Dla mnie nie jest kłopotem wejście do biosu i przestawienie kolejności bootowania i nie widzę też w tym nic co miało by spowodować kłopoty. Gdyby powodowało to producenci nie udostępniali by takich opcji.

------------------------ [ Dodano po: 47 minutach ]



Odpaliłem płytkę live cd, wydałem polecenie fdisk -l i niestety na owym poleceniu się zatrzymałem ponieważ jedyne co mi wyświetliło to
przy każdej partycji każdego dysku.

Czy ten "linux dla elektroników" nie jest czasem oparty na jakiejś starej dystrybucji? Często takie projekty po początkowym entuzjazmie autora i wydaniu kilku wersji, są potem zarzucane i nie uaktualniane - stąd też potem różnego rodzaju kłopoty z obsługą sprzętu, błędnym działaniem, brakiem najnowszych wersji programów, itd...
Może lepszym pomysłem byłoby jednak zainstalowanie "normalnej" dystrybucji (choćby Debiana) i samodzielne doinstalowanie programów dla elektroników - które zazwyczaj w stosownym dziale w repozytorium są wydzielone i łatwe do znalezienia.

Jeśli instalujesz "świadomie" to sam nic nie zrobi ani Winda ani Linux (no dobra Winda w tym wypadku akurat szybciej zrobi sama ).


Tu się zgodzę, bo jeśli masz tylko przetestować jakąś "egzotyczną" dystrybucję to po co potem bawić się w przywracanie Windowsowego MBR-a. Poza tym większość dzisiejszych płyt nie wymaga nawet wejścia do BIOS-a, a jedynie wciśnięcie np. F12 i wybrania urządzenia startowego na konkretny pojedynczy rozruch.


Przed poleceniem dodaj sudo czyli np. sudo fdisk -l (powoduje wykonywanie poleceń jako root).


Tu też się zgodzę. Od 20-stu lat interesuję się Linuksem i na prawdę widziałem dziesiątki "zapaleńców", którym np. po 1/2 roku czy roku przeszło. Jakieś tam repozytoria pozostały, ale rozwój i wsparcie żadne. Stabilnie utrzymywane dystrybucje (Debian/Fedora/Ubuntu itp.) posiadają wszystko co potrzeba tyle, że nie jest to domyślnie zainstalowane i trzeba poświęcić parę godzin na doinstalowanie. W zamian otrzymujemy pewność rozwoju i łatwego kontaktu z ludźmi używającymi danej dystrybucji co pozwala szybko rozwiązywać problemy.

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...

Dlatego jak już, to trzymam się dystrybucji typu debian i pochodne, wtedy nawet jeżeli jest pod inną nazwą, można przekompilować nowsze paczki jeżeli jest taka potrzeba.
Co do wsparcia nowszych komputerów, to tylko kwestia przekompilowania jądra i ewentualnie sterowniki grafiki, z resztą można sobie poradzić.

Nie miałem tu na myśli nowszych komputerów, a raczej ten "Linux dla elektroników".
Wszystko masz w repozytoriach poszczególnych dystrybucji i nie musisz się trzymać jakiejś konwencji niszowej dystrybucji, a po prostu instalujesz system tak jak Windows i dodajesz oprogramowanie, które Cię interesuje. Dodatkowo w Linuksie jest to łatwiejsze, bo podasz tylko pakiety, które chcesz mieć i nie musisz szukać oprogramowania po całym Internecie.
Nie dotyczy to zapewne wielu programów specyficznych dla różnych producentów ARM-ów itp., ale tu piszmy o AVR .

Tak "na boku" dodam, że ja też jestem "Debianowy" , ale w swoim życiu czasem z chęci poznania, a czasem konieczności instalowałem, zarządzałem różnymi dystrybucjami, a jak już gdzieś pisałem nawet budowałem LFS: http://www.linuxfromscratch.org/ od podstaw - fajna zabawa. Troszkę też bawiłem się Linuksem na ARM-y "podrasowując" routery.

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...

To już taka tradycja na forum, że na jeden post z odpowiedzią na zadane pytanie przypada 10 postów nie na temat

Skoro poruszyłeś ten temat to powiem że ja od wielu lat używam Linuxa, i to w takich systemach gdzie "loader do gier" dawno wysiada. Dystrybucja jest mało istotna, na każdej da radę zrobić co się chce.


To może kolega zamiast się przechwalać odpowie i zamkniemy ten temat ...
-- bo wszyscy tu od lat używacie linuxa nie do takich rzeczy a nie potraficie pomóc tylko w zaciszu domowym żeby nikt nie widział siedzicie na loaderze do gier ... ten ZŁY MOD

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Ja z taką prośbą bo zaczyna się robić śmietnik na forum ....
TU PISZEMY O PROGRAMOWANIU , problemy z linuxami, Widowsami i pytaniami dzieci jak zainstalować
proponuje zadawać na stricte forach związanych z tymi sprawami ... bo tu zaraz bedzie masakra
i 10000 tematów w stylu nie działa mi myszka , alsa nie gra itd ... macie fora dotyczące spraw linuxowych
i proszę takie pytania tam kierować. Zostawmy to forum jako strikte programistyczne bez serwisu AGD , i Komputrerów
dla ludzi którzy umieją postawić system i zainstalować program, a nawet znających podstawy manipulacji plikami


----

Szcześiwego Nowego Roku i udanego suportu w wybranym systemie

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

To to już całkiem na marginesie , jest forum fedory, są fora linuxowe. Z prostej instalacji zrobił się temat na 3 strony, a wystarczy poczytać helpa do gruba/lilo, poćwiczyć na virtualboxie, zrobić sobie kopie MBRa, przygotować płytkę ratunkową windowsa i można się bawić.

OK, OK - poniosło mnie z tymi wpisami.
Kolega jednak chyba rozwiązał problem i być może zrozumiał (lub się do tego przybliżył) samą zasadę instalowania i działania programu rozruchowego?
No to już pytanie do zakładającego wątek.

--
Grzegorz...

------------------------ [ Dodano po: 9 minutach ]



Sorry, ale widzę, że moderatorów też ponosi.
Proszę o nie zarzucanie komukolwiek na jakim systemie w danym momencie pracuje.
Przede wszystkim nie nazwałbym Windowsa loaderem do gier, a Linuksa jakimś remedium na wszystkie problemy. Systemy żyją obok siebie i każdy wybiera do czego i w jakim momencie potrzebuje danego OS (wyrosłem już dawno z wojen Win vs Lin).

Sorry za moje zdenerwowanie, ale faktycznie kończmy juz ten temat i dajmy się ewentualnie wypowiedzieć koledze, który zaczął ten wątek, aby stwierdził czy mu pomogliśmy.

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...

Konia z rzędem temu co uruchomi altiuma, keila, czy inne narzędziowe programy które nie wspierają linuxa od 2 dekad z kawałkiem.

Crossoveroffice itp. to nie jest niestety remedium.
Każdy system ma swoje wady i zalety. Sam korzystałem przez 4 lata wyłącznie z linuxa, ale po wiecznej walce z materią by głupi office działał (open office to można sobie plecy natrzeć). Czy w/w programy narzedziowe, poddałem się. Fajny system ten linux, ale nie dla mnie.
Co do tłumaczenia jak zainstalować, robić krok po kroku zgodnie z instrukcją , gruba instalować na dysku rozruchowym, tj. ustawionym w biosie jako pierwszy botowalny i cały problem.

Albo coś ewidentnie skaszanił kolega przy ustawianiu gruba, albo zainstalował go nie na dysku rozruchowym.


PS. A kolega PROTON za kolejne czerwone i kolorowe wstawki zarobi po prostu ostrzeżenie. Jeżeli ma kolega jakieś uwagi co do pracy moderatorów, zapraszam na PW.
Tylko jak już SunRiver wspomniał, to nie forum, o linuxach, trudno tłumaczyć od podstaw coś co jest milion razy opisane w necie. Google naprawdę nie gryzie.

Tak patrze na kilka ostatnich tematów, które są dławione przez moderatorów - czy czasem to forum nie upodabnia się zbytnio do tak nie lubianej tu Elektrody?
Być może macie rację zachęcając do korzystania z innych forów - jeszcze chwila, a ludzie zaczną "odpływać na inne fora", bo się zniechęcą do panującej tu atmosfery.
Think about it.

To było wiadomo na samym początku, zadałem pytanie w 3 poście.

Odnośnie pracy moderatorów nie mam żadnych zastrzeżeń, kolorowe wstawki nie są moje.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Każdy znajdzie dla siebie jakieś forum ... a to forum, nie ma ambicji być NAJ-większym, NAJ-lepszym, NAJ-ważniejszym, NAJ-mądrzejszym, NAJ-jaśniejszym, NAJ...NAJ....NAJ.... itd

to forum - to grupa ludzi, którzy rozumieją się bez słów regulaminu, którzy lubią i cenią sobie PONAD wszystko kulturalne zachowanie i takie właśnie traktowanie się nawzajem, którzy nie obnoszą się ze swoją wiedzą jak ze złotym jajem, którzy mają dystans do siebie, którzy sami siebie traktują jako początkujących, którzy w końcu widzą - że tu można odpocząć i się pobawić ... zamienić słowo ze znajomym, pomóc komuś ale i samemu otrzymać poradę ...., którzy w końcu cenią sobie spokój i przyjazne nastawienie

i to jak na razie świetnie się udaje ....

a że część ludzi odchodzi - bo nie rozumie tego wszystkiego, bo traktuje to jak dziecinadę, .... trudno ... no właśnie po to są inne fora ... i dobrze, że są ... to jest zaleta a nie wada panie kolego

a ty pisząc to:

Nie za bardzo rozumiesz - że forum elektroda to tylko forum - takie samo jak każde inne i co tu go nie lubić ? Jak już, to może chodzić o pewną grupę ludzi, którzy opanowali akurat "teraz" to forum ... którzy wprowadzają tam specyficzną i niezbyt miłą atmosferę .... i to tyle - widać im tak dobrze - więc nie pozostaje nic innego jak życzyć im WSZYSTKIEGO NAJ....lepszego w nowym 2015 roku, więcej uśmiechu, wyrozumiałości i próby spojrzenia na wszystko z pewnym dystansem - bez zaciekłości i bez tego NAJ... NAJ.... NAJ.... a czas płynie, ludzie odchodzą - także i z tamtego forum - nie tylko z naszego ... i ja jestem przekonany - że i tam kiedyś będzie fajnie ... tylko dajmy dobry przykład

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]

Właśnie dlatego napisałem, że tylko kolega matrix może się wypowiedzieć w sensie uzyskania pomocy, bo sprawa się faktycznie wyjaśniła w tym momencie:



I nawet mi za zasugerowanie tego pochwałę "przywalił" .

--
Grzegorz...

i bardzo słusznie kolego.

jakbym miał taką moc też w tej chwili bym koledze dał +1

_________________
Zbuduj swój system [url=https://helion.pl/ksiazki/w-labiryncie-iot-budowanie-urzadzen-z-wykorzystaniem-ukladow-esp8266-i-esp32-andrzej-gromczynski,wlablo.htm#format/d]IOT[/url]

Kilka postów do tyłu podziękowałem za pomóc, udało się zainstalować linuxa na innym dysku. Dałem pochwały trym którym uznałem że się należą czyli tym którzy pomogli. Być może kogoś przeoczyłem, ale jak przejrzę wątek to zobaczę.

Założyłem temat bo mi ktoś kiedyś na tym forum (konkretnie kolega danny) bardzo pomógł za co jestem mu bardzo wdzięczny. Potrzebowałem znowu pomocy więc zwróciłem się tu gdzie już ją kiedyś otrzymałem. Chyba że się pomyliłem to przepraszam.

No i to wyjaśnia cały temat, bo kolega uzyskał oczekiwaną pomoc i wykorzystał w praktyce.

Ja myślę, że dział "Luźne dyskusje" służy wszystkim tematom, a nie tylko AVR-om.
No chyba, że się mylę?

Nie masz za co przepraszać.
Sorki ja raczej odniosłem wrażenie, że część osób (włączając w to moderatorów) nie przeczytało wątku, a to, że zaczął się dalej "przeciągać" zaczęło kogoś denerwować.

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...

Wybacz, ale mój wkład w temat zaczął się wyłącznie od tej herezji



A po za tym nie mam czasu ani ochoty czytać 3 stron postów, każdego tematu. Po prostu j/w to jest luźna dyskusja, więc nie ma co kruszyć kopi o offtop. Za moją uwagę dotyczącą czerwonego tekstu, przepraszam. Niestety kolega SunRiver ma dziwną manierę nie popisywania moderatorskich wstawek.

No tak, ale ja się do Ciebie nie "doczepiłem", a nawet się zgodziliśmy, że nie ma problemu z ustawieniami BIOS-u i dodałem o prostym w wielu płytach wyborze dysku startowego za pomocą klawiszy Fxx.

No i wyszło szydło z worka.
Moderator nie "musi" czytać wątku aby uwalić dowolnego uczestnika forum .
Ja wiem, że jestem tu małym żuczkiem, a moderatorzy mogą wiele, ale wątek rozwinął się "dynamicznie" właściwie po tym (no dobra w trakcie) jak kolega rozpoczynający wątek właściwie już otrzymał odpowiedź. Po prostu taka "Luźna dyskusja" jak mówi nazwa działu (no może "postdyskusja").
Niestety ktoś (z Twoich słów wywnioskowałem kto, ale nie mogę mieć pewności) zmoderował wątek poprzez wpis w poście kolegi "PROTON" i właściwie tu dyskusja z Linuksa zeszła na "wojnę z MOD-em".

--
Pozdrawiam.
Grzegorz...

W przypadku Linuxa ustawianie dysków w BIOSie nie ma sensu, wystarczy ustawić tylko jeden z którego ma być załadowany loader (LILO/GRUB). Ustawienia dysków w BIOSie są wykorzystywane tylko przez systemy Microsoftu, Linux po załadowaniu jądra mapuje wszystkie podłączone dyski niezależnie od ustawień BIOSu.
Dyski ATA (IDE) mapowane są jako urządzenia /dev/hda, /dev/hdb, ... natomiast SATA mapowane są tak samo jak SCSI /dev/sda, /dev/sdb, ..., natomiast kontrolery RAID mogą być mapowane bardzo różnie, decyduje o tym moduł sterownika, np w przyapadku kontrolerów HP dyski będą pod /dev/cciss/
Do tego dochodzi bardzo fajny mechanizm zarządzania przestrzenią dyskową - LVM, który umożliwia np. połączenie kilku dysków w jedną logiczną całość.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

Jak nie ma sensu ? Tu wtrącę swoje 3 grosze po raz kolejny bo właśnie mają sens. Jeśli ustawisz niewłaściwą kolejność to GRUB nie wystartuje. Przecież pisałem o tym wyżej mając kłopoty z właściwym wystartowaniem Linuxa....


To też nie prawda. Mam 3 dyski, jeden SATA3, jede3n SATA2 i jeden IDE. Wszystkie widoczne są jako /dev/sdx z czego x to kolejno a, b i c

Obecnie większość dystrybucji traktuje wszystkie dyski tak jak jeszcze jakiś czas temu traktowane były dyski SCSI (nie, nie SATA, a SCSI). Dla kernela większość dysków to po prostu kolejny dysk SCSI czy to ATA, czy SATA, czy pendrive na USB. Taka już "natura" Linuksa.

--
Grzegorz...

Loadera do gier używam zgodnie z przeznaczeniem, do: BF, WoT, WarThunder, itp. Ma bardzo dobre, dopracowane API do gier - DirectX.

_________________
Und schreien

Spring
Erlöse mich
Spring
...

No i proszę czy moderator czy nie moderator - .... sorki panowie .... dyskusja zmierza w ślepy zaułek i prowadzi tylko do zadrażnień i kłótni - każdy nie ustąpi ani na krok .... a tymczasem i tu moderator miał rację - to nie jest forum stricte linuxowe

więc żeby nie było że ktoś kogoś nie szanuje, że za chwilę wszyscy będą sobie skakać do gardeł - wątek zamykam i koniec

_________________
zapraszam na blog: http://www.mirekk36.blogspot.com (mój nick Skype: mirekk36 ) [ obejrzyj Kurs EAGLE ] [ mój kanał YT TV www.youtube.com/mirekk36 ]