Kanał - ATNEL tech-forum
Wszystkie działy
Najnowsze wątki



Teraz jest 26 kwi 2024, o 09:24


Strefa czasowa: UTC + 1





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 lip 2015, o 13:03 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

pikczu napisał(a):
Intre nie siej zamentu. Jak nie umie sie programowac to rodzaj jezyka nie ma znaczenia.

Pewnie, że nie ma znaczenia - ale MA znaczenie jeśli chodzi o stratę czasu - na co wg mnie SŁUSZNIE zwraca po prostu kolega Intre uwagę, a nie sieje zamęt ....

Na przyszłość proszę bez takich uszczypliwości - każdy ma prawo brać udział w dyskusji.


1Yokoon napisał(a):
Jeżeli ktoś mówi, że C jest łatwiejszy od Bascoma to znaczy, że go nie zna.

Chłopie - zastanów się co mówisz ... bo mówisz bzdury - przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Zanim poznałem C .... tak się złożyło, że poznałem najpierw BASCOMA i to nie tak troszeczkę .... Ja w nim już pisałem nawet własne biblioteki i to z dużym udziałem asemblera ....

Więc wiem co mówię i to nie jest kłamstwo .... to to że ty chcesz sobie zajrzeć do książki ... przelecieć po łebkach, i nagle doznać OŚWIECENIA jak manny z nieba - to pokazuje że jeszcze gorsze bzdury opowiadasz

1Yokoon napisał(a):
Te kreski znaki równości, tyldy i inne nic nie mają wspólnego z logiką.

Tak jak mówiłem wyżej - z logiką to nie ma nic wspólnego to co wypisujesz - chyba coś dzisiaj ci jest za gorąco. Ja dobrze rozumiem, że można na początku czegoś nie rozumieć gdy się tego nie zna ... ok ... Każdy ma prawo. Ja sam kiedyś jak widziałem te ptaszki i tyldy to mnie odstraszały ...

tyle że ja nawet sobie na własny użytek nie wmawiałem że to jakieś głupoty ! ..... utwierdzałem się tylko w przekonaniu że mam kłopoty z opanowaniem tego ... i że pewnie jeszcze będę musiał nad tym długo posiedzieć ale w końcu to zrobię i zrobiłem


Twoja wypowiedź jest na tyle bezsensowna - że można by wywieść z niej np taką opinię: "jak zobaczyłem tekst pisany chińskimi znakami to stwierdziłem że to jest głupie i nielogiczne i nie da się tego nauczyć" ... a tymczasem panie kochany - wielu ludzi z powodzeniem uczy się tego języka i nie mówię tu o samych Chińczykach!

więc przestań klepać bzdury!

1Yokoon napisał(a):
Ktoś prosi o pomoc w Bascomie i odpowiedź:
Przejdź na C.

Pokaż mi gdzie ktoś tak napisał ? .... Kolega Intre wtrącił swoje słuszne uwagi poparte szerokimi przykładami i porównaniami - były to tylko propozycje i własne przemyślenia - a nie odpowiedział

"Przejdź na C."

jeśli dalej tak będziesz się zachowywał na tym forum - to wtedy ja powiem tobie "Przejdź na inne forum" i na tym się skończy.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 18:11 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

1Yokoon napisał(a):
Czyli nie można swoich refleksji ujawnić na forum.


w zasadzie to już kolega Intre odpowiedział wyżej:
Intre napisał(a):
Pewnie że można ale nie pisząc głupot że język C jest nie logiczny i ma jakieś krzaki bezsensu bo to jest ewidentnie wyssana z palca fantazja i nie prawda.


Nic dodać nic ująć.

Gdybyś napisał, że jednak trudno ci wystartować, że nie do końca zgadzasz się z hasłem przeze mnie napisanym, że dla ciebie te zasady C są ciężkie ... itp to każdy by zrozumiał taką refleksę, ja także - bo miałem IDENTYCZNIE. Sam osobiście (często to opisuję) - aż 8 razy !!! w ciągu jednego roku podchodziłem do nauki C rozumiesz ? .... i 7 razy odrzucało mnie .... odrzucały mnie te ptaszki, tyldy i podobne - więc kto jak kto - ale ja to bardzo dobrze rozumiem. Tyle że gdy ja się uczyłem - nie było ŻADNEJ książki na temat C dla mikroklocków. W końcu gdy taką sam napisałem to stwierdziłem ale na podstawie opinii szerokiej rzeszy czytelników, że "C MOŻE BYĆ ŁATWIEJSZY NIŻ BASCOM TYLE ŻE MUSI BYĆ DOBRZE PODANY" .... Czy to oznacza, że ty musisz się z tym zgodzić ? oczywiście, że nie .... Ja na pewno nie trafię do KAŻDEGO swoim przekazem .... Ale po raz wtóry powtarzam - biorąc pod uwagę ilu ludzi programuje w C, firmy używają TYLKO C/C++ a nie żadnych bascomów czy arduino - to mógłbyś chociaż troszkę pomyśleć na taką swoją mało przemyślaną refleksją ....

Tym bardziej, że kolega Intre - bardzo rzeczowo odpowiada i podaje szereg ciekawych argumentów .... jak widać nawet sam autor wątku powoli wyraził wstępne zainteresowanie C w przyszłości - i to jest dyskusja ....


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 21:33 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2013
Posty: 3797
Lokalizacja: Grudziądz
Pomógł: 143

A ja napiszę tak:

dostałem od mojego Taty (prawie 60 na karku) 4 książki o bascom bo on sam nie podołał i się nie nauczył.

ja też nie podołałem dla mnie to był czarna magia.


Kpiłem BB i GB z ATNEL i nie chodzi tu wcale o promowanie firmy czy książki ale czytając już samego BB po pierwszych 60 stronach wiedziałem więcej o AVR niż z 4 książek bascoma.
po przeczytaniu całego BB zabrałem się za ćwiczenia ... no i eureka następnie przeczytałem GB z niecierpliwością czekam na kolejne części a dlaczego ? Dlatego że uważam iż książki są przystępnie napisane bynajmniej trafiają do mnie a połączone z poradnikami miodzio ....

Nie to że się chwalę, wiem że na początku zawaliłem forum wielką ilością "głupich" postów i pytań ale uważam że się opłacało.
Po 2 miesiącach napisałem program sam dla siebie, który nie wszedł w życie z powodu błędów w płytkach, aktualnie piszę w C to co chcę w sensie tworzę sterowniki które akutalnie potrzebuję.
Nie mówię że biblioteki wszystkie piszę sam ... częśc mam z BB część z GB częśc z internetu a część piszę sam bynajmniej wiem jak je poprawić i dostosować do swoich potrzeb bez żadnego ale.
Nie twierdze że wiem wszystko ale po 1 książce z Atnel wiem więcej niz z 4 książek Bascom.

C jest rewelacyjne ... dziękuję mirku za książki i poradniki a tymi co nie oglądali ani nie czytali się nie przejmuj.

1Yokoon napisał(a):
Jeżeli ktoś mówi, że C jest łatwiejszy od Bascoma to znaczy, że go nie zna.


znaczy się że nie znasz kolego C albo go nie przyswajasz tak samo jak ja nie przyswajam BASCOM.

_________________
Usługi druku przestrzennego - www.drumik.pl



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 08:18 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 maja 2013
Posty: 562
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pomógł: 23

Chcesz przykład z branży motoryzacyjnej, proszę bardzo.

Kiedyś sobie wymyśliłem że kupię samochód już nie będę wymieniać marki konkretnej ale powiem że kraj pochodzenia Francja. No i auto kupiłem i jeździło na początku po czym zaczęło się niemiłosiernie sypać, cuda wianki bym rzekł dziać no ale samochód fajny tańszy niż np. dobre auta niemieckie czy japońskie (C) w tej samej klasie, rzekłbym nawet ładniejszy w moim mniemaniu to co że się sypie, że źle działa a czasem nie działa nie ważne mi się uparcie podoba (Bascom). No co nikt nic nie powie serwisy i salon mają używanie jest klient płaci za naprawę dobry temat bo usterki często i jeszcze kasa z holowania. Ale na szczęście znajduje się w jednym warsztacie, znajmy mechanik, kolega który z przyjacielskiej dobroci serca zaczyna Ci tłumaczyć tak, stary wtopiłeś no, to nie był jednak dobry pomysł ja wiem że Ci się cena spodobała, łatwość zakupu no było na pewno kilka innych przesłanek za tym modelem (Bascom) ale niestety na dłuższą metę się zajedziesz, to się nie da już pomijam aspekty finansowe ale czas tracił na te naprawy, weź sobie daj na spokój z tym autem i kup inne lepsze np. własnie takie dobre niemieckie albo japońskie (C). Może nie będzie ono takie ładne i niestety droższe ale przyszłościowo oszczędzi Ci czas, odzyskasz kasę którą wydawałeś na serwisy (w przypadku C na czas poświęcony na naukę jego) i Ci sie zbilansuje potem już będziesz tylko do przodu.

I ta cała dyskusja w wątku o języku C nie jest nie na temat, pisałem wcześniej wg. mnie Bascom jest ok na początek, ale jest złudny własnie jak ten tańszy samochód niby tańszy ale potem wydajesz 2x tyle na naprawy. Więc moim zdaniem dobrze że znajdzie się kiedyś ktoś kto nie ma żadnego interesu w tym i z czystej dobroci wytłumaczy Ci a ty zrozumiesz że nie ma co walczyć uparcie z wiatrakiem, i zmieniając swoje podejście przechodząc na inny język (innej marki samochód - dalej ciągniemy watek motoryzacyjny) gdzie moim zdaniem podałem szereg argumentów że jest lepszy, bardziej rozwojowy i przyszłościowy a nie tylko napisane coś w stylu, bo tak i koniec.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 09:17 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 lut 2012
Posty: 166
Pomógł: 0

Obiecywałem sobie, że nie będę zabierał już głosu na forum, ale ta samochodowa metafora mnie urzekła.

A popatrz na to z perspektywy niedzielnego kierowcy. Jeździ raz na tydzień za miasto. Nie fascynuje się szybkością. Nie musi przewozić większych ładunków. Nie zwraca specjalnej uwagi na spalanie. Woli miękki, szeroki fotel zamiast ciasnej kabiny podobnej do formuły F1. Konstrukcja samochodu, a silnika zwłaszcza, interesuje go raczej niewiele. Udziały w raidach go nie pociągają. Nie ma zamiaru zostać zawodowym kierowcą. Wie, że usterki w autach czasem się zdarzają. Wiele z nich potrafi usunąć samodzielnie. Dlatego dobiera sobie samochód dostosowany do potrzeb i możliwości. Jedzie własnym tempem i grzecznie prosi innych kierowców szybkich pojazdów o kulturę i nie trąbienie z powodu wolniejszej jazdy. I jest mu z tym dobrze. Czasem spogląda w stronę szybkich aut. Nie z fascynacji ale po to aby potrafić je rozróżniać.
Gdy będzie potrzeba przewieźć coś poważnego zawsze można wynająć wyścigową ciężarówkę z doświadczonym kierowcą. Dodatkową korzyścią z obcowania z samochodami będzie umiejętność rozkładania ładunku na pace.
Dobrze, że na tym forum dla kierowców rajdowych pozostawiono trochę miejsca dla amatorów (o ile pamiętam sam kiedyś trochę o to zawalczyłem).

Do Jaglarza. Jak widzisz niczego nie musisz zamykać bo nie ma tu ani słowa o językach, jeno jest kilka uwag ogólniejszych.
Zenowi



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 20:33 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Niveasoft napisał(a):
Przytaczanie więc języka C w dziale Bascoma uważam za nietakt i dalej tej myśli rozwjać nie będę.


A ja uważam, to za wskazane o ile poprze się to fajnymi przykładami dla zachęty - co zrobił mozolnie - wkładając w to DUŻO pracy w te opisy kolega Intre. Autor sam powoli nosi się z zamiarem wypróbowania

Żeby uciąć wszelkie dyskusje na przyszłość - Panowie i Panie ..... Wspominanie o języku C ale w sposób taktowny i nie nachalny (dla mnie sposób kolegi Intre jest wręcz WZOROWY!) ... wcale nie oceniam jako nietakt - powiem więcej - uważam to za bardzo fajne podejście

Niveasoft napisał(a):
Większośc z Was przecież nie jest ani nie będzie jakimiś geniuszami mikrokontrolerów

bo język C nie jest tylko dla GENIUSZY ;)

wręcz przeciwnie - potwierdza to WIELU - na dzisiaj to już SETKI wcześniejszych zagorzałych bascomowiczów, którzy na słuch o języku C kiedyś woleli się przeżegnać lewą nogą po plecach, splunąć przez lewe ramię i uciekać gdzie pieprz rośnie ... sami wręcz odradzali kiedyś innym język C - a dzisiaj - gdy tu wejdą i wypowiedzą swoje zdanie - (każdy może powiedzieć swoje zdanie byle nie nachalnie i kulturalnie) to jakaś część ludzi - uznaje że to podpucha ;) że to jacyś dziwni bascomowcy albo że nigdy nie poznali bascoma .... Dzisiaj już im nikt nie wierzy ;) hahahaha dobre dobre (ostatnio SylwekK z naszego forum tłumaczył się w którymś dziale - że naprawdę kiedyś uznawał TYLKO bascoma - ale sam zauważył - że traktują go jak prawie kłamcę i reklamiarza języka C ....

Koniec końców - to jest forum poświęcone głównie nauce języka C. Z grzeczności stworzyliśmy dział dla chętnych programistów Bascoma uznając ten język za bardzo fajny dla tych którzy chcą akurat w nim coś robić , bo mają takie przyzwyczajenie, bo nie widzą siebie samych jednak w C

ale ci prawdziwi Bascomowcy nigdy się nie obrażają gdy ktoś czasem zasugeruje przejście na C, nikt z nich nie opowiada głupot - że język C to pomyłka genetyczna i odwrotnie - nikt kto programuje w C nie opowiada, że Bascom to pomyłka genetyczna - tylko że ma szersze możliwości i wbrew wszelkim opiniom można w nim elastycznie więcej rzeczy zrobić, co przyznają sami BYLI Bascomowcy a ja też się do nich zaliczam ;)

Kończąc - jeśli komuś z szanownych panów - tak strasznie nie podoba się idea podpowiadania czasem o zaletach C - to zawsze jest przecież otwarta droga do innych forów w tym samochodowych czy dowolnych innych

Nawet szanowny kolega zenowi napisał ;)
zenowi napisał(a):
Do Jaglarza. Jak widzisz niczego nie musisz zamykać bo nie ma tu ani słowa o językach, jeno jest kilka uwag ogólniejszych.


I za to go szanuję pomimo tego iż wiem, że nie trawi języka C, że mu nie pasuje ... dla mnie to żaden kłopot - KAŻDY może mieć swoje zdanie ....

A wojnę o wyższości języka nad językiem jak widzę zaczynają sami panowie z Bascoma - tu mówię do kolegi Niveasoft ... jeszcze raz więc przypomnę jak mantrę - są inne fora zapewne poświęcone tylko bascomowi - dlaczego kolega tam nie przebywa

na tym forum będzie dominował język C - czy tego ktoś chce czy nie i tyle ...

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 21:56 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

Niveasoft napisał(a):
W odpowiedzi na Pana deklaracje postanawiam pożegnac sie z forumowiczami i życzyć wszystkim samych sukcesów

Ja również żegnam, pozdrawiam i życzę dużo sukcesów a także udanych projektów.

Zaś powyższych zaczepek o jakichś lepach na much nawet nie będę komentował - szkoda słów.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 12:33 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 16 lut 2012
Posty: 166
Pomógł: 0

Stało się bardzo źle. Niveasoft, jeszcze raz, bez emocji, przemyśl sprawę i wracaj na forum. Twoje wpisy zawsze wiele wnosiły. Z dużą uwagą je obserwowałem i chciałbym aby tak było nadal.
To jest forum na temat C i koniec. Bascom i Arduino są tu zaledwie gościnnie. Należy to bezwzględnie zaakceptować. Jak również i to, że część ludzi, którzy ledwie liznęli prawdziwego C, lubią drzeć nosa. W miarę nauki to na szczęście przechodzi.
Kolego Mirku, na ten moment jesteś przy mnie malutki :). Naukę C zaczynałem już chyba ze 100 razy! Za każdym razem coś tam jednak zostaje i naprawdę doceniam już C, jednak nadal wydaje mi się, że GCC jest bardzo wredny na styku język sprzęt. No cóż nie jestem zwierzęciem matematycznym. Powiem więcej, zdolności matematyczne uważam jako zaburzenie mózgowe :)
Niveasoft wracaj na forum bo jesteś tu potrzebny sporej grupie ludności.
Zenowi



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 14:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

zenowi napisał(a):
Kolego Mirku, na ten moment jesteś przy mnie malutki . Naukę C zaczynałem już chyba ze 100 razy!


no tak z moimi ośmioma podejściami do nauki C to jestem może i malutki - można to i tak nazwać ;) .... Mnie tylko najbardziej martwi - że zaczynałeś 100 razy i nigdy nie zadałeś np mi pytania w mailu albo głosowo na skype - żebym mógł pomóc przebrnąć ci te pierwsze bariery - jak wielu ludziom bo później to już leci z górki - a ty wolisz się męczyć i męczyć .... 100 razy - sporo ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 14:38 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 lut 2015
Posty: 46
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 2

mirekk36 napisał(a):
zenowi napisał(a):
Kolego Mirku, na ten moment jesteś przy mnie malutki . Naukę C zaczynałem już chyba ze 100 razy!


... Mnie tylko najbardziej martwi - że zaczynałeś 100 razy i nigdy nie zadałeś np mi pytania w mailu albo głosowo na skype - żebym mógł pomóc przebrnąć ci te pierwsze bariery - jak wielu ludziom bo później to już leci z górki - a ty wolisz się męczyć i męczyć .... 100 razy - sporo ;)

Panie Mirku ja bym się nie martwił ;) to tylko świadczy że kolega zenowi jest uparty ;) ... zresztą mam podobnie...wolę kilkadziesiąt razy podchodzić do jednego zagadnienia, czytać kombinować i tak dalej, aż znajdę sam rozwiązanie, dzięki temu chyba więcej zostaje w "mózgownicy" ;)
Pozdrawiam



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 14:55 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 25 cze 2015
Posty: 123
Pomógł: 4

Jak już tak freestylowo się wypowiadamy, to powiem z własnego doświadczenia.

Pierwsze moje próby na bascomie były, łooohoho i jeszcze dawniej. Okolice dawne zapomniane, kursy z EdW.
Nie urzekł mnie, powiedział bym, że bascom mnie nawet odrzucał, składnią, ograniczeniami do w zasadzie 2 architektur wtedy 51/AVR.

Może i żal że przez to zarzuciłem programowanie jako takie, próby robiłem w asemblerze pod 51tką, kilka prostych programików, jakies wprawki i tyle.

A tu, normalnie wpadłem jak śliwka, dwa lata temu z kawałkiem książki Mirka i Tomka Francuza przeczytane (nie od deski do deski). Kilka komercyjnych projektów potem, tj. od jakiegoś niecałego roku, po odwiedzeniu kilku szkoleń/warsztatów Kinetis/STM
Rzuciłem się w wir ARMów, no i to w zasadzie przypieczętowało AVRy rzuciłem w kąt, teraz tylko STM :).
Przenoszenie kodu z Niebieskiej i Zielonej książki Mirkowej w bólach, ale nawet Uart mi działa w/g zielonej na eventach.
Teraz się nie boję nawet 1600stronicowych Reference Manuali i bibliotek STemWin z seggera
gdzie kodu jest nadziubane jak dla 1000 AVRów ;).

No ale jeżeli ktoś się boi ( Y ) godzin, to czemu nie, można i w bascomie, który jest fajnym prostym językiem
Coś jak pascal idealny jako język opisowy algorytmów.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 15:10 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

robson76 napisał(a):
Panie Mirku ja bym się nie martwił to tylko świadczy że kolega zenowi jest uparty ... zresztą mam podobnie...wolę kilkadziesiąt razy podchodzić do jednego zagadnienia, czytać kombinować i tak dalej, aż znajdę sam rozwiązanie, dzięki temu chyba więcej zostaje w "mózgownicy"
Pozdrawiam

Jak najbardziej - każdy podchodzi jak mu się żywnie podoba ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 31 lip 2015, o 22:11 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Ja tam zaczynałem z C od PC i pisania w konsoli. Jest taki prosty kurs z jakiejś gazety typu PC format dla początkujących. Napisałem kilkanaście programów a później zaliczyłem przedmiot i tyle. Po dwóch latach trafiłem na arduino a później na blog i kanał Mirka. Nie rozumiem czemu ludzie mówią że C jest nielogiczny. To najbardziej logiczny język z jakim mialem do czynienia. I jest mega uniwersalny. Przeniesienie kodu między różnymi rodzinami procków to poezja. Ale niektórzy zamiast wziąć się w garść i się uczyć to biadolą i robią filozofie. A wystarczy wziąć samozaparcie i trochę ambicji. Zawsze można zamiast programowania poczytać sobie jakieś fajne książki albo hodować gołębie.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 14:51 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 kwi 2014
Posty: 196
Lokalizacja: Sandomierz
Pomógł: 0

AVR-y można zaprogramować w BASCOM. jednak po co ? Warto poświęcić trochę czasu na zaznajomienie się z C. Znając C można łatwo przeskoczyć na inne mikrokontrolery. A tak o spróbuj za pomocą bascom zaprogramować np STM32.... Producenci udostępniają gotowe biblioteki, które ułatwiają pisanie programów, jednak są w C.

Też kiedyś zaczynałem od bascoma, jednak zaparłem się i postanowiłem się nauczyć C. Znając C łatwo opanować C++ oraz C#, a wiedza w zakresie znajomości tych języków daje duże możliwości. U mnie może przyswojenie wiedzy o C przyszło łatwiej, bo już wcześniej liznąłem C++. Muszę przyznać że mi dobry grunt pod C położyła znajomość podstaw C++. A przeczytałem tylko jedną, nawet nie całą książkę J. Grębosza "Symfonia C++ Standard".

Można oczywiście zostać przy bascom i basic, jednak język basic powoli odchodzi do historii. Nie ma również tyle pomocy w sieci.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 14:58 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

marcin w napisał(a):
AVR-y można zaprogramować w BASCOM. jednak po co ?

Panowie - proponuję rozmawiać o zaletach jednego czy innego języka - a nie zajmować się dyskredytowaniem tego czy innego tak jak w tym pytaniu.

Bo na takie proste pytanie "po co?"

są także PROSTE odpowiedzi:

"dlatego, że lubię Bascom"
"dlatego, że wolę Bascom"
"dlatego, że znam już Bascom i mi wystarcza"
"dlatego, że nie mogę zrozumieć jak na razie języka C"
"wolę pozostać przy Bascom bo nie mam potrzeb przesiadki na inne procki"

i tak mógłbym jeszcze długo .....

Ja SZANUJĘ wybór każdego człowieka i nie dyskredytuję ŻADNEGO języka programowania - bo niewątpliwie każdy ma jakieś swoje zalety i są one często bardzo indywidualnie odbierane ...

Poza tym wg mnie jest JEDNA MEGA ZALETA języka BASCOM - pozwala on w łatwy sposób przyciągnąć szczególnie młodych ale przecież nie tylko, ludzi do tego jakże niesamowitego hobby jakim jest programowanie - a to jest wg mnie NAJWAŻNIEJSZE

co najwyżej - warto czasem wspomnieć ludziom zajmującym się Bascomem, że jest coś takiego jak język C, że ma szereg dodatkowych zalet i jeśli ktoś jest skłonny to się zainteresuje a jeśli nie - to ABSOLUTNIE nie ma co na siłę kogoś przekonywać czy też obrzydzać bascoma

tyle

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 16:29 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 25 cze 2015
Posty: 123
Pomógł: 4

Dziś Ardunio jest takim bascomem lat 90tych.
Jeżeli ktoś zna go długo ok, ale polecenie go dziś to strzał w kolano.

_________________
"O sygnałach bez całek" Czesław Frąc



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 17:23 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 kwi 2014
Posty: 196
Lokalizacja: Sandomierz
Pomógł: 0

mirekk36 napisał(a):
Panowie - proponuję rozmawiać o zaletach jednego czy innego języka - a nie zajmować się dyskredytowaniem tego czy innego tak jak w tym pytaniu.

Bo na takie proste pytanie "po co?"

Mirku, w zasadzie napisałem jedną z podstawowych zalet języka C w następnym zdaniu które cytuję poniżej.
marcin w napisał(a):
Warto poświęcić trochę czasu na zaznajomienie się z C. Znając C można łatwo przeskoczyć na inne mikrokontrolery. A tak o spróbuj za pomocą bascom zaprogramować np STM32....


I druga z zalet znajomości C.
marcin w napisał(a):
Znając C łatwo opanować C++ oraz C#, a wiedza w zakresie znajomości tych języków daje duże możliwości.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 17:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

ramrusazer napisał(a):
Dziś Ardunio jest takim bascomem lat 90tych.
Jeżeli ktoś zna go długo ok, ale polecenie go dziś to strzał w kolano.

Amen! :lol: .... to jakby słowa proroka - ale co tu dużo mówić - prawdziwe ...

Na szczęście czy nieszczęście - arduino sam się poleca, nastąpiła właśnie gigantyczna moda na arduino .... i powiem szczerze, że z jednej strony to uważam nawet, że to dobrze ;) więcej ludzi się zainteresuje w ogóle programowaniem - a i tak i tak - każdy wcześniej czy później zostawi arduino i przejdzie na normalny C/C++ - nie ma siły na to - nie ma ;)

------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]

marcin w napisał(a):
Mirku, w zasadzie napisałem jedną z podstawowych zalet języka C w następnym zdaniu które cytuję poniżej.

Spokojnie - ja się zgadzam generalnie z całą twoją wypowiedzią - jedynie chciałem zwrócić drobną uwagę czasem na dobieranie słów - bo ty i tak to delikatnie określiłeś, że tak powiem. Nie chciałbym po prostu żeby dyskusja gdy wejdzie ktoś inny przeistoczyła się w argumenty jakie padały już gdzieś wcześniej - że jakiś język programowania jest głupi albo nielogiczny ;) .... ale to tak ogólnie mówię a nie konkretnie do ciebie

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 18:09 

Pomógł: 0

marcin w napisał(a):
Znając C łatwo opanować C++
No, z tym to bym był ostrożny. Też czytałem kiedyś Grębosza i utarło mi się jakieś takie przekonanie że C++ to takie "C z klasami". Ale jak spróbowałem teraz zagłębić się w C++ to... szybko zmieniłem zdanie :)



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 18:28 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 11 kwi 2014
Posty: 196
Lokalizacja: Sandomierz
Pomógł: 0

mirekk36 napisał(a):
że jakiś język programowania jest głupi albo nielogiczny

Każdy język ma swoją charakterystyczną składnię. Bascom oparty jest o język basic, a to całkiem różniąca się składnia od języka C i podobnych. Ale nie można za to nazywać go gorszym czy lepszym. Powiedziałbym nawet że dla niedoświadczonego programisty program napisany w bascomie będzie czytelniejszy niż program napisany w C. I może gdyby tą gałąź wspieraliby producenci mikrokontrolerów dostarczając biblioteki napisane z bascomie, język zyskałby naprawdę dużą popularność.

Patrząc jednak na obecne trendy bascom nie pozwala w przyszłości na przesiadkę na inne bardziej zaawansowane rodziny mikrokontrolerów innych producentów. I to jest jeden z największych jego minusów. A apetyt rośnie w miarę jedzenia, i z czasem większość z nas będzie chciała osiągnąć coś więcej wybiegając poza 8-bitowe AVRy. A w tym przypadku znajomość C będzie bardzo dużym plusem.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 18:48 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

wwojtek napisał(a):
marcin w napisał(a):
Znając C łatwo opanować C++
No, z tym to bym był ostrożny. Też czytałem kiedyś Grębosza i utarło mi się jakieś takie przekonanie że C++ to takie "C z klasami". Ale jak spróbowałem teraz zagłębić się w C++ to... szybko zmieniłem zdanie :)


C++ panie to język obiektowy i przy okazji naturalny następca C bo z niego się przecież wywodzi. Daje ogromne a wręcz GIGANTYCZNE możliwości ... i jak zmieniłeś zdanie to świadczy tylko o tym, że jeszcze nie zrozumiałeś o co kaman w obiektówce. Ale nie martw się - ja do samego C podchodziłem 8 razy ;) .... Bez obiektówki w zasadzie nie byłoby rozwoju większych systemów itp. Na PC nie wyobrażam sobie wręcz żeby programować inaczej niż z użyciem obiektowości panie kochany.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 19:34 

Pomógł: 0

Może niezbyt zgrabnie mi się napisało :roll: "zmieniłem zdanie" nie odnosiło się do chęci poznania C++ tylko do tego, że "C++ to C z klasami" ;)



Góra
  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 19:48 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

A no może ja też troszkę źle zrozumiałem - ale się wyjaśniło ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 20:12 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2014
Posty: 820
Lokalizacja: Tam gdzie PYRY są
Pomógł: 64

Ja też przeskoczylem z bascoma na C. Nie było mi łatwo. Nadal nie jest. Przerobiłem BB, teraz zabieram się za GB. Cały czas mam trudności i wielu rzeczy nie rozumiem. Wracam do książek, poradników Mirka, czasem w internecie szukam innego wyjaśnienia jak coś do mnie nie trafia.


Tez zaczynałem od bascoma. Czy jest mi teraz trudniej? Jest! Dużo teudniej. Bo jakieś nawyki pozostały. Po części rozumiem wypowiedzi ze w C jest coś bez sensu i nielogiczne. Do dzisiaj brakuje mi bascomowego choćby konfigurowania przerwań i timerów.
Czy żałuję że zacząłem od bascoma? Nie!
Myślę, że dobrze się stało, że taka była kolejność. Bascom i atmega8 były moimi pierwszymi zabawkami w tym temacie. Uważam ze dzięki bascomowi łatwiej mi było wejść w ten świat.
Oczywiście, że C mnie odrzucił jak go zobaczyłem. Ale wszyscy mówili(nie tutaj) przejdź na C, jest lepszy. No i się przemoglem. Po części też widząc pasję w wypowiedziach i projektach Mirka i kilku innych osób z tego forum.


Teraz jest mi coraz łatwiej choć nadal uważam ze C to trudny język.
Ale uważam tak jak ktoś parę postów wyżej- jak komuś starczał Bascom to ok. Niech używa aż mu przestanie starczać,

uff trochę długi wstęp o niczym,,,, Ale do rzeczy. według mnie użytkownicy Bascoma mają swoje racje a prawda jak zawsze leży pośrodku. Bascom ma wiele ograniczeń. Ale patrząc na cuda jakie wyczyniał kolega Niveasoft - wydaje się nie mieć żadnych. Ja, dopiero teraz po ok roku od przesiadki na C zaczynam te ograniczenia dostrzegać.
Niveasoft - nie obrażaj się, nie ma o co. Jakby nie było, Jest to forum tematyczne o C. Przede wszystkim o C. Są też inne działy, takie jak Bascom i dobrze że są. Ale

Dział Bascoma bez Ciebie - wybacz ale to nie bedzie za długo działać.

_________________
IntegraMETEO
WordCLOCK
IntegraTOUCH



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 1 sie 2015, o 20:44 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01 sty 2014
Posty: 243
Pomógł: 9

Ja również przyłączam się do postu wyżej.
Także zaczynałem od Bascoma i książki M. Wiązani. I też się cieszę, że tak zacząłem, bo wcześniej dużo programowałem w Delphi
(object pascal) a on bardzo podobny jest do bascoma.
Teraz z BB i GB oraz całą masą Mirkowych poradników przesiadam się na C i stwierdzam to co kolega wyżej - język C nie ma takich ograniczeń jak bascom, ale bascoma dużo łatwiej się używa w mniej "profesjonalnych" aplikacjach, nie trzeba myśleć co musi być zainkludowane itp.
Gdyby bascom nie miał takich ograniczeń jak C nigdy bym go nie zostawił. Dla mnie bascom jest łatwym w zrozumieniu językiem, C przychodzi mi trudno - najlepszy przykład to przerwania i timery - bez noty pdf w C nie ruszysz, zmienisz procka w trakcie projektu i od nowa lecisz pdf`a...

Pozdrawiam wszystkich miłośników programowania w C i bascomie i arduino też :)

_________________
http://www.ate-zbaszyn.eu



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 sie 2015, o 10:01 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2014
Posty: 1530
Lokalizacja: Warszawa
Pomógł: 55

Uważam, że inwestycja w naukę jakiegoś języka programowania zawsze sie zwróci, natomiast lepiej uczyć się takiego, który ma świetlaną przyszłość ;)
Teraz na przykład pojawił się mbed - pytanie: warto czy nie warto? Coś tam napisałem i widzę, że jest kolejna próba maskowania trudnych zagadnień bibliotekami, zwykle jest nawet ok. Jednak czasami spod kołderki wystaje coś wstrętnego, żeby nie powiedzieć łuskowato-włochatego.
Ma mbed przyszłość?

_________________
--... ...-- - --- -- . -.-



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 2 sie 2015, o 10:54 
Offline
Użytkownik

Dołączył(a): 22 sty 2014
Posty: 1806
Zbananowany użytkownik

Pomógł: 168

Prawda jest taka że żeby być w czymś dobrym i jezeli wiąże się z tym przyszłość to łatwo być nie może bo tak to by każdy to robił. Jeżeli chce się być w czymś dobrym to podchodzi się do tego profesjonalnie i korzysta z profesjonalnych narzędzi. Dla przykładu jeżeli np w dużej firmie budowlanej korzystali by z narzędzi dla amatorów to raczej daleko by nie zajechali z takim sprzętem... To samo amator, po co ma wydawać tysiące na profesjonalne narzędzia jak jemu wystarczy wkrętarka za 100PLN. Chcę przez tą analogię pokazać że jeżeli swoją przyszłość zawodową wiąże się z programowaniem uC to języki takie jak bascom czy Arduinowy cpp nie są zbyt profesjonalne i mają ograniczenia, natomiast dla niedzielnego programisty zupełnie wystarczające. C i Cpp są bardziej wymagające ale przez to umożliwiają większą kontrolę i możliwości.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 sie 2015, o 16:35 
Offline
Nowy

Dołączył(a): 30 cze 2015
Posty: 13
Pomógł: 1

Cytuj:
Na szczęście czy nieszczęście - arduino sam się poleca, nastąpiła właśnie gigantyczna moda na arduino .... i powiem szczerze, że z jednej strony to uważam nawet, że to dobrze więcej ludzi się zainteresuje w ogóle programowaniem - a i tak i tak - każdy wcześniej czy później zostawi arduino i przejdzie na normalny C/C++ - nie ma siły na to - nie ma


??? Przecież Arduino to jest normalne C/C++. Tyle że ma ogromny zestaw bibliotek oraz beznadziejne IDE.
Sprzętowo to zwykła Atmega wlutowana w płytkę z opisanymi pinami (coś jak zestaw uruchomieniowy ATB).
A programowo to zwykły C/C++. Można wziąć przykłady z BB, wkleić do arduino IDE i zaprogramować gołego procka.



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 sie 2015, o 16:47 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 paź 2011
Posty: 27226
Lokalizacja: Szczecin
Pomógł: 1041

mcmacpl napisał(a):
Przecież Arduino to jest normalne C/C++

To może kolega najpierw dowie się co to jest C++ ... a później porówna to z C++ arduino. Owszem podobieństwa są i to duże - ale jest mały haczyk ;)

------------------------ [ Dodano po: 1 minucie ]

mcmacpl napisał(a):
Tyle że ma ogromny zestaw bibliotek

I z tym się zgadzam w pełni to jest ogromna wartość dodana bo można ładnie je rozpruć i przerobić sobie na czyste C ;)

mcmacpl napisał(a):
oraz beznadziejne IDE

100% a w zasadzie 160% racji ;)

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]



Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
PostNapisane: 6 sie 2015, o 17:12 
Offline
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2011
Posty: 186
Lokalizacja: Dublin
Pomógł: 8

Coś od siebie dodać muszę.
BASCOM to odrębny język odrębne środowisko i jest inne, całkowicie inne. Jeśli ktoś mówi że bascom jest zły i nie da sie w nim programować udowadnia że nigdy nie nauczył się w nim dobrze programować.
Wypowiedz typu bascom to arduino lat 90 zadziałała na mnie jak płachta na byka.
Gdyby nie Śp. Pan Zbigniew Rabbe i jego "Bascom College" ja jak i pewnie setki tysięcy innych nie wpadło by w sidła programowania.

Można by się pokusić o wypowiedzieć gdy by nie bascom i EDW na tym forum nie było by tylu użytkowników.

Tak się składa że bascom właśnie obchodzi swoje 20 lecie.
A samo MCS electronics nie przetrwało by 20 lat tylko na amatorach.
Bascoma używa się na całym świecie widać to doskonale na forum MCS, gdzie można spotkać profesjonalistów z każdego kontynentu.
Mark podkreślił to ostatnio, gdyby nie profesjonalności MCS nie przetrwało by tak długo.

Pozdrawiam i o rozwagę proszę w opluwaniu wszystkiego co nie na "C" się zaczyna.



Ostatnio edytowano 6 sie 2015, o 22:54 przez pikczu, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
cytowanie selektywne  Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Sitemap
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group phpBB3.PL
phpBB SEO