Trafił do mnie zasilacz NDN DF173020A z uszkodzonymi wyświetlaczami LED i pełnym napięciem na wyjściu. Udało mi się opanować częściowo regulację napięcia tzn. mam w tej chwili na zaciskach wyjściowych napięcie regulowane od 1.5V do 30V czyli prawie dobrze. Problem w tym, że nie mogę uzyskać 0V. Po włączeniu zasilacza do sieci na zaciskach jest 0V ale po chwili zaczyna stopniowo rosnąć do poziomu ok.1.5V przy potencjometrach skręconych do minimum. W chwili gdy na zaciski podłączę np. żarówkę samochodową napięcie spada do upragnionego 0V. Regulacja potencjometrem w górę i w dół działa. Podsumowując bez obciążenia zakres reg. napięcia na zaciskach 1.5V do 30V z obciążeniem od 0V do 30V. Dołączam schemat zasilacza, ale jak to bywa w chińskich produktach trochę się różni od rzeczywistości. Próbowałem już wszystkimi możliwymi pr-kaim, ale żadna z nich nie reguluje "0V" Sprawdzałem większość elementów, wyglądają na sprawne. Podmieniałem wzmacniacze i nic. Mam wrażenie, że to 1.5V "przedostaje się gdzieś bokiem" ponieważ obciążenie zacisków jakimś oporem dławi te 1.5V.
Zauważyłem jeszcze jedna ciekawą rzecz, mianowicie od minimum do 5V napięcie na zaciskach jest z tym nieszczęsnym offsetem 1.5V. Czyli ustawiam potencjometrem (bez obciążenia) np 3.5V i jak podłączam żarówkę napięcie spada do 2V. Jeśli natomiast ustawię (również bez obciążenia) napięcie potencjometrem 8V to juz po podłączeniu żarówki napięcie na zaciskach nie spada tylko ładnie utrzymuje wartość ustawioną 8V. Takim punktem granicznym tego zjawiska jest 5V, do 5V dzieje sie tak jak opisałem a powyżej już napięcie nie zmienia się z i bez obciążenia.
Ma ktoś może pomysł gdzie szukać problemu?