Dzień dobry!

Pracuję od jakiegoś czasu nad prostym dwukanałowym woltomierzem. Projekt zrobiony troche na wyrost, bo ekspander portów nie jest szczególnie konieczny, zewnętrzny ADC też można by usunąć i wykorzystać atmegowe przetworniki, ale chciałem zawrzeć tutaj jak najwięcej swojej wiedzy i wykorzystać I2C.
Ta płytka to serce urządzenia. Dla wyświetlaczy siedmiosegmentowych zrobię oddzielną. Ze względu na to że będzie ich 8 zdecydowałem sie jednak na ekspander portów i multipleksowanie.

Główna nić zasilania jest w pewnym momencie puszczona przelotką nad liniami SDA i SCL, czy jest to jakiegoś rodzaju błąd?

Złącze kanda spełnia 2 funkcje - sterowanie wyświetlaczami oraz umożliwienie zaprogramowania układu. Niestety przez to musiałem użyć 2 kolejne przelotki. A może zamiast angażować kandę do 2 zadań (i zwiększać liczbe przelotek) po prostu zrobić 3 zwykłe wyprowadzenia dla pinów mosi, miso i sck dla programatora? Jakie są Wasze zdania na temat?

Z góry dziękuję

Brakuje ceramicznych kondensatorów 100nF odsprzęgających zasilanie przy stabilizatorze dwóch, przy mikrokontrolerze również, przynajmniej jednego. Bezwzględnie podłącz nóżkę AVCC do zasilania pomimo że nie używasz wewnętrznego ADC Do ekspandera również dołóż parę kondensatorów-elektrolit i ceramiczny to samo tyczy się PCF-a to takie podstawowe braki moim zdaniem

------------------------ [ Dodano po: 2 minutach ]

Polecam obejrzenie: http://mirekk36.blogspot.com/2012/04/mi ... lanie.html

Dziekuje bardzo, rzeczywiście troche zbyt oszczędnie z tymi kondensatorami. Artykuł otworzył mi oczy, już nanoszę poprawki

Witam

...ale do programowania nie jest to standardowe podłączenie.

Pozdr.

Witam. Według mnie złącze JP4, zasilające wyświetlacze powinieneś przenieść w inne miejsce i połączyć z stabilizatorem oddzielną magistralą. Obecne umiejscowienie powoduje to, że wszystkie zakłócenia przenoszone będą na procesor i przetwornik. Dodatkowo zastosuj dławik na zasilaniu układów.
Pozdrawiam.