Witajcie ,

Mam takie pytanko. Mam mala strzykaweczke z pasta lutownicza. Moze takie trywialne pytanie ale jak nakladacie ja na male komponenty SMD na PCB ?
Uzywacie jakis bardzo krotkich igiel o malej srednicy ? Obcinacie igly zeby nie marnowac pasty ? Jakie macie techniki ?

_________________
sig off ;(

Osobiście nakładam ostrą pensetą i pomagam sobie opuszkiem palca. Nakładam warstwę nawet między padami. Podczas grzania powietrzem pasta/cyna jest zasysana przez pady. Tworzą się czasami swobodne kulki cyny na które trzeba uważać.

_________________
"Nie programuj w święta - bug się rodzi"

A jaki najmniejszy element tak lutowales?


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
sig off ;(

Hm.. Nie wiem co to za typ obudowy ale scalaczek ma wymiary obudowy 5x5mm na każdym boku 7 nóżek. Wredny o tyle że nogi prawie nie wystają na zewnątrz a masa układu jest pod spodem na środku. Lutowałem podobne z większą ilością nóżek ale już normalnie wyprowadzone na zewnątrz. Te było dosyć prosto lutować. Do galanterii RLC nie polecam. Mnie osobiście smd w rozmiarze 402 lutuje się szybciej i lepiej grotem. Powietrze potrafiło mi przesuwać elementy RLC

_________________
"Nie programuj w święta - bug się rodzi"

Podobnie jak kolega tomson5, sam lutuje tylko duże elementy pastą, małe to tylko zwykła cyna, nie mam pieca więc w sumie lutowanie pastą jest upierdliwe.
Po za tym nawet QFNy ostatnio opanowałem cyną, mimo wszystko ma lepsze właściwości mechaniczne, oraz szerszą temperaturę "plastyczności" dzięki temu łatwiej się to lutuje.

Pastę miałem z oryginalną igłą długości ok 1.5cm 2mm otwór, w sumie zawsze prędzej mi zaschnie w strzykawce niż ją zużyję .
Oczywiście cały czas mówię o paście lutowniczej, a nie kalafonii i pochodnych.

Pytam Bo wlasnie QFNy chcialem lutowac I zastanawialem sie jaka technike przyjac u "Dave'a" wlasnie widzialem ze robil to pasta .

Co do uzywania samej cyny... Jest na to moze jakis szczegolny sposob?


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
sig off ;(

Preheater to po pierwsze, wszystko zależy jakiej wielkości masz QFNy, u mnie bodajże LAN9110 i pochodne obudowy nie pamiętam dokładnie rozmiar mniejwięcej 5x5mm z dużym padem od spodu. Dlatego też płytka leży sobie na preheaterze 250stopni, a z góry hotair i na cynie ładnie się trzyma. Ile cyny to trzeba sobie dobrać eksperymentalnie.

Po wypowiedzi kolegi @rezasurmara sprawdziłem i faktycznie to są QFNy
Co do pasty to gdy nowa strzykawka to wszystko ok. Tragedia jest pod koniec gdy pasta już nie jest tak plastyczna.

_________________
"Nie programuj w święta - bug się rodzi"

Ja trzymam w lodówce, a jak wiem że będę chciał użyć wyjmuje kilka godzin wcześniej, można też włożyć do ciepłej wody.

Spróbuję przy następnej.

_________________
"Nie programuj w święta - bug się rodzi"

PS. Nie polecam dolewania jakiś izopropanoli itp. gdyż wytrąca się potem z pasty topnik i pastą co najwyżej potem można cynować płytki. Bo do lutowania się już nie nadaje.

Hey ,

Paste jak kiedys mialem - rzeczywiscie trzymalem w lodowce. To sie sprawdza. Biorac pod uwage bardzoooo male ilosci QFN'ow ktore lutuje lub w ogole lutowania przy uzyciu pasty.

Wiec zeby watek nie zszedl na poboczny temat :
+ Wloze sobie strzykawe po uzyciu do lodowki
+ Sprobuje od bardzoooooo krotkiej igly nalozonej na strzykawke i dam znac jak poszlo jak tylko QFNy' dojda

_________________
sig off ;(

Ja lutuję podobnie jak tu - od połowy gdzieś: https://www.youtube.com/watch?v=c_Qt5CtUlqY

Dzieki za link! Jak tylko dojda scalaki to bede probowac roznyc podejsc

_________________
sig off ;(