Może nie wszyscy zainteresowani już wiedzą dlatego informuję, że jest już dostępna nowa, stabilna wersja KicCad, z numerkiem 5.0.0.
Do tej pory mocno nie śledziłem tego programu, aczkolwiek zawsze mu kibicowałem i przymierzałem się do migracji z Eagle, ale jakoś nie było okazji ku temu.
Najważniejsze "pros" dla tego softu to, że jest stabilny, dostępny na wiele platform sprzętowych, z natywnie wbudowaną obsługa 3D, ma całkiem sporą bazę bibliotek - ponoć to jedna z ważniejszych zmian, na plus, w stosunku do starej wersji, a co najważniejsze importuje pełne projekty z Eagle.
Już kilka projektów zaimportowałem i to faktycznie działa.
Bardzo ważne jest też to, że nie ma żadnych ograniczeń co do ilości warstw, czy też rozmiaru PCB.
Jaki jest największy kłopot z KiCadem wg mnie? To że jest "ofiarą" przyzwyczajeń użytkowników z Eagle
Przyzwyczajenia to dość spora ułomność ludzka, tak to oceniam - oczywiście równie często jest to zaleta. Kontynuując, filozofia pracy jest odmienna w stosunku do Eagle, dlatego tak ciężko się do niego przekonać. Ja następny projekt na pewno będę robił już w KiCad, tym razem już nie odpuszczę
Wracając jeszcze do przyzwyczajeń, pamiętam jeszcze, gdy wchodził Eagle do "świadomości" hobbystów, to jakie były to narzekania na niego, że toporny itp. - to były w dużej mierze narzekania użytkowników Protela, przyczyną oczywiście była również inna filozofia pracy. Teraz wielu użytkowników Protela, a potem Eagle pewnie o tym nie pamięta
Strona główna:
http://kicad-pcb.org.
Do pobrania:
http://kicad-pcb.org/download/