiem wszystkie zwoje plus kilka na zapas, później po przeliczeniu przeciąlem w stosubku 10:30 i połączyłem tak jak napisałem wyżej.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 gru 2014, o 22:09 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lis 2014
Posty: 237
Pomógł: 6

Ok, odwinąłem. Teraz jeszcze takie pytanie "techniczne". Pewnie w tym przypadku różnicy dużej nie będzie, ale... Dwa druty są grubsze, jeden jest zauważalnie cieńszy, które wziąć? Dwa grube czy gruby+cieńszy?

_________________
Szukasz książek o elektronice i programowaniu?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 09:50 

Pomógł: 0

Kursy w EP

http://ep.com.pl/files/9632.pdf

http://ep.com.pl/files/6429.pdf

http://elportal.pl/pdf/k01/27_04.pdf

Czyli podstawy podstaw.



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 19:53 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lis 2014
Posty: 237
Pomógł: 6

rezasurmar dzięki, poczytam.

No cóż :D Polutowałem układ na płytce uniwersalnej. Nie działa. Poskładałem na płytce stykowej. Nie działa. Tzn. "działa", ale dopiero, gdy podłączę do zasilacza i podam 2V (nawet nieco mniej), ale wiadomo, że przy takim napięciu nie potrzeba specjalnych konstrukcji, by dioda LED zaświeciła. Przy niższych napięciach - nic. Sprawdzałem czy wszystko jest ok i w jednym, i w drugim przypadku. A myślałem, że to taki prosty układ.

Poniżej schemat, na którym bazowałem.

Obrazek

Rezystor ustalający prąd bazy najpierw dałem 3.9k, potem 1k. Tranzystor to dokładnie BC337-40 (akurat miałem). Dioda LED, zwykła czerwona. Podejrzewam, że coś źle zrobiłem z transformatorkiem. Szczerze, nie nawijałem takich rzeczy wcześniej. Nie wiem, co może być powodem, ale myślę, że...

- Drut powinien być w całości izolowany, poza jego końcówkami, tak? Możliwe, że gdzieś zrobiło się zwarcie.
- Możliwe, że źle nawijałem, cóż drut dosyć gruby. Mam cieńszy kynar 0.24mm, nie wiem czy nadawłby się.
- Na schemacie zaznaczony był początek danego uzwojenia kropką... Co jest początkiem, co końcem? Myślę, że tu mogłem popełnić błąd.
- Czy uzwojenia mogą "nachodzić na siebie"? Bo chyba tu też może leżeć błąd. Miałem gruby drut i mieściło się "na styk".

_________________
Szukasz książek o elektronice i programowaniu?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 20:32 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lis 2014
Posty: 237
Pomógł: 6

Czyli transformator. Najlepiej jeśli od nowa go nawinę. Można użyć, zamiast drutu, wspomnianego kynaru 0.24mm czy takie coś się nie nadaje?

_________________
Szukasz książek o elektronice i programowaniu?



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 gru 2014, o 21:59 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Ja użyłem drucika ze skrętki najzwyklejszej ;)



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO