Boom na OZE jest jeszcze przed nami ale opóźnia się okrutnie , jakieś czynniki/siły zewnętrzne/wewnętrzne opóźniają tę "rewolucję". W Niemczech to było wariactwo i Państwo musiało to przykrócić, bo by było za dobrze obywatelom
. Co ciekawe Niemiecka energia z OZE jest obecnie dwa razy droższa dla obywatela niż u nas z węgla
Myślę , że biznes jest wart wejścia bo boom przed nami , ceny energii po 2019 mogą drastycznie wzrosnąć z racji kar za emisję dla naszego przemysłu a kary zostaną przeniesione na konsumenta wcześniej czy później. Na razie rząd ratuje sztucznie sytuację dopłatami tak aby przeciętny Kowalski nie odczuł zjawiska, ale to tylko opóźnianie wyroku wysokich cen moim zdaniem. Jeśli chodzi o warunki klimatyczne to u nas będzie eldorado , zmiany klimatyczne migrują w stronę ciepła i żadna "polityka" w kierunku "walki" z ociepleniem tego nie zmieni. Trudno walczyć ze zjawiskami nad którymi człowiek nie ma władzy i nie panuje nad nimi. Zauważmy przy okazji , że kraje , które produkują najwięcej emisji w skali świata takie jak Rosja , Chiny czy USA mają w dupie walkę z emisją u nas to jest tylko wymysł Niemiecki. I jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie chodzi o pieniądze a nie o dobro obywatela i czyste powietrze dla niego.