Po rozpięciu zworki JP2 nie można programować. Programator chwilę "wisi", diodka PWR OUT słabiutko mruga potem pojawia się przesławny komunikat "rc=-1". Programowany układ oczywiście ma swoje zasilanie . Po zapięciu zworki programator znów funkcjonuje jak należy. Czy tak to właśnie ma działać, czy raczej jest to objaw jakiegoś uszkodzenia, zwarcia czy czegoś?

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Zworka PWR OUT podaje zasilanie z USBASP na zewnątrz. Jeśli więc układ ma swoje zasilanie to oczywiście trzeba ją bezwzględnie rozłączyć.

Wtedy po podłączeniu zasilania układu zielona dioda powinna normalnie świecić zakładając że zasilasz układ +5V - świeci zielona dioda ?

Bo jeśli diodka zielona jak mówisz ledwo mruga to znaczy że trzeba wziąć miernik w ręce i zmierzyć zasilanie ... bo nie dość że nie powinna mrugać - to w ogóle nie powinna mrugać ... jeśli mruga to by oznaczało że zasilanie zewnętrzne ledwo się wyrabia prądowo na przykład i jak mówię - sprawdź czy jest ono = +5V

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

No więc na płytce mam niestandardowe złącze ISP: same sygnały bez wyprowadzonego zasilania. Czyli po rozpięci zwory anoda diody wisi sobie niepodłączona i nie powinna świecić. I nie świeci, ale przy programowaniu (czy raczej próbie programowania) leciutko sobie pomruguje, słabiutko ale widocznie. Czy to możliwe, żeby przebiegi na ścieżkach (czy przewodach) sygnałowych indukowały na tyle wysokie napięcia by ją wysterować? Ciekawe.
Ale wracając do głównego problemu: skąd bład rc=-1? Czy po rozpięciu JP2 programator potrzebuje napięcia z programowanego układu?

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

No tak potrzebne jest zasilanie z zewnątrz do działania nie tyle programatora co samego bufora 74LVC125 ... i rzeczywiście bez tego zasilania z zewnątrz dioda LED zielona może się tak zachowywać jak mówisz.

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Ale na schemacie 74lvc125 jest podłączony do 3v3. Błąd schematu?

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Dokładnie błąd schematu za co przepraszam najmocniej - ale wprowadzałem po drodze modyfikacje i zmieniłem to na zasilanie z zewnątrz ... Oczywiście rozumiem , że to mogło akurat ciebie przy tym nietypowym złączu kanda i braku zasilania z zewnątrz wprowadzić w błąd, dlatego napisz proszę do mnie na maila biuro@atnel.pl i spokojnie możemy dokonać reklamacji zwrotu ... Jeszcze raz przepraszam ....

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Pozwolę sobie rozwinąć ten temat, spowodowane to jest tym, że zgodnie z "standardem" oraz programatorami pozwala to na programowanie to układów zasilanych z różnych napięć. Gdyż bufor jest zasilany z napięcia układu docelowego, następuje w tym momencie dopasowanie poziomów napięć programator/układ docelowy.
I tak jest praktycznie w każdym dobrym programatorze, w każdym oryginalnym, bez względu na to czy to USBASP, dragon, ICE, czy STlink itp.
W każdym przypadku wyprowadzone zasilanie z układu docelowego pozwala na dopasowanie napięć.

PS. W kwestii błędu schematu, dlatego zawsze trzeba patrzeć na opis standardu producenta, a i to nie jest 100% gwarancją że nie trzeba zajrzeć jeszcze do jakiejś erraty. Jak widać nikt nie jest nie omylny .
Dlatego dobrze jest czerpać wiedzę z kilku źródeł. I pytać, pytać, pytać.

Ja dodam tylko że niezależnie czy układ bufora jest zasilany z 3,3V na sztywno ze stabilizatora na USBASP czy też z napięcia wyjściowego, które nomen omen , jeśli wynosi +5V to przekracza maksymalną sugerowaną wartość zasilania dla scalka LVC125 to i tak działa dobrze w obydwu przypadkach. W razie czego można rzucić okiem do noty PDF scalaka do absolute maxium ratings, gdzie podana jest wartość max = 6,5V. Więc zasilanie go 5V na pewno nie zaszkodzi. Jak mówię wszystko sprawdzone empirycznie na setkach egzemplarzy .... nie tylko przeze mnie ale i przez klientów. Tyle że rzadko się ktoś zdarzy kto nie podłącza zasilania z zewnątrz do pinu VCC złącza kanda ....

Nie mniej jednak tak jak mówiłem - moja wina - schemat został innej wersji więc kolega xor słusznie może czuć się wprowadzony w błąd i dlatego spokojnie załatwimy tą sprawę ... tylko jak mówiłem proszę już dalej o kontakt na maila

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Nie ma potrzeby zawracać sobie głowy reklamacjami, przecież programatorek jak najbardziej działa. A wina leży raczej po stronie tego kto stosuje własne, nieprzemyślane pomysły zamiast trzymać się standardów.
Teraz mniej więcej sprawa jest jasna. Jeszcze tylko jedno pytanie. Czy przy zasilaniu bufora napięciem 5V da się zaprogramować układ zasilany 3.3V? Przypuszczam, że nie bo wtedy na wyjściu bufora pojawią się napięcia TTL 5V?

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Dokładnie tak jak mówisz. Cały "wic" polega właśnie na zasilaniu bufora z napięcia w standardzie jakim masz układ docelowy, czyli mówiąc j.w z tego samego napięcia co procesor, czy tam obwód programowania w procesorze .

Dokładnie jak pisze kolega wyżej - jeśli zasilasz swój procek napięciem 3,3V to doprowadź to napięcie do nóżki 2 (VCC) złącza kanda programatora - ono ładnie zasili bufor LVC125 napięciem 3,3V no i dzięki temu ślicznie zaprogramujesz swojego procka

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Panowie, bardzo dziękuję, dużo mi pomogliście.

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.