Witam, niedawno zakupiłem bluebooka i jestem na etapie rozdziału o języku C. Jak radzicie się uczyć go wg. książki ? Czy to jakoś się łączy z ćwiczeniami praktycznymi na końcu książki ? Czy może trzeba zakuwać na pamięć funkcje i później próbować je realizować programie ? Choć wiem , boi już coś tam programowałem , że to za bardzo sensu nie ma . Bardzo proszę o jakieś sugestie jak można to robić najlepiej . Będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Ponieważ czytelników wciąż przybywa to ja co jakiś czas przypominam o jednej ważnej rzeczy związanej z Bluebookiem ...

Proponuję go RAZ - tak jeden RAZ przeczytać od początku do końca - bez żadnego zakuwania, itp ... Piszę o tym dlatego, że książka napisana jest w bardzo specyficzny sposób i gdy ktoś sprawdzi tę moją podpowiedź to po tym jednym przeczytaniu staje się jasne dlaczego o tym piszę i proponuję.

Oczywiście po tym jednym przeczytaniu nikt NAGLE i CUDOWNIE się nie nauczy i nie zapamięta wszystkiego, ale nie w tym rzecz ... chodzi o to, że pojawi się wiele odpowiedzi na pytania jakie rodzą się u czytelnika podczas czytania - a tymczasem okazuje, się że już po kilku stronach dostrzega, że jest rozwiązanie ... Naprawdę polecam sprawdzić ten sposób

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

znaczy mówimy tu o przeczytaniu całkowicie części teoretycznej bez warsztatów tak ?:) i później rozpocząć naukę programowania ?

Nie, o przeczytaniu całości książki, żeby mniej więcej wiedzieć, co gdzie się znajduje. A po przeczytaniu całości realizować po kolei zadania praktyczne, wracając w razie potrzeby do części teoretycznej.

całej książki - całej książki - całej książki - pisałem całej książki .... co najwyżej za tym pierwszym razem możesz pominąć ostatnie większe rozdziały np o Ethernecie - ale łącznie z warsztatową - zobacz, że jak to jest opisane i jak w działy warsztatowe są połączone z częścią teoretyczną - zrozum to jest pewna moja specyficzna metoda - która się dość dobrze sprawdza

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Powiem szczerze , że wygląda to na ciekawy sposób w zasadzie jestem teraz na rozdziale języka C , ale ok jadę dalej bez wkuwania Czytam do końca i ....i później od początku tak ?:) Przeglądałem poprzedni temat , który mi tu podesłali chłopacy i wszystko ok rozumiem i faktycznie identyczna była dyskusja o tym Rzecz w tym , że niejednoznacznie uzyskałem odp na to ...co po przeczytaniu . Troche interpretuje to w swój sposób , że po prostu jechać , z zadaniami praktycznymi odnosząc się do odpowiednich rozdziałów książki . Czy dobrze to rozumuje ?:)

nie od początku - po całości - tylko później to już będziesz wiedział "jak czytać tę książkę" albo jak i gdzie do niej zaglądać - później to już się całkiem do niej inaczej podchodzi - można na wyrywki ... że tak powiem, sięgać do rozdziałów które interesują, wracać czasem do rozdziału z teorią ... a gdy tylko coś będzie niejasne - to śmiało walić jak w dym - z pytaniem na forum - żeby nie utknąć na czymś niepotrzebnie ... i zobaczysz jak wtedy szybko i fajnie pójdzie nauka

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

O dzieki za sprosotowanie , uratowaliście mnie do tej pory wydawało mi się , żę to wszystko jest nie do opanowania a ogrom materialu zabijał . Teraz jednak widze lekkie światełko w tunelu OCzywiscie chcialo by sie odrazu umieć wszystko i najlepiej przejsc dalej na jakieś army czy cos ale po kolei

Wiesz ile osób przeszło dzięki temu spokojnie na army później najpierw naucz się solidnych podstaw na mniejszym procku na którym możesz w domowych warunkach zrobić sobie ze 20 tys różnych urządzeń i własnych płytek PCB .... a później zabierzesz się i za większe projekty

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

witam,

Zrozum. (...sorka że się tak spoufalam)
To światełko to nie w tunelu.
To Tobie musi się zapalić w głowie. Jeżeli się zapali, to nie przeszkodzą Ci żadne początkowe trudności w stylu:

" za wolno zapamiętuję, zapominam inkludów, myli mi się miejsce powoływania zmiennych i ich typów, co to globalna a co lokalna, deklaracja a definicja, funkcja zwracająca wynik - w jakim typie, jaki typ argumentów dać, dziwne sei(), nazwy rejestrów pomyliłem, DS zakręcony, nieoczekiwana promocja(nie w markecie , tylko rzutowanie typów), za bardzo zakręcony algorytm i jeszcze te struktury, unie, wskaźniki, tablice - że o callbackach i ewentach nie wspomnę.
koledzy już wiedzą jak drgania styków ogarnąć- ...a ja naciskam klawisz i nic. dioda nadal nie mryga..
Zapytam na forum- ... kilka dni nikt nie podpowiada. Wyrwane wszystkie włosy albo obgryzione paznokcie. tu nadal cisza.... "

początki mogą i takie się zdarzyć.

Wiedzy jest sporo do ogarnięcia, nie ma co 'czarować'.
Wielu forumowiczów poświęciło długie lata na szlifowanie swojego programowania(niektórzy dziesiątki lat).
Rozumiem że nie da się w rok albo dwa tego wszystkiego nauczyć. potrzebna jest cierpliwość i wytrwałość.
Co do BB, to pewne rzeczy z początku docierają do wyobraźni dopiero później.
To trochę inaczej niż np. w matmie - wiem co to dodać, to teraz omówimy odejmowanie.
Nieraz nie da się wytłumaczyć jednego tematu, dodając tylko jeden element do analizy.
Hmm... może się da, tylko że Pan Mirek musiałby poświęcić ze trzy tomy na napisanie BB.

Napiszę tak,
Cierpliwie trzeba czytać, czytać, testować, czytać i testować.
Czas i upór swoje robi. Potem idzie coraz szybciej.
Ja zaczynałem tu od 0, ale dzięki BB, poradnikom P. Mirka oraz kolegom z forum, pierwsze mryganie diodami mam już za sobą. (na STM też )
Przyznam się że do BB nadal wracam.

z czasem wejdzie do głowy wszystko.
Powodzenia, ucz się z uporem maniaka

Z tym to bym nie był taki pewny...
Mirek sam się nie raz przyznaje, że pisze książki i robi poradniki
żeby miał do czego sięgnąć

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

DOKŁADNIE - ja tam na pamięć - nie dam rady niczego wkuć .... a książka - dobrze, że jest zawsze pod ręką i że można zajrzeć gdy przyjdzie potrzeba .... myślę, że taka jest idea korzystania z książek technicznych wszelkiej maści - a nie żeby na blachę wszystko wkuć. No chyba że się jest tzw "Śpec-vel-Gieniuszem" z pewnego forum

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Można też wypisać sobie najważniejsze rzeczy z książki. Albo wypisać sobie, na których stronach jest dane zagadnienie. Można wtedy łatwo sięgnąć do odpowiedniego fragmentu. Ja w swoim bluebooku pozaznaczałem sobie markerem najważniejsze rzeczy (ale w pewnym sensie zniszczyłem książkę).

Nie przejmuj się.
Mirek ma ich dostatek. szkoda tylko że bez zaznaczeń i zakladek.

Dla każdego coś innego.
Cała książka to "jedno wielki zaznaczenie"

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

No tak. Ale na różne kolory. Żeby się nie pogubić

Oczywiście dlatego masz BB GB i YB
przynajmniej jak na razie

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Ech, robi się offtopic, ale to już ostatni taki wpis (przynajmniej z mojej strony)

Chodziło mi o to, że, np. zaznaczenia dotyczące teorii zaznaczam jednym kolorem, dotyczące rejestrów innym kolorem, opis, jak działa dane peryferium jeszcze innym kolorem. I jeszcze kilka innych kolorków też jest. Trochę więcej niż trzy

Wiem, przecież ja tylko żartowałem
i przepraszam za offtopa

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Tak właśnie sobie jadę z BB i faktycznie troche jestem na etapie jak koledzy mówili WTF Ale jadę z tematem Tak , przejawia się ten motyw zapisu hexadecymalnego i tak się zastanawiam- na ile powinienem go znać aby sobie dalej radzić z programowaniem ?:) Mirek mówił , żeby korzystać z forum pełną parą i że powiedzmy nie ma głupich pytań więc - zadaje

Świetnym uzupełnieniem do ksiązki są video poradniki.
Na przykład odnośnie zapisu hexadecymalnego:
https://youtu.be/zVjjbQiEXxs
Nie jest to trudne, warto to poznać.

im dalej w las, tym więcej hexa, wartość do 255 mieści się tylko w dwóch znakach
a binarka np. ułatwia analizę wyników działań operatorów bitowych. choć to już osiem znaków dla wartości do 255;)

Coż wychodze powoli z omawiania języka C , aktualnie wchodze w Tablice ale nadal etap WTF trwa Mam nadzieję , że warsztatowa częśc mnei troche naprostuje Narazie jest więcej chęci działania już z tym wszystkim , samej praktyki i efektów kodu w rzeczywistości co sprawia , żez motywacja do nauki nei ustaje Ale wciąż czekam na tą żaróweczke nad głową

No i po trudach i pewnym metliku w głowie po przerobieniu etapu teorii i końcowych zabijających wskaźnikó Dotarłem do części warsztatowej. Czy tak naprawde chodzi Ci Mirku o to , żeby przeczytać najpierw całość a poźniej praktykować z racji przykładowego uprzedniego poznania programó MKCalculator oraz Eclipse ? Pytam dlatego , że pierwsze zadanie dotyczące migoczącej diody tak naprawde nie mówi o żadnym konkretnym kompliatroze czy programie gdzie należałoby to zrobić. Oczywiście domyślam się o jakie środowiska chodzi , ale na tą chwile chyba bez poznania podstaw Eclipse i MkCalc , nie ma co sie zabierać za te zadania. Wiem , że męcze w tym temacie bardzo , ale wiesz....mówiłeś żeby się udzielać "śmiało" NAwet głupio

Skoro bardzo się martwisz jak zacząć z Eclipse to tu masz poradniki:
https://www.youtube.com/watch?v=d48tELLVeyg
https://www.youtube.com/watch?v=AroKPav3On4
https://www.youtube.com/watch?v=_jmj4TPdMVE
Trochę oglądania jest, ale będziesz wiedział wszystko co potrzebujesz na początek

_________________
Jestem początkujący i moje porady mogą być błędne

Nie ma co się domyślać - tak jak pisze wyżej kolega MirkoT - ja zawsze polecam Eclipsa a to dlatego, że tu na forum DUŻO łatwiej jest mi udzielać pomocy w tym zakresie i wiem, że początkujący nie będzie sobie wyłamywał własnych zębów na Atmel Studio ...

ale specjalnie nie wspominam o konkretnym środowisku bo i tak KAŻDY wybierze to które sam uzna za stosowne

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Dzieki serdecznie za sugestie Po prostu chce dobrze to wszystko opanowywać od początku , a że chęć praktyki po przeczytaniu o możliwościach jez. C jest duża stąd gdzieś można powiedzieć zaczynam już " dreptać" wokół praktykowania Teraz chyba muszę podzielić teraz czytanie BB wraz z kursem na Eclipse wraz z opanowaniem MKCalc Wiecie....tak jak już zainstalowałem AVPlayer do tego i widzę ile jest poradników i jakie są możliwości rozwoju z Atnelem to chciałoby się wszystko naraz Dzięki serdeczne wam za pomoc . Działam zatem dalej

Odniosę się do tej części wypowiedzi. Warto przeczytać całość książki przed rozpoczęciem ćwiczeń, ponieważ Mirek ma specyficzny sposób przekazywania wiedzy. Na przykład timery są w kilku rozdziałach.
Po przeczytaniu całości, łatwiej znajdziesz konkretne zagadnienie.

Czyli niejako najlepiej by było czytać książke a do tego jechac z kursem z Eclipse Książka to fakt - sam już ją mogę polecić Jednak stwierdzam, żę niektóre kwestie daja popalić mózgownicy