Witam.
Chciałbym Was prosić o pomoc, zakupiłem wzmacniacz Pioneer GM-X702 http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=702157#702157 tutaj znajdziecie jego schemat. Chodzi o to, że płytka była pęknięta, polutowałem ją naprawiając wszystkie zerwane połączenia. Po podłączeniu wzmacniacz strasznie cicho gra. Powiedzcie mi, jak najlepiej sprawdzić co mogło się zepsuć? Mam do dyspozycji oscyloskop, a sygnał mogę jedynie puścić z telefonu podłączonego do chinch wejściowego wzmacniacza. Co najlepiej sprawdzać? zimne luty jeśli są, to jutro potraktuję hot airem.

------------------------ [ Dodano po: 21 minutach ]

Przydatna będzie każda wskazówka

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

Z mojej słabiutkiej wiedzy podpowiem że musisz po pierwsze sprawdzić raz jeszcze połączenia tej pękniętej płytki jakie wykonałeś.
Skoro masz oscyloskop to nie widzą kłopotu. Puszczasz sygnał na wejście i sprawdzasz kolejne punkty przedwzmacniacza czy obecny jest odpowiedni sygnał, aż trafisz na wejście końcówki mocy.
Jeśli wszystko będzie ok to szukaj przyczyny w padniętych elementach typu uszkodzony potencjometr głośności bo zgaduję że elektroniczny (nie przeglądałem serwisówki) czy też uszkodzona końcówka mocy.

Nie nie, to jest wzmacniacz z 1995 roku i ma zwykłe potencjometry Problem jest taki, że nie wiem o jakiej amplitudzie powinien być sygnał w poszczególnych miejscach. Pęknięcia są ok, zobaczcie jak to wygląda:


Nie mam zdjęć polutowanych przerw, ale na prawdę jest ok.

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

Zwykle potencjometry głośności montowane są przed samą końcówką mocy, więc na skrajnym pinie, przeciwległym do masowego powinieneś mieć sygnał około 0dB czyli 775mV. Tylko tu musisz sobie rozkminić, bo po spojrzeniu w serwisówkę widzę że (jak dla mnie) jakoś dziwnie rozwiązana jest regulacja głośności.

Piszesz, że masz dostęp do oscyloskopu, to aż się prosi o wykorzystanie generatora. Zrób sobie prosty generator RC (sinus ok. 1kHz), na płytce prototypowej albo "w pająku". Zacznij sprawdzanie od stopni końcowych.

No właśnie niestety nie mam dostępu do płytki prototypowej, w sumie jeśli chodzi nawet o pająka, to nie mam pod ręką moich rezystorów Mam jednak zamiar wykorzystać generator z telefonu, sprawdzę jak wygląda "sinus" z telefonu a skąd ta wartość 775mV?

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

To ściągnij sobie program fg lite, tylko musisz puścić sygnał z kompa. Jeśli nie możesz z kompa to nagrasz sobie sinusa 1kHz jako plik audio i wrzucisz na telefon.

Przy podaniu max sygnału na wejście koncówki mocy zwykle jest to lub przynajmniej powinien być sygnał 0dB to te 0dB jeśli dobrze pamiętam to jest właśnie 775mV.

Gra cicho w całym paśmie. W zasadzie jak przełącze na bass boost to jest głośniej, ale wtedy podbija mi również pasmo 1kHz.
Masa wygląda dobrze.

Proszę powiedzcie mi w jakich miejscach dokonać pomiaru?

Pokażę Wam gdzie ja pomiary wykonałem i jak to wygląda na oscyloskopie. Dlaczego po wyjściu ze wzmacniaczy operacyjnych sygnał jest tak zniekształcony?




------------------------ [ Dodano po: 4 minutach ]

Jakby co to proszę o szybkie sugestie, właśnie nad tym siedzę i się zastanawiam co dalej

------------------------ [ Dodano po: 12 minutach ]

Na wyjściu przetwornicy jest +/- 1V. Być może dlatego wzmacniacze wariują. Jak sprawdzić co jest z przetwornicą nie tak?

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

Dobra, jednak przetwornica daje +/-30V. Jakieś pomysły co do toru audio?

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj

Problem rozwiązany - nie wiedziałem, że ten wzmacniacz był lutowany na zimno - zimne luty

_________________
Pozdrawiam:
Mikołaj