Witam. Tak jak w temacie. Mam banalny problem, ale nie wiem jak go rozwiązać. Mianowicie, załóżmy że na PC0, PC1 i PC2 mam diody a na PC5 mam switch. Skoro domyślnie wszystkie porty ustawione są na wejścia to wystarczy PC 1-3 ustawić na wyjścia. Później wystarczy ustawić warunek dla przycisku if(!(PINC & (1<<PC5))) no i powinno działać. Ale coś nie bardzo, kombinuje z tym i kombinuje. Pokaże ktoś przykładowy kod ?

To niech pokaże kolega jak kombinuje, znajdziemy błąd w kodzie...

Bez kodu ciężko pomóc, ale trzeba pamiętać, aby nie modyfikować 6-tego bitu (licząc od 1) rejestru PORTC, który jest odpowiedzialny za ewentualny pull-up przycisku. Może się zdarzyć w kodzie np. "PORTC ^= 0xFF", który ma migać diodami, ale również "mruga" pull-up'em...

Pierwsze pytanie jak masz podłączone diody do portu ? Anodą do atmegi i katodą do masy ?

Druga rzeczy to poczytaj o drganiach styków. Bo ten warunek

wykona się bardzo szybko.
A w chwili kiedy ty naciskasz przycisk tam przez dłuższą chwilę (dłuższą w porównaniu do czasu wykonania powyższego sprawdzenia) mogą pojawiać się naprzemiennie stany 0 i 1 dlatego odczytaj sobie wciśnięcie przycisku tak:


Teraz przez ten okres 100 ms po pierwszym wykryciu zetknięcia się styków przycisku na pewno sytuacja się ustabilizuje i za drugim razem odczytasz już poprawny stan, to raz a dwa ten warunek nie wykona ci się kilka razy (chyba że długo będziesz trzymał przycisk)

Aha i jeszcze odnośnie podłączenia przycisku, skoro odczytujesz go jako poziom niski zakładam że tak masz go własnie podłączonego a więc przydało by się podciągnięcie do VCC na tym wejściu

Teraz gdy przycisk nie jest wciśnięty odczytasz na tym wejściu stan wysoki, a gdy zewrzesz go przyciskiem do masy - stan niski.

Dzięki za pomoc. Jednak wciąż coś jest nie tak. Pokazują się dziwne rzeczy. Przycisk mam podłączony do Atmegi i do masy. A diody tak jak napisałeś - anodą do atmegi i katodą do masy.

Podłączam układ do zasilania. Diody zrobią jeden cykl i wszystkie się zaświecą. Gdy wcisnę klawisz nic się nie dzieje, nawet jak dłużej przytrzymam. ALE co ciekawe wystarczy, że lekko dotknę kabel łączący switch z atmegą, to diody robią cykl, i jeśli znów nie poruszę kablem to będą świecić w nieskończoność. A teraz co bardzo dziwne - wystarczy że dotknę atmege palcem (!) to diody robią cykle. Spalony układ ?

Zauważ że jeśli naciśniesz przycisk do diody zapalą ci się jedynie na chwilkę (ewentualnie dodaj tam opóźnienie) i poten będzie wykonywany cały czas elese.
Czy ustawiłeś podciągnięcie od którym ci mówiłem ?
Dodatkowo zwróć uwagę na to że wpisując kasujesz to podciągnięcie, które wcześniej ustawiałeś.

Napisałem taki kod żeby można było nim łatwiej operować:

I niezależnie od tego co robię ciągle miga dioda PC2.

A przytrzymaj przycisk kilka sekund i zobacz wtedy co się stanie. Teraz program w takiej postaci "siedzi" cały czas w "else" wykonyjąc opóźninie i ustawienia bitów więc dlatego gubisz odczyt przycisku który trwa zaledwie 100 ms w twoim przypadku. Spróbuj sobie przetestować taką pętlę while:



W ten sposób sprawdzisz czy poprawnie działa w twoim przypadku odczyt przycisku. Jeśli działa poprawnie to każde jego naciśnięcie powinno zmieniać stan na PC2

Przepraszam kolego, kod który pisałem w poście kiladziesiąt minut temu działa, twój również Wielkie dzięki, jedno pytanie jeszcze, co oznacza "^=", i troszkę nie rozumiem tego "<<" wiem, że to przesunięcie bitu ale nie rozumiem zasady jego działania. Pozdrawiam

edit: Już wszystko wiem, jeszcze raz dzięki.

"^" oznacza operację XOR różni się ona od zwykłego OR tym że w tabeli prawdy dla 1 XOR 1 wynik jest 0 a nie 1 jak dla OR, inaczej mówiąc XOR daje w wyniku 0 gdy na wejściu są takie same stany (00 lub 11), a kiedy są różne daje 1.

(1<<PC2) działa na takiej zasadzie że wykonujesz przesunięcie bitowe na jakimś rejestrze tymczasowym (na poziomie assemblera np. R16) , on ma same zera a ty przesuwasz mu 1 na pozycję w tym przypadku nr 2 (bo PC2 ma swoją definicję jako wartość 2). Więc ten rejestr trymczasowy będzie wyglądał teraz tak 000 0100

Dalej robisz operację XOR pomiędzy rejestrami PORTC i wcześniej wspomnianym rejestrze tymczasowym.
Więc z każdym wykonaniem


będziesz zmieniał stan na drugiej pozycji (licząc pierwszą jako 0) czyli na porcie PC2, bo jeśli będzie 0 to 0 EOR 1 da w wyniku 1. Więc wpiszesz na tej pozycji 1 i następnym razem wykonasz ponownie tą operację ale tym razem będzie 1 EOR 1 czyli da 0. I tak w kółko.

Dokładniej poczytaj sobie to w pierwszej książce Mirka tzw. "Blue book'u" Jest to wszystko bardzo ładnie wyjaśnione.