Magic Matrix trochę sobie poleżał na półce, aż wreszcie dzisiaj postanowiłem pierwszy raz co nieco go uruchomić, a tu niespodzianka. Płytkę zamawiałem gotową z polutowanymi diodami. Podłączam zasilanie (tylko zasilanie),kilka ledów mrugnie, a jeden z nich zapala się delikatnie, aby po chwili zabłysnąć na niebiesko z dużą mocą i po 5 sekundach z przegrzania zaczyna się pojawiać dym. Dotknąłem grotem lutownicy każdego z pinów leda, ale bez zmian. Rozumiem że dioda jest uszkodzona i trzeba ją wymienić. Chciałem tylko potwierdzić moją diagnozę, bo zakładałem że płytka przyjdzie do mnie sprawna (wiadomo, o jednego leda nie będziemy się kłócić ).

Zasilacz podłączałem taki: https://www.tme.eu/pl/details/gst60a05- ... mean-well/

fajny zasilacz

jeśli mamy pomóc to przede wszystkim napisz na maila biuro@atnel.pl ale też porządnie opisz problem, czyli np podeślij jakąś fotkę czy fotki co się dzieje, która dioda - zrób fotkę tak w zbliżeniu żebyśmy zobaczyli jakie masz diody - chodzi o ich wewn strukturę - zaobserwuj też sam czy wszystkie są takie same czy np niektóre albo ta jedna nie ma nieco innej struktury (układu tych blaszek pod szkiełkiem) itp itd

wtedy np bez problemu prześlemy tobie zapasową diodę albo nawet dwie ... ale też jeśli prześlesz do nas całość to naprawimy bez żadnych kosztów i odeślemy na swój koszt - co za problem ? Z nami nie ma problemów - Atnel to porządna firma a Magic Matrix MUSI działać

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Po konsultacji z Mirkiem przelutowałem wadliwą diodę na zapasową, którą dostałem z Magic Matrix-em. Teraz Magic Matrix działa prawidłowo