Robię sobie ustrojstwo, w którym wymagana jest dość porządna pseudolosowość.
Oczywiście kombinowałem z losowością odczytując na LCD szum z niepodpiętego pinu przez ADC. Ale zakres tych liczb był owszem losowy, ale w dość wąskim zakresie. Dopiero jak długim kablem ów pin podłaczyłem do karnisza to zakres zrobił się satysfakcjonujący Generatora szumu nie chcę wstawiać. Więc stwierdziłem, że pseudolosowość przełknę, ale pod warunkiem ustawienia funkcji srand().

Więc wymyśliłem, że z tego ADC odczytuje sobie szum ... tyle, że na m88. Robię sobie szumową losową zmienną RND, po czym wstawiam ją do funkcji srand.
czyli:
Odpalam ADC
Robię pomiar szumu z ADC i zapisuję do zmiennej RND
Zmienną RND wstawiam do funkcji SRAND o tak: srand(RND);
Wyłączam ADC, żeby procka nie obciążać ciągłym próbkowaniem i zaczynam program główny.

Ale właśnie nie wiem czy raz tak ustawiona funkcja srand na początku programu będzie aktywna dla wszystkich użyć rand() od momentu jej ustawienia do wyłączenia uC ? Czy przed każdym użyciem rand() należałoby zmieniać ziarno srand()?

Rzeczywiście ADC to słaby generator liczb losowych, ktoś nawet zadał sobie trud by to zbadać: http://skemman.is/stream/get/1946/10689/25845/1/ardrand.pdf. Ale są inne pomysły (rozwiązanie sprzętowe): http://robseward.com/misc/RNG2/ dyskutowany i zmodyfikowany w tym wątku: http://forum.arduino.cc/index.php?PHPSESSID=7vekl4daen17sdkr04fe9k3mr7&topic=77695.msg780712#msg780712. Tu z kolei mądre głowy wyjaśniają dlaczego zastosowanie niepodłączonego pinu cyfrowego nie jest dobre do generowania: http://electronics.stackexchange.com/questions/50476/random-number-generators-using-a-gpio-pin
Ciekawy i dosyć obiecujący pomysł oparty na watchdogu tutaj: http://forum.arduino.cc/index.php?PHPSESSID=aplvfr7mrevjm19r872atjssk5&topic=77695.msg780627#msg780627.
Pewnie wszystko to już znasz, więc zamieszczam to tylko dla porządku
Aha, co do postawionego pytania: nie mam pojęcia

_________________
+++++[>++++<-]>[>++++++<-]>.---------.+++.

Aż zmieniłem tytuł posta

Znam te publikacje. Póki co wychodzi, ze bez dodatkowego układu ciężko samym avr`em coś zdziałać.
Dlatego kombinuję, żeby chociaż te kiepskie do wykorzystania dane z ADC były seedami w srand(). Da mi to bardzo małe prawdopodobieństwo, że po kolejnym włączeniu procka będą się generować takie same liczby. Oczywiście jest to możliwe, bo może się zdarzyć, ze seed zostanie "zasiany" wartością z ADC, która się powtórzyła. Ale prawdopodobieństwo jest małe.
Nic to. Popróbuje jeszcze. Jak efekty będą mizerne to trzeba będzie jednak parę elementów dołączyć i zbudować jakiś generator.

A może ktoś tutaj już bawił się losowością w avr i ma jakiś ciekawe patenty?

EDIT:

Znalazłem info, że raz wywołane srand() jest ziarnem dla wszystkich wywołań rand() od jego ustawienia po wyłączenie mikrokontrolera.
Nie ma to jak samemu sobie odpowiadać.
Na marginesie powiem, że zrobienie właśnie losowego srand() na samym początku programu (a na pewno przed wywołaniem pierwszy raz funkcji rand() ) faktycznie działa. Właśnie to sprawdzam empirycznie i za każdym włączeniem procka powtórek brak. Czyli chyba działa

Witam, też jakiś czas temu miałem taki problem i rozwiązałem go w następujący sposób:
Zczytywałem ADC z niepodpiętego pinu, co dawało jakąś wartość.

dzielenie całkowite przez dwa daje mi zero albo jedynkę, łącząc kilka takich pomiarów, których różnica w czasie była generowana przez funkcję losowania z poziomu programu, dało mi ciąg znaków w postaci binarnej.
Następnie zamiana na dziesiętny i po kilkuset próbach liczby wydają się dosyć losowe

Sam pomiar, dzielenie modulo przez dwa i wyswietlanie na ekranie 0 lub 1 wygląda na losowe, zatem liczby generowane w ten sposób tym bardziej.

(drugi sposób który testowałem to podłączenie potencjometru do pinu odczytującego ADC, rezultaty też były zadowalające)